Jedną z najważniejszych książek w mojej bibliotece jest wydana w 1978 roku powieść Georges’a Pereca Życie. Instrukcja obsługi (La vie mode d’emploi). Dla Pereca pisanie jest czymś, co można porównać do zabawy małego dziecka zegarem – dziecka, które chce rozebrać go na części, żeby dowiedzieć się jak działa. To puzzle, którymi autor bawi się wyznaczając sobie własne, nowe reguły gry. Pisanie jest w tym przypadku szukaniem własnego sposobu na życie, ale także głosem, którym można komuś to wszystko Architectural Association w Londynie.
Znajdziemy w publikacji także obszerną rozmowę pomiędzy Märklim i Marcelem Meilim, która przybliża czytelnikowi kwestię oddziaływania na pracę szwajcarskiego projektanta twórczości dwóch jego najważniejszych mistrzów – rzeźbiarza Hansa Josephsona i architekta Rudolfa Olgiatiego. Książka pokazuje sposób, w jaki elementarna, archaiczna czasem architektura Märkliego pozostaje pod ciągłym wpływem wielu różnych źródeł. Tom ilustrowany rozlicznymi zdjęciami i rysunkami – począwszy od architektury klasycznej do obrazów Cézanne’a – zawiera także sekcje prezentujące niezwykłe szkice będące esencją twórczości architekta.
Jego pracy towarzyszy zawsze wyjątkowa świadomość konstrukcji i roli, jaką odgrywa zbudowany obiekt. Approximations to książka, która nigdy się dla mnie nie zestarzeje i zawsze będzie pod ręką. Książka, która pozwala mi wracać do tego, co jest według mnie istotne w architekturze. opowiedzieć. Życie. Instrukcja obsługi to dla mnie dzieło konstrukcji doskonałej, pozostającej pod nieustanną kontrolą bacznego obserwatora, którego uwadze nic nie jest w stanie umknąć. Wszystko jest tutaj zaplanowane z matematyczną precyzją, rozdział po rozdziale, pokój po pokoju. Autor opisuje kamienicę przy ulicy Simon-Crubellier 11 w Paryżu. Fasada została odsunięta i oczom czytelników ukazuje się przekrój budynku wraz z jego mieszkańcami. Powieść w skrupulatny sposób dokumentuje najdrobniejsze szczegóły ich życia codziennego.
Eksperymentalna grupa literacka OuLiPo założona w 1960 roku przez pisarza Raymonda Queneau i matematyka François Le Lionnais, do której również należał Georges Perec, konstruowała swe dzieła literackie w oparciu o wzory i prawa obowiązujące w matematyce. I chociaż fabuła nie jest tutaj najważniejsza, od powieści Pereca nie można się oderwać, podążając za losami bohaterów, nad których losem czuwa nieustannie autor.