Barbara Zbroja, Architektura międzywojennego Krakowa 1918-1939. Budynki, ludzie, historia

i

Autor: archiwum serwisu Barbara Zbroja, Architektura międzywojennego Krakowa 1918-1939. Budynki, ludzie, historia, Wysoki Zamek 2013

Barbara Zbroja, Architektura międzywojennego Krakowa 1918-1939. Budynki, ludzie, historia

2015-04-30 11:36

Kraków okresu międzywojennego oparł się triumfalizmowi funkcjonalizmu stylu międzynarodowego. W zamian stworzył szkołę z własnym językiem architektonicznym, której twórcy nie zapomnieli o wartościach wynikających z kontynuacji – recenzja Marka Dunikowskiego.

Kraków jest jednym z niewielu miast polskich, które przetrwały drugą wojnę światową bez wielkich zniszczeń. Możemy tu oglądać i dotykać w oryginale historyczną architekturę – od tej romańskiej po zaprojektowaną całkiem niedawno. „Standardowe” zabytki – Wzgórze Wawelskie, Bazylikę Mariacką czy Sukiennice – zna każdy przybysz. Jednak krakowska architektura międzywojenna, która ma, moim zdaniem, szczególne walory, nadal chyba nie jest odpowiednio doceniana.

Być może wynika to z nieobiektywnego patriotyzmu lokalnego, ale uważam krakowski modernizm tego okresu za najciekawszy w Polsce. Powstał on na bazie historyzmu, przez który wyrażano narodowo-patriotyczne przesłanie. Kraków okresu międzywojennego, w odróżnieniu od Warszawy, Katowic czy Gdyni, oparł się triumfalizmowi funkcjonalizmu stylu międzynarodowego. Oczywiście, w związku z tym nie wyznaczał ścieżek awangardy polskiego modernizmu. W zamian za to stworzył w latach 20. szkołę krakowską z własnym językiem architektonicznym. Szkoła krakowska to unikalne spotkanie dziedzictwa z nowoczesnością. Udana kreacja, której twórcy nie zapomnieli o wartościach wynikających z kontynuacji. Dzięki takim architektom, jak Wacław Krzyżanowski, Stefan Żeleński, Ludwik Wojtyczko, Tadeusz Stryjeński czy Adolf Szyszko-Bohusz, ja osobiście jestem dumny, że pracuję w tym samym zawodzie i w tym samym miejscu.