Wieżowce w Międzyzdrojach mają powstać tuż przy plaży, przy ul. Promenada Gwiazd 5, nieopodal hotelu Amber Baltic. Inwestor, firma Siemaszko ze Szczecina, dysponuje tu działką o powierzchni 4000 m². Ma też prawomocne pozwolenie na budowę. Projekt opracowali szczecińscy architekci Arkadiusz Czarkowski i Sławomir Wunsch, wiceprzewodniczący szczecińskiego oddziału SARP. Koncepcja zakłada realizację dwóch bliźniaczych wieżowców, każdy o wysokości 112 metrów, na 33 kondygnacjach mieszczących w sumie 345 apartamentów, kompleks basenowy, SPA, sale konferencyjne i fitness. Przewidziano też ogólnodostępną kawiarnię na 30. piętrze, z niezależnym szybem windowym i widokiem na cztery strony świata. Czytaj też: Architektura turystycznych szlaków |
Wieżowce Promenada Gwiazd: „pierwszy tak prestiżowy projekt”
Projekt wieżowców, tuż po opublikowaniu pierwszych wizualizacji, wzbudził duże kontrowersje. Negatywne komentarze pojawiły się nie tylko w mediach lokalnych, ale też ogólnopolskich. Zainteresowanie i rozgłos, jaki stał się naszym udziałem zanim jeszcze na dobre ruszyliśmy z budową, bardzo nas cieszy. Zdajemy sobie sprawę, że to pierwszy tak prestiżowy projekt w Międzyzdrojach, ale potencjał tego miejsca i oczekiwania rynku są ogromne, jestem przekonany, że nasza inwestycja da impuls do dynamicznego rozwoju kurortu – mówi Lesław Siemaszko, prezes firmy Siemaszko. Pozwolenie na budowę wydano na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jak podaje jednak „Głos Szczeciński”, na planach nie ma tego zaznaczonego i nie wiadomo, z którego roku jest ten plan. Urzędnicy Wydziału Budownictwa Starostwa Powiatowego w Kamieniu Pomorskim sugerują, że być może pozwolenie wydano na podstawie indywidualnego planu miejscowego. Na razie nie udało nam się potwierdzić tego faktu. Inwestor deklaruje natomiast, że realizacja wieżowców w Międzyzdrojach rozpocznie się za rok.
Oburzenia planami inwestora nie kryje m.in. architektka Urszula Forczek-Brataniec, do niedawna sekretarz generalna europejskiej sekcji Międzynarodowej Federacji Architektów Krajobrazu IFLA Europe: Od lat jeżdżę w te rejony i piękne widoki klifów pozwalają mi się zregenerować i nabrać sił na cały rok. Od lat też obserwuję rosnącą różnicę pomiędzy pobliskimi miejscowościami po stronie polskiej i niemieckiej. Piękno widoku na morze jest u nas coraz bardziej zawłaszczane, zasłaniane. W Międzyzdrojach od lat niszczy się zieleń stabilizującą wydmy, przeznaczając coraz to nowe tereny pod zabudowę. Obiekt widoczny na wizualizacji po prostu nie może powstać. Zniszczy krajobraz w promieniu ponad 35 km. Stanie się obrazem polskiej autodestrukcji i rabunkowej gospodarki prowadzonej na swym własnym terenie. Jeśli jest zgodny z miejscowym prawem oznacza to, że prawo zostało źle określone – skomentowała na naszym profilu na FB.
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!
Polecany artykuł: