Jak piszą organizatorzy sukces Filharmonii rozbudził zainteresowanie i apetyty na rasową architekturę. W mieście, w którym symbolem nowoczesności przez lata były tylko portowe dźwigi i stoczniowe suwnice powstał obiekt, który zawrócił w głowach nie tylko architektonicznego świata. I stawiają pytania: Co Filharmonia dała miastu? Czy dobra architektura może być dla miasta osią jego rozwoju? Czym jest dobra architektura i skąd się bierze? I najważniejsze – czy to się opłaca?
Głównym elementem Westivalu jest wystawa pokonkursowa EU Mies van der Rohe Award 2015, prezentowana - i tu znowu wątek lokalny - w zespole kopuł namiotowych odnoszącej w ostatnim czasie wiele międzynarodowych sukcesów szczecińskiej firmy Freedomes. Jedna z konstrukcji ustawionych na czas Westivalu pomiędzy pasami ruchu wlotowej arterii Szczecina, mieści forum festiwalowe, w którym miało miejsce uroczyste otwarcie wystawy. Inaugurację poprzedziła prezentacja procesu budowy filharmonii w obiektywie szczecińskiego fotografa Radka Kurzaja. Przez 31 miesięcy realizacji obiektu, wykonał on kilka tysięcy kadrów, które złożyły się na powstający właśnie album oraz kilkuminutowy film poklatkowy do muzyki szczecińskiego kompozytora Piotra Klimka. Inspiracją dla stworzonego specjalnie z okazji powstania filharmonii utworu były dźwięki z placu budowy.
Sama wystawa EU Mies van der Rohe Award 2015 prezentuje wszystkie zgłoszone do konkursu prace. Szerzej zilustrowano finałową 40-stkę (prezentacje makiet i co ciekawe również dźwięków towarzyszących prezentowanym obiektom), szczególny nacisk kładąc na szóstkę ścisłych finalistów, dla których przygotowano m.in. prezentację oryginalnych detali architektonicznych.
Westivalowe atrakcje jeszcze w dwa kolejne weekendy 20-22 listopada i 27-29 listopada 2015.