W danej kawiarni Cristal przy al. Grunwaldzkiej w Gdańsku w 1965 roku Bernard Dornowski, Jerzy Kossela, Krzysztof Klenczon, Jerzy Skrzypczyk i Henryk Zomerski założyli zespół Czerwone Gitary. W ubiegłym roku radna miasta postanowiła upamiętnić to wydarzenie i plac przed Cristalem, między ul. Klonową a al. Grunwaldzką, otrzymał nazwę legendarnej grupy. Teraz Gdański Zarząd Dróg i Zieleni rozstrzygnął studialny konkurs architektoniczny na zagospodarowanie przestrzeni.
Jak czytamy w informacji prasowej, miejsce to odgrywa obecnie głównie rolę tranzytową, ale dzięki usytuowaniu w samym sercu Wrzeszcza ma zdecydowanie większy potencjał. Do tej pory ta część dzielnicy nie była przez mieszkańców traktowana jako miejsce, gdzie można na przykład pójść na spacer czy przysiąść na ławce z książką. Chcemy to zmienić – mówił Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta Gdańska ds. usług komunalnych, podczas ogłoszenia konkursu. Dzięki konkursowi uzyskamy spójną, wielopłaszczyznową koncepcję. Stanowić ona będzie następnie główną wytyczną architektoniczną do opracowania dokumentacji projektowej zagospodarowania placu – tłumaczył.Zadaniem uczestników było opracowanie koncepcji zagospodarowania wraz z rozwiązaniami funkcjonalno-przestrzennymi, w tym małą architekturą i zielenią. W pracy należało zawrzeć ponadto wizualizacje przestrzeni placu, projekt nawierzchni oraz oświetlenia oraz opis techniczny przyjętych rozwiązań. Opcjonalnie można było przedstawić propozycje elewacji budynków w bezpośrednim sąsiedztwie placu. Zakres opracowania obejmować miał teren od skrzyżowania ulic Lendziona i Dmowskiego, poprzez ul. Klonową, gdzie obecnie znajdują się miejsca postojowe, plac przy Cristalu, a także fragment al. Grunwaldzkiej do granicy parku de Gaulle’a.W 10-osobowym jury zasiedli: architektka Anna Fiku-Wójcik, przedstawicielka Biura Rozwoju Gdańska, architektka Lucyna Nyka i architekt Klaudiusz Floss, przedstawiciele Politechniki Śląskiej, Beata Dunajewska, przedstawicielka Rady Miasta Gdańska, Paulina Borysewicz, reprezentująca Biuro Architekta Miasta, Michał Tusk z Zarządu Transportu Miejskiego, Krzysztof Koprowski, przedstawiciel Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny, architekt Jakub Szczepański, twórca Cyfrowego Muzeum Wrzeszcza, Paweł Krzemień, koordynator projektów z zakresu rewitalizacji i Aldona Remelska z Zarządu Dróg i Zieleni. Na konkurs prace nadesłało 13 pracowni, w tym z Ukrainy, Niemiec czy Szwecji. Wyniki poznaliśmy 21 grudnia.
Byliśmy zauroczeni i podbudowani liczbą praca konkursowych, ich poziomem otwarcia i nowoczesności, na czym nam przede wszystkim zależało. Zależało nam, żeby troszeczkę rozbić tę naszą lokalną bańkę i wyjść przede wszystkim z nowym spojrzeniem na urbanistykę i na zagospodarowanie przestrzeni z punktu widzenia zarówno jakości architektury, jak i jakości przestrzeni publicznych – mówi architektka Paulina Borysewicz, członkini komisji konkursowej.Ostatecznie jury przyznało pierwszą i drugą nagrodę oraz wyróżnienie. Pierwsze miejsce zajęła krakowska pracownia Saneccy, drugą zespół Michała Stangla, Agaty Goleśnej, Michała Gałuszki, Patryka Prychodki i Krzysztofa Rostańskiego, a wyróżnienie projektanci z Trójmiasta: Ewa Ostrowicka, Anna Kamińska, Szymon Kulikowski, Paulina Kwiatkowska i Tomasz Marek.Dzięki konkursowi uzyskaliśmy spójną, wielopłaszczyznową i niezwykle interesującą koncepcję – podkreśla Piotr Kryszewski. Zwycięska wizja będzie główną wytyczną architektoniczną do opracowania dokumentacji projektowej zagospodarowania terenu Placu Czerwonych Gitar – dodaje.Zwycięski projekt zakłada stworzenie wielofunkcyjnej, otwartej przestrzeni miejskiej. Motywem przewodnim znajdującym odzwierciedlenie w poszczególnych formach i kompozycji, jest refleksja nad muzyką i dźwiękiem oraz subtelne nawiązania do patronów placu. Można je dostrzec na przykład w kształcie elementów małej architektury – siedziska mają kształt amfiteatralnych ławek – a także w propozycjach nasadzeń. Na placu Czerwonych Gitar mają rosnąć jarzębiny zwyczajne, klony pospolite, wierzby płaczące, trzmielina Fortune’a oraz piaskownica zwyczajna.Zasugerowano, by klomby obsadzone były różnymi gatunkami kwitnących roślin wrzosowatych w odmianie czerwonej. Jest to symboliczne nawiązanie do nazwy zespołu. W projekcie zaproponowano także ekologiczny trejaż, pełniący funkcję ogrodu deszczowego. Będzie on porośnięty pnączami winorośli, której liście czerwienieją jesienią. Instalacja wykorzystuje proces transpiracji pary wodnej. Dzięki przemyślanej formie tworzącej efekt kominowy, zjawisko jest intensyfikowane. Konstrukcja składa się z piętnastu symbolicznych płyt, nawiązujących do dyskografii gigantów bigbitu.Jako osoba, która była w sądzie konkursowym, muszę powiedzieć, że bardzo długo dyskutowaliśmy nad wyborem tej najlepszej pracy. W moim prywatnym odczuciu wymaga ona jeszcze trochę dopracowania, więc liczę, że prace koncepcyjne będą jeszcze trwały – przyznaje Krzysztof Koprowski, przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny i jeden z jurów.
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!