Architektura MuratorKrytykaZ archiwum „Architektury”: polska myśl urbanistyczna

Z archiwum „Architektury”: polska myśl urbanistyczna

Jak zmieniała się polska urbanistyka w latach 80.? W numerze 3/1987 „Architektury” odpowiedzi na to pytanie poszukiwała Ewa P. Porębska – wówczas redaktorka tego czasopisma. Jak zawarte w artykule tezy brzmią w roku 2021? Jak opisane zjawiska mają się do dzisiejszych wyzwań? Tą refleksją obecna redaktor naczelna „Architektury-murator” dzieli się w napisanym współcześnie komentarzu, który publikujemy razem z artykułem.

Z archiwum „Architektury”: polska myśl urbanistyczna
Fragment okładki „Architektury” nr 3/1987

W 1987 roku przygotowałam numer ówczesnego miesięcznika „Architektura” prawie w całości poświęcony tematyce miasta. Podzielony na kilka działów (tkanka miejska, kwartał, plac i ulica, budynek, park), ilustrowany pięknymi rysunkami Macieja Miłobędzkiego (który wówczas, niedługo po ukończeniu studiów, pracował w Spółdzielni Pracy Twórczej Architektów i Artystów Plastyków ESPEA), był w założeniu swego rodzaju manifestem miejskości w wydaniu lat 80. – a więc powrotu do tradycyjnego sposobu kształtowania przestrzeni, w oparciu o ciągłą tkankę urbanistyczną, z jej placami, ulicami i ścisłymi unormowaniami zapisanymi w planach regulacyjnych. Trzeba zaznaczyć, iż lata 70. i 80. ubiegłego wieku były silnie naznaczone zawodowym dyskursem na temat zasad projektowania miast, w czym niemałą rolę odgrywały liczne konkursy urbanistyczne, często obejmujące ogromne obszary.

Zwizualizowany wieloma przykładami znaczących dla tego okresu projektów tekst Nowa utopia? Polska myśl urbanistyczna lat osiemdziesiątych na tle tendencji powojennych miał za zadanie uchwycenie przełomowego momentu w polskiej urbanistyce – czasu, który był przecież elementem znacznie szerszych przeobrażeń, zmierzających do kulminacji w 1989 roku w postaci pierwszych prawie wolnych wyborów. Połączenie idei powrotu do przerwanej ciągłości kulturowej z refleksją i działalnością na rzecz tego procesu nosiło cechy wybitnie twórcze, myśl urbanistyczna rozwijała się na początku lat osiemdziesiątych niezwykle szybko: trwały dyskusje nad problemami ideowymi, formalnymi i inwestycyjnymi; nad identyfikacją, symboliką przestrzeni, nad własnością terenów w mieście, wielkością modułu inwestycyjnego pozwalającego na elastyczność decyzji, nad rolą poszczególnych uczestników procesu planowania, nad istotą zapisu regulacyjnego, w okresie tym projektowanie w małej skali zaczęto traktować jako pełnowartościowe zadanie, rehabilitowano małe miasta i małe domy mieszkalne; poruszano sprawy lokalnych tradycji i ochrony krajobrazu, zwrócono się ku istocie spółdzielczości mieszkaniowej, walce z monopolistycznymi strukturami budownictwa, zalecano odrzucanie zadań nie pozwalających na bezpośrednią współpracę z użytkownikiem; powstały nowe formy projektowania – pisałam.

Jeśli odrzucić przywołaną tu „walkę z monopolistycznymi strukturami budownictwa”, charakterystyczną dla schyłku PRL-u, pozostałe tematy brzmią, po ponad 30 latach, zaskakująco aktualnie. Tradycja, krajobraz, współpraca… dziś dodalibyśmy jeszcze zrównoważony rozwój i odpowiedzialność, a w ostatnim roku – bezpieczeństwo w pandemii. Tylko tak znaczących jak wówczas konkursów urbanistycznych niestety brak.

Tagi:
Nowa wizja dla Tallina Organizatorzy przyszłorocznego Tallin Architecture Biennale (TAB 2019) ogłosili konkurs studialny dotyczący przekształcenia znajdującej się w północnej części miasta dzielnicy Kopli.
European Prize for Urban Public Space wędruje do Albanii Belgijska pracownia 51N4E zdobyła główną nagrodę tegorocznej edycji konkursu za projekt przebudowy głównego placu Tirany. Zobaczcie zdjęcia zwycięskiej realizacji oraz pięciu wyróżnionych projektów.
Światło, powietrze, słońce My, przedstawiciele pokolenia obecnych pięćdziesięciolatków, wychowaliśmy się na krytyce modernistycznej teorii urbanistyki. Z przejęciem studiowaliśmy artykuł młodego Czesława Bieleckiego O ciągłości budowy miast. Czterdzieści lat po tym artykule sytuacja jest nieco inna i do dziedzictwa modernizmu pozytywnie odnoszą się niemal wszyscy. Zdają się o tym świadczyć też teksty zamieszczone w publikacji Światło, powietrze, słońce. Dziedzictwo modernistycznej myśli urbanistycznej w kontekście kształtowania środowiska zamieszkania. Z uwagi na liczbę autorów każdy z czytelników zainteresowanych tematyką budowy miast znajdzie w tej książce rozdział szczególnie dlań ciekawy – recenzja Piotra Lewickiego i Kazimierza Łataka.
Bodø – inteligentne miasto na dalekiej Północy. Rozmowa z urbanistą Jonasem Bjørklundem W październiku niewielkie Bodø na północy Norwegii będzie gospodarzem międzynarodowej konferencji ISOCARP. O planach władz miasta na najbliższą przyszłość, projektowaniu inteligentnych dzielnic i wyzwaniach, jakie stoją przed współczesnymi metropoliami rozmawiamy z Jonasem Bjørklundem, architektem i urbanistą w urzędzie miasta Bodø.
Place Warszawy Trzyletni projekt badawczy Fundacji Puszka i Fundacji Bęc Zmiana, wspierany przez Urząd m.st. Warszawy, to wszechstronne opracowanie warszawskich placów - ich kondycji, historii i paradoksów, które świadczą o charakterze ich rozwoju.
Miasto z unikalną cechą – rozmowa z urbanistą Paulem Goedknegtem W polskich miastach w stosunkowo krótkim czasie udało się dokonać rzeczy niezwykłych. Większą uwagę zwraca się na przestrzeń publiczną: jest więcej miejsca dla pieszych, więcej ścieżek i wypożyczalni rowerowych. W większym stopniu wykorzystywane są tereny nadrzeczne, często traktowane jako marka i ważny element tożsamości – mówi holenderski urbanista Paul Goedknegt, od lat 80. regularnie odwiedzający nasz kraj.