Teoria i praktyka – czy też wiedza i doświadczenie – w zawodzie architekta nie mogą moim zdaniem bez siebie istnieć. Dyskusja w tej materii właściwie trwa już od starożytności. Aż do XVII wieku pojęcie piękna w sztuce wyznaczała tzw. wielka teoria piękna, wywodząca się z rozważań pitagorejczyków. Jej istotę próbowali wyjaśnić greccy filozofowie. Platon głosił, że zachowanie miary i proporcji jest zawsze piękne, a brzydota jest brakiem miary, Arystoteles zaś rozwinął tę koncepcję. Dla niego dobro to działanie (prâxis) – PRAKTYKA, piękno to twórczość (poíêsis), prawda zaś to TEORIA (logos). Ten pogląd w dość istotny sposób, zwłaszcza w architekturze, ukształtował sposób postrzegania piękna przez społeczeństwo zachodnioeuropejskie.
Wiedza na temat proporcji i kompozycji w przestrzeni jest niezbędna dla współcześnie tworzących architektów. Oczywiście od okresu rewolucji przemysłowej trwa ożywiona dyskusja na temat architektury, pojawiają się nowe mody, kanony piękna bazujące na różnorodnych teoriach, często utopijnych. Kształcenie architektoniczne na poziomie studiów wyższych opiera się przede wszystkim na przekazaniu właśnie tej wiedzy teoretycznej, zdobyciu kompetencji twórczych oraz umiejętności warsztatowych, które umożliwią rozpoczęcie właściwej praktyki projektowej. Rozwój innych nauk, zwłaszcza technicznych i społecznych, wymaga od nas – architektów – ciągłego pogłębiania wiedzy, często specjalistycznej. Dlatego coraz częściej architekci specjalizują się w projektowaniu przestrzeni o ściśle określonych funkcjach i kompozycji.
Przykładem jest spersonalizowane projektowanie architektoniczne dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Architekt powinien zdobyć wiedzę teoretyczną na temat zasad ich rehabilitacji, nauki i funkcjonowania. Wiedza ta umożliwi zaprojektowanie przestrzeni, która zapewni bezpieczeństwo, komfort oraz, wykorzystując efekt synergii, wzmocni i usprawni prowadzoną terapię.
Chociaż cele, które przed sobą stawiamy, są różne, podobnie jak różne są stosowane przez nas metody, korzystamy z tego samego zasobu: wzorców, wiedzy społecznej, technicznej i dorobku nauki.