Warszawskie osobliwości

"Najwęższy" blok w Warszawie stoi przy ul. Barei. Betonowy klocek w rzeczywistości wygląda nieco inaczej

W Warszawie stoi blok, który wygląda, jakby powstał z mikrokawalerek ułożonych jedna na drugiej. Budynek z ul. Odkrytej 55 stoi przy skrzyżowaniu z ulicą Barei i swój osobliwy wygląd zawdzięcza ukośnej bryle, która pod odpowiednim kątem chowa się w całości za wąską ścianą. Jak najwęższy blok Warszawy wygląda w rzeczywistości?

Spis treści

  1. Najwęższy blok w Warszawie z Odkrytej 55C. W rzeczywistości wcale nie tak wąski
  2. A najszerszy i najdłuższy blok w Warszawie?

Najwęższy blok w Warszawie z Odkrytej 55C. W rzeczywistości wcale nie tak wąski

Duży pokój z balkonem, kuchnia z oknem - tyle, można by przypuszczać - mieści się na jednym piętrze bloku przy Odkrytej 55C, w którym, sądząc po zdjęciach, mieści się wyłącznie jedno mieszkanie na piętrze. Gdzie klatka schodowa? Nie wiadomo. Kuriozum (stojące swoją drogą niedaleko ul. Barei) regularnie wraca do polskiego internetu. Występ premierowy zaliczyło najpewniej w 2016 roku, kiedy zdjęcie "klocka" opublikowano na fanpejdżu "Zaufaj mi, jestem Architektem". Wtedy jeszcze ze świeżą, zieloniutką elewacją.

Zobacz także: Osiedle Dudziarska - najgorsze osiedle Warszawy. Porażka miejskiej polityki lat 90. i wyrzut sumienia

Budynek, który swój kształt zawdzięcza skośnej bryle i odpowiedniej perspektywie fotografującego, jest w rzeczywistości długim, typowym blokiem z lat 2000, nie zaś omszałym dziwacznym wykwitem PRL-owskiej architektury.

Co jednak znaczące i smutne, już w 2016 roku wszyscy byliśmy skłonni uwierzyć, że wąski blok złożony z miniaturowych mieszkań ułożonych w betonowy stos powstał naprawdę.

Murator Remontuje: Malowanie szafek kuchennych
Materiał sponsorowany

A najszerszy i najdłuższy blok w Warszawie?

Mniej dystopijny (choć tylko trochę) i przede wszystkim istniejący naprawdę jest najszerszy blok Warszawy czyli Jamnik lub jak kto woli - Deska. Mierzący 508 metrów szerokości blok powstał w PRL-u, by zasłonić przed turystami opuszczającymi budynek dworca Warszawa Wschodnia rudery i stare, zaniedbane zabudowania Szmulowizny. Parawan z wielkiej płyty przesłania tu horyzont po dziś dzień.

Najdłuższym blokiem stolicy - choć nie w linii prostej - jest Przyczółek Grochowski czyli Pekin, ciągnący się przez niemal dwa kilometry. Mimo że meandruje przez wiele adresów, jego galeriami można przejść z jednego końca na drugi, nie opuszczając bloku ani na moment. Projekt Zofii i Oskara Hansenów wielokrotnie załamuje się pod kątem prostym, dlatego też bardzo często odmawia mu się tytułu najdłuższego bloku w Polsce, umieszczając na pierwszym miejscu krótszy, ale prosty Falowiec z Gdańska (860 m).

Zobacz, jak wygląda najszerszy blok w Warszawie:

Listen on Spreaker.