Kamienice Wandy w Krakowie

Wywodząca się ze stolicy Małopolski pracownia Wizja wprawnie posługuje się językiem krakowskiej tradycji, przekładając go na potrzeby współczesnej architektury. Dowody na to dawała już wielokrotnie, projektując choćby takie obiekty jak Audytorium Maximum Uniwersytetu Jagiellońskiego („A-m” 07/2008) czy Ośrodek Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora Cricoteka („A-m” 10/2014). Podobnych historycznych konotacji można doszukać się w ich najnowszej realizacji – zespole mieszkaniowym położonym u nabrzeży Wisły w śródmiejskiej dzielnicy Grzegórzki. Ta dawna podkrakowska wieś stała się ostatnio jednym z największych placów budowy w mieście. Nowe osiedla powstają zwłaszcza wzdłuż biegnącego nieco na uboczu fragmentu ruchliwej ulicy Grzegórzeckiej. I nic dziwnego – ta spokojna okolica, tuż przy bulwarze wiślanym, po prostu musi przyciągać inwestorów.

Jednym z nich jest Can Pack Group, producent opakowań, a od pewnego czasu również deweloper. Jego kameralny, zwłaszcza w porównaniu do sąsiednich osiedli, kompleks stanął nieopodal ronda Grzegórzeckiego, tuż przy teatrze Variété. Składa się z trzech brył połączonych wspólną kondygnacją parteru, która mieści 22 lokale usługowe (każdy z dużą, szklaną witryną i bezpośrednim dostępem z ulicy bądź osiedlowego deptaka). 93 mieszkania, wykończone do tzw. stanu deweloperskiego i gotowe do rozpoczęcia prac aranżacyjnych, w tym dowolnego łączenia w celu uzyskania większych powierzchni (nawet do 230 m²), sprzedały się błyskawicznie.

Nie tylko skala inwestycji, ale także sposób opracowania fasad przejawia rozwagę architektów w nawiązywaniu do krakowskiego eklektyzmu. Elewacje wykonano z najwyższej klasy materiałów – eleganckich grafitowych płytek ceramicznych, rozsławionych w Krakowie za sprawą tzw. Kamienicy Profesorskiej z 1928 roku, i betonu architektonicznego, doskonale pasującego do współczesnej zabudowy śródmieścia.

Budynek mieści się na wąskiej i długiej działce wzdłuż ulicy Zieleniewskiego. Ciąg zabudowy podzielono na trzy segmenty, z poprzecznymi pasażami. Czarne i lśniące płytki ceramiczne mają stanowić kontrast, a z drugiej strony tło dla dużych powierzchni betonowych elewacji. Duża liczba detali wzbogaca przestrzeń nie tylko prywatną, ale także publiczną, w strefie ulicy. Stanisław Deńko