Leksykon architektury Wrocławia

i

Autor: Archiwum Architektury

Leksykon architektury Wrocławia. Tysiąc stron o najważniejszych budynkach i etapach rozwoju miasta

2012-06-12 18:12

Leksykon architektury Wrocławia jest bardzo obszerną publikacją. Jej przygotowanie było ciężką pracą dużego zespołu autorów. Książka rozpoczyna się tekstem prezydenta Wrocławia – Rafała Dutkiewicza.

Leksykon architektury Wrocławia

i

Autor: Archiwum Architektury

Część merytoryczną otwiera seria artykułów na temat różnych aspektów urbanizacji miasta. Interesujące są teksty o architekturze powojennej i nazistowskiej. Na przykład Tadeusz Sawa-Borysławski pisze w sposób wyważony o zmieniających się trendach architektonicznych. Janusz L. Dobesz ciekawie opisuje niechlubny moment historii Breslau między 1933 a 1945 rokiem. Główną częścią Leksykonu jest jednak alfabetyczny katalog budynków z podziałem na obszary miasta. Następnie znajdujemy noty biograficzne architektów i indeksy. Na końcu dołożono składaną mapę, na której oznaczono prezentowane w książce obiekty. Każdy budynek w Leksykonie opisany jest krótkim tekstem i opatrzony kolorowym zdjęciem. Czasami pojawiają się archiwalne fotografie i plany. Materiał ilustracyjny jest zatem bogaty i dopasowany do lapidarnej formuły haseł. Teksty są jednak niejednorodne pod względem informacyjnym. Czasami wymienieni są wszyscy autorzy budynku, wraz ze współpracownikami, firmą budowlaną, projektantami instalacji i inwestorami. Czasem dane te okrojone są do osoby głównego projektanta albo w ogóle ich nie ma. Brakuje stopek autorskich, które pozwoliłyby ujednolicić i uporządkować informacje.Redaktorzy szczególny problem mieli z budynkami zrealizowanymi już w XXI wieku przez młode pracownie. Pominięto znaczące dla miasta obiekty. Nie ma szeroko publikowanego budynku sali gimnastycznej biura Major Architekci czy nawet wzmianki o Romanie Rutkowskim. Nie ma większości projektów mieszkaniowych pracowni Lamber Marciniak, ani powściągliwego i wpisanego w kontekst kompleksu mieszkalnego Pawła Horna i jego zespołu. W hasłach dominuje opis formy budynku. I jeśli nie razi to w przypadku zdobionych dziewiętnastowiecznych domów czy kościołów gotyckich, formuła ta przy współczesnych budynkach wypada dyskusyjnie. O kiczowatym i kakofonicznym gmachu Justin Center przy placu Dominikańskim autorka pisze: Wyeksponowano narożnik pd.-wsch., wprowadzając pylony flankujące 24-metrowy ćwierćkolisty przeszklony szyb wind panoramicznych zwieńczony szklaną kopułą. Szczególną uwagę autorów zwraca kolorystyka budynków – jak je nazywają – postmodernistycznych: Na elewacjach frontowych śmiało zestawiono czyste, kontrastowe barwy – zieleń, błękit, brąz, oranż i beż (...). Albo: (..) na czerwony korpus nałożona jest kolejna jasnożółta bryła: prostokątne wydłużone balkony o pełnych balustradach, które przechodzą w pełną ścianę zwieńczoną delikatnym gzymsem i fragmentem szarobłękitnej nadbudówki. Opisywanie zamieszczonych obok zdjęć wydaje się niepotrzebne. Mimo wielu zalet, nie można oprzeć się wrażeniu, że Leksykon należy do minionej epoki, kiedy wydawano wielotomowe encyklopedie, a w telefonach nie było modułu GPS. Nawigacja za pomocą indeksów i przerzucania ponad 1000  stron jest niewygodna, nie mówiąc o trudnościach z odszukaniem numerów obiektów na mapie. Leksykon jednak ma tę wyższość nad wpisami do Wikipedii czy aplikacji FourSquare (portal społecznościowy oparty na GPS), że dzięki lśniącej okładce, albumowemu charakterowi i wadze, lepiej spełnia cele prestiżowe i promocyjne. Nie każde miasto przykłada do tego taką wagę jak Wrocław i rzadko architektura zajmuje tak istotne miejsce w świadomości włodarzy.(tekst: Łukasz Wojciechowski)Leksykon architektury WrocławiaRedakcja: Rafał Eysmont, Jerzy Ilkosz, Agnieszka Tomaszewicz, Jadwiga UrbanikWydawnictwo Via NovaWrocław 2011stron 1103cena 147 zł