Kościół ewangelicko-augsburski św. Trójcy jest dziełem Szymona Bogumiła Zuga z XVIII wieku. Przez kilkadziesiąt lat uchodził za najwyższą budowlę Warszawy, a jego architektura do dziś brana jest za najdoskonalszy w Polsce przykład klasycyzmu w jego surowym wyrazie.
16 września 1939 roku, w wyniku niemieckiego ostrzału, kościół spłonął. Do odbudowy warszawscy ewangelicy przystąpili dopiero 10 lat później. Projekt rekonstrukcji sporządził architekt Teodor Bursze. Zmieniła się wtedy konstrukcja kopuły i kasetony w jej podniebieniu. Niemal w całości trzeba było również wykonać wyposażenie świątyni.
W trakcie prowadzonych obecnie prac remontowych powojenna lokalizacja ambony i prospektu muzycznego została utrzymana, podobnie jak kształt kopuły z podniebieniem i kasetonami. Architekci modernizując wnętrza, starali się zwiększyć ich funkcjonalność, nie wprowadzając przy tym żadnych zmian w strukturze czy wyglądzie zabytku.
Przed rozpoczęciem działań stan kopuły budził poważne obawy. Wykonane z betonu kasetony pękały, zagrażając wiernym. W trakcie prac konserwatorskich konstrukcja została wzmocniona. Wymieniono też jej zewnętrzne pokrycie z blachy miedzianej. Jednocześnie fragmenty belkowania latarni i ujmujące ją półkolumny zostały zamontowane ponownie. Delikatną interwencją we wnętrzu kopuły było pozłocenie płatków tworzących pierścień wokół krawędzi latarni. Efekt jest bardzo dobry, zgodny z duchem klasycznej architektury budynku. Przeprowadzenie renowacji sztukaterii wydobyło ich subtelny rysunek.
W moim przekonaniu istotne jest, że wszelkie prace we wnętrzu zostały wykonane zgodnie z duchem historii miejsca. Polegały na bardzo ostrożnym porządkowaniu wyposażenia i jego ujednolicaniu przy utrzymaniu surowej elegancji klasycyzmu. Nowe meble są wpasowane w taki sposób, jakby istniały we wnętrzu od początku, a patyna z czasem doda im więcej szlachetności. Pojawiły się też nowe, bardzo dobrze wtopione w ścianę gabloty po bokach wejścia, delikatnie stylizowane na klasycyzm meble w zakrystii, nowa ambona i chrzcielnica. Wymieniono również ławy wewnątrz kościoła, pomalowane na biało i odtworzone na wzór poprzednich, zaprojektowane jednak zgodnie z zasadami ergonomii i obite tapicerką. Z kolei na pierwszym piętrze empory wprowadzono proste, składane fotele kinowe o biało-szarej kolorystyce zharmonizowanej z wnętrzem. Konserwatorzy przeprowadzili też prace przy obrazie Norblina, ukazującym Marcina Lutra na sejmie w Wormacji oraz przy krucyfiksie ołtarza głównego.
Jak opowiada proboszcz parafii Piotr Gaś, jednym z głównych celów przyświecających renowacji była „walka z wykluczeniami” i pełne udostępnienie zabytku dla osób niepełnosprawnych, starszych czy matek z dziećmi. Współprojektant Maciej Mazgaj podkreśla, że poważny problem konserwatorski stanowiło zapewnienie wszystkim dostępu do empory oraz podziemnej sali Lutheraneum. Stąd pomysł na umieszczenie windy we wschodnim ryzalicie. Jej szyb został wygospodarowany w miejscu jednego z biegów podwójnych schodów. Drobiazgiem, który mnie ujął, są wykonane z dużym pietyzmem fragmenty nowych posadzek przed windą. Bardzo starannie wylano je z lastriko, materiału, który częściowo został użyty na posadzkach kościoła w trakcie jego powojennej odbudowy.
W trakcie pierwszego etapu prac nie wszystkie wnętrza w pełni wyremontowano. Na swoją kolej czeka jeszcze Lutheraneum, mieszczące się w podziemiach kościoła. Ponadto przed parafią stoi zadanie odrestaurowania elewacji budynku. Od lat pomalowane są na biało wraz z kamieniarką. Badania stratygraficzne udowodniły, że pierwotnie tynki barwione były w masie w kolorze naturalnego piaskowca. Z kamienia wykonano m.in. bonie dolnego pasa, opaski okienne i gzyms koronujący. Wszystkie te elementy przydawały elewacjom szlachetności. Jak zapowiada architekt Maciej Mazgaj, w trakcie dalszych prac konserwatorskich pierwotny kształt elewacji ma być przywrócony, co zmieni w dużym stopniu odbiór tej wybitnej architektonicznie budowli.
Remont kościoła to zatem dopiero półmetek. Prowadzony jest jednak z ogromną kulturą i poszanowaniem dla zabytkowej substancji, mogąc stanowić wzorzec przebiegu podobnych prac modernizacyjnych.
Założenia autorskie
Wpisany do rejestru zabytków Kościół Ewangelicko-Augsburski Świętej Trójcy w Warszawie poddano generalnemu remontowi konserwatorskiemu. Przeprowadzone prace miały na celu poprawienie stanu technicznego, warunków użytkowania oraz estetyki zarówno wnętrza, jak i zewnętrza świątyni. Były to pierwsze tak kompleksowe działania od momentu zakończenia powojennej odbudowy. Wszystkie przeprowadzone czynności zostały podporządkowane konieczności ochrony substancji zabytkowej.
W czasie prac wykonano między innymi podbicie fundamentów, co w przyszłości umożliwi wykorzystanie strefy podziemia Lutheraneum i powiązanie jej z placem Małachowskiego. Wdrożono też rozwiązania usprawniające komunikację osób starszych i z niepełnosprawnościami, w tym windę obsługującą wszystkie kondygnacje i empory w kościele. Ponadto dla osób słabosłyszących stworzono pętlę indukcyjną. W kościele przewidziano też rozwiązania umożliwiające nagrywanie oraz transmisje dźwięku i obrazu na żywo. Zaprojektowany nowoczesny system oświetlenia rozjaśnia wnętrze, a co ważniejsze pozwala na komfortowe czytanie, tak ważne podczas nabożeństw. Dodatkowym atutem jest możliwość sterowania scenami świetlnymi we wnętrzu obiektu. Zastosowanie miękkich tapicerowanych foteli oraz wykładziny na emporach nie tylko zwiększa komfort użytkowy, ale poprzez wybór specjalnych materiałów obiciowych poprawia również akustykę świątyni. Prace remontowe pozwoliły na wykonanie nowoczesnego systemu wentylacji mechanicznej z funkcją ogrzewania kościoła Wdrożone zostały także rozwiązania podnoszące bezpieczeństwo osób i konstrukcji samego budynku, w tym nowoczesna instalacja przeciwpożarowa.
Nowe elementy zostały harmonijnie wkomponowane w historyczną tkankę, a z tych zachowanych wydobyto i wyeksponowano naturalne piękno, podkreślając niepowtarzalny charakter wnętrza.
Maciej Mazgaj
Modernizacja kościoła Ewangelicko-Augsburskiego Świętej Trójcy
Warszawa, plac Stanisława Małachowskiego 1
Autorzy: autorska pracowania projektowa Macieja Mazgaja, architekci Maciej Mazgaj, Patryk Ryczko
Współpraca autorska: konserwatorzy Urszula Brzozowska-Drozdowicz, Piotr Grzegorz Mądrach
Architektura wnętrz: autorska pracowania projektowa Macieja Mazgaja
Konstrukcja: Paweł Przybysz, Michał Ratyński
Generalny wykonawca: Mosaicon
Inwestor: Parafia Ewangelicko-Augsburska
Powierzchnia terenu: 2515 m2
Powierzchnia zabudowy: 1200 m2
Powierzchnia użytkowa: 2600 m2
Powierzchnia całkowita: 5050 m2
Kubatura: 37 725 m3
Projekt: 2016-2017
Realizacja: 2016-2019
Koszt inwestycji: 24 500 000 zł
The church was built in austere Classical style in 1777-1778. It has a cylindrical shape with four regular avant-corps with triangular tops and a double-coat dome crowned by a lantern. The interior is equally regular, with an altar facing the entrance and two levels of galleries. In the 1950s, when the church was rebuilt after its wartime destruction, the dome, originally wooden, received a steel structure, and painted dome coffers were replaced by 3D concrete ones.The present renovation was made necessary due to the dangerous state of the dome, with seeping rainwater and crumbling coffers. The conservation works, apart from careful restoration maintained in the spirit of the original building, were also aimed at making the church more comfortable (new seats) and accessible to all, by the introduction of elevators to all levels, and restrooms. Much attention was paid to adequate lighting and acoustics. The next stage will embrace the restoration of the elevations to their original shape and coloring.