Między chlubą a „chowem klatkowym”. Głos sprzeciwu rozbrzmiał w Królewskiej Papierni

2025-12-12 14:17

„Jeśli będę miał głos, zawsze będzie przeciw” - ogłosił jeden z uczestników spotkania zorganizowanego przez Grupę Arche, podczas którego mieszkańcy Konstancina-Jeziorny wyrażali obawy związane z planami budowy dużego osiedla mieszkaniowego. Wstępny plan zakładał powstanie osiedla dla nawet 10 tys. nowych mieszkańców, przy obecnej populacji miasta wynoszącej 17 tys. osób. Przedstawiciele Arche zapowiadają kolejne rozmowy w celu wypracowania porozumienia.

Rozmowa z Piotrem Grochowskim. Kongres Nowej Mobilności 2025

Miasto protestuje przeciwko wizji „10 tys. nowych mieszkańców”

11 grudnia w południe kilkudziesięciu mieszkańców Konstancina-Jeziorny weszło na teren dawnej Królewskiej Papierni, który obecnie funkcjonuje jako plac budowy. W czerwonych kaskach przeszli do hali jednego z odrestaurowywanych budynków. Przestrzeń tymczasowo wyposażono w stoły z kawą i trzydzieści krzeseł – szybko okazało się, że to za mało, bo na spotkanie zorganizowane przez prezesa Grupy Arche przybyło dwa razy więcej osób.

Czytaj także: Kontrowersje w Konstancinie-Jeziornie. Grupa Arche ma wybudować osiedle dla nawet 10 tys. mieszkańców

Powodem spotkania było rosnące zaniepokojenie mieszkańców związane z planami inwestora dotyczącymi przyszłości tej części miasta. Arche przejęło teren w 2021 roku, zapowiadając przekształcenie ponad 40 hektarów w nową, wielofunkcyjną dzielnicę. Trwający obecnie etap prac, który ma zakończyć się pod koniec 2028 roku, obejmuje adaptację poprzemysłowych obiektów na hotel, restaurację, muzeum i sale konferencyjne, a także budowę budynków mieszkalnych w trybie lex deweloper, na które inwestor uzyskał już zgodę.

Drugi etap inwestycji ma wprowadzić znacznie większą skalę zabudowy mieszkaniowej. Jak podaje portal konstancin.jeziorna.pl, w lipcu Arche poinformowało gminę o zamiarze złożenia wniosku dotyczącego kolejnej fazy projektu:

Wniosek zakłada budowę kolejnych budynków wielorodzinnych na pozostałej części działki przy ul. Mirkowskiej. Jednocześnie inwestor złożył propozycję przekazania gminie około 6 ha terenów przy al. Wojska Polskiego za symboliczną złotówkę, z przeznaczeniem na cele sportowe.

Spotkanie z mieszkańcami w Królewskiej Papierni

i

Autor: Karolina Krasny Spotkanie z mieszkańcami w Królewskiej Papierni. Grupa Arche

Projekt zaprezentowany mieszkańcom we wrześniu zakładał powstanie osiedla liczącego od 2,5 do 3 tys. mieszkań, co może oznaczać nawet 10 tys. nowych mieszkańców – to liczba wyjątkowo duża w zestawieniu z obecną populacją Konstancina, wynoszącą około 17 tys.

Konstancin-Jeziorna w roli bezcennej marki

Miejsce, w którym „wyprodukowano papier do zapisania Konstytucji 3 Maja”, zdaniem wielu mieszkańców zasługuje na drugą szansę. O ile pierwszy etap prac został przyjęty jako realna możliwość uratowania „lokalnej wizytówki”, jaką jest Papiernia, o tyle propozycje związane z drugim etapem wzbudziły już znacznie większe emocje. Podczas spotkania mieszkańcy wielokrotnie wyrażali obawy dotyczące budowy dużego osiedla. Jeden z organizatorów protestu podkreślał:

To jest protest przeciwko drugiemu etapowi, a nie przeciwko pierwszemu. Nie jest to sprzeciw wobec Arche jako organizacji ani wobec burmistrza. Jesteśmy całkowicie apolitycznym ruchem (...). Zgadzam się, że należy łączyć, a nie dzielić.

Organizator przytoczył także słowa prezesa Arche, który mówi o zbudowaniu "wielkiego projektu, który będzie chlubą miasta". Stwierdził, że jego zdaniem ten projekt może być chlubą jedynie dla dyrektora finansowego.

Wypowiedzi mieszkańców uwypukliły dwie największe gałęzie obaw: obawa o komunikację i środowisko, a także lęk przed utratą willowego, uzdrowiskowego charakteru dzielnicy. 

Spotkanie z mieszkańcami w Królewskiej Papierni

i

Autor: Karolina Krasny Spotkanie z mieszkańcami w Królewskiej Papierni. Grupa Arche

Pojawiło się także wiele innych, pojedynczych głosów - propozycja wynajęcia prawnika przez mieszkańców czy znalezienia "przeciwnika dla Arche". Planowana realizacja została nazwana "chowem klatkowym". Andrzej Chrzanowski, mieszkaniec od ponad 40 lat, zaznaczał, że jego zdaniem Arche nabyło od miasta „coś bardzo ważnego i bardzo cennego. Kupuje od nas mianowicie markę. (...) Konstancin ma swoją bardzo wysoką wartość.” Jeden z mieszkańców publicznie zadeklarował:

Jeśli będę miał głos, to zawsze będzie przeciw.

Pomimo głośnego sprzeciwu, pojawiły się również głosy nie tyle popierające planowaną realizację, co doceniające sposób działania Grupy Arche – wyróżniano ich dbałość o historyczną tkankę oraz ponadstandardową troskę o zabytki.

Mieszkaniówka jako ratunek przed przemysłem?

Ważnym wątkiem stał się także brak jednego, oficjalnego planu dla drugiego etapu, który umożliwiłby mieszkańcom pełne zrozumienie zamierzeń inwestora. Skąd zatem presja czasu? Piotr Grochowski, główny architekt Grupy Arche, wyjaśniał:

Wspólnie z Państwem uzgodniliśmy już projekt rewitalizacji (...). W tym samym czasie rozmawialiśmy o tym, że budynki usługowe potrzebują też funkcji mieszkaniowej i teraz właśnie przechodzimy do tego kolejnego etapu.

Pewnie byśmy do tego kolejnego etapu tak szybko nie podeszli i tak szybko tych wniosków nie składali, zresztą jeszcze niczego nie złożyliśmy. Natomiast jest termin, o którym mówił prezes, czyli 30 czerwca przyszłego roku – rząd daje nam możliwość, żeby w łatwy sposób przekształcić tereny poprzemysłowe. Bo obecnie studium zagospodarowania terenów, jak i plan miejscowy nie dopuszcza w tym miejscu żadnej funkcji mieszkaniowej, choćby w niedużym zakresie.

Przedstawiciele Arche podkreślają, że zaprezentowany mieszkańcom wariant zabudowy był jedynie maksymalnym możliwym scenariuszem, a rzeczywista skala inwestycji prawdopodobnie będzie mniejsza. Ostateczny projekt ma zostać wypracowany wspólnie z nimi. Mieszkańców to jednak nie uspokaja – utrzymują, że nie mają żadnej gwarancji, że tak się stanie.

Obie strony zgadzają się natomiast co do jednego: tak duża inwestycja wymaga stworzenia nowego połączenia z Warszawą. Arche przyznało, że bez odpowiedniego rozwiązania komunikacyjnego budowa osiedla „absolutnie nie wchodzi w grę”. Deweloper zadeklarował również gotowość wybudowania oczyszczalni ścieków. Przedstawiciele Arche zapowiadają kolejne rozmowy w celu wypracowania porozumienia. 

Architektura Murator Google News
Podcast Architektoniczny
Piotr Grochowski. Architekt, który bywa przedsiębiorcą
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Knauf