Agnieszka Radziszewska: Większość ludzi utożsamia ekologiczne rozwiązania z sadzeniem drzew czy z odnawialnymi źródłami energii. EcoLogicStudio podchodzi do tej kwestii inaczej – pracujecie z mikroorganizmami. Jaka jest filozofia Waszego biura?Claudia Pasquero: Nazwa ecoLogicStudio nawiązuje do definicji ekologii Gregory'ego Batesona, angielskiego antropologa, który napisał książkę Steps to an Ecology of Mind (wyd. 1972). Nasza pracownia jest zaangażowana w badania dotyczące roli, jaką może odgrywać projektowanie w czasach zmian klimatycznych. Musimy dziś łączyć języki naukowe, logiczne, wizualne oraz metajęzyki. Staramy się zrozumieć, jak języki wizualne pozwalają na odmienne pojmowanie zagadnień ekologicznych z materialnego i społecznego punktu widzenia, a tym samym umożliwiają nawiązanie odmiennej interakcji z problemem zmieniającego się klimatu. Nie możemy powstrzymać zmian na naszej planecie, ponieważ są one z nią nierozdzielnie związane. Możemy natomiast wchodzić z nimi w interakcję w sposób bardziej pozytywny. Tak więc sam projekt i zabieranie przez nas głosu stają się sposobem odpowiedzi na procesy zmian.Agnieszka Radziszewska: A dlaczego mikroorganizmy?Claudia Pasquero: Mikroalgi to jeden z najstarszych organizmów na naszej planecie. Są w stanie usunąć część zanieczyszczeń z przestrzeni miejskiej. Charakteryzują się dużą wydajnością w pochłanianiu CO2 lub NO2, dzięki czemu są w stanie żywić się niektórymi produktami ubocznymi wytworzonymi przez naszą cywilizację. W przeciwieństwie do na przykład drzew nie zużywają energii do budowy własnej struktury. Pracujemy z różnymi typami mikroorganizmów. Interesuje nas jak działają i w jaki sposób te procesy można zintegrować z architekturą.Agnieszka Radziszewska: Jakiego rodzaju alg używacie w swoich projektach?Claudia Pasquero: Wykorzystujemy wiele ich typów. Niektórzy mogą tego nie wiedzieć, ale, co ciekawe, różnią się one między sobą na przykład kolorystyką – od zielonej przez niebieski do czerwonej. Spirulina jest przez nas używana najczęściej, jednak stosujemy też wiele innych rodzajów, takich jak choćby Chlorella SP. Zawsze dobieramy gatunki, które są pozyskiwane lokalnie, charakterystyczne dla danego miejsca.
To artykuł, do którego dostęp mają prenumeratorzy cyfrowej „Architektury-murator”.Chcesz dalej czytać ten tekst?