Dom Wieloszczytowy w Gdyni | |
Autorzy: | bkm group, Marta Komorowska-Koszałka, Bartosz Koszałka |
Powierzchnia użytkowa: | 280 m² |
Spis treści
Dom z malowniczym widokiem na las
Inwestorzy chcieli mieć dom z malowniczym widokiem na las. Udało im się znaleźć odpowiednią działkę w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Wyzwaniem projektowym był jednak znaczny spadek terenu, różnica wysokości wynosiła bowiem 7 metrów. Architekci z bkm group zaproponowali wkomponowany w zbocze budynek wieloszczytowy, dzięki czemu możliwe było stworzenie osi widokowych na park poprzez duże przeszklenia od strony ogrodu, a jednocześnie zmaksymalizowanie wysokość pokoi na piętrze do samej kalenicy.
Front domu skomponowano z dwóch parterowych, równoległych do siebie brył (garaż od strony zachodniej oraz kuchnia od strony wschodniej) z dachami dwuspadowymi i elewacją tynkowaną na biało. Podkreślają one usytuowane centralnie wejście do budynku. Dalej wznosi się główne skrzydło domu, wykończone w większości płytkami klinkierowymi. Od strony ogrodu znów pojawiają się dwie charakterystyczne bryły z dachem dwuspadowym.
Otwarcia na ogród
Część środkowa z salonem i pustką nad nim, wysunięta jest w kierunku ogrodu, otwierając wnętrze domu na otaczającą zieleń. Z kolei druga bryła, w której zlokalizowane jest pomieszczenie wielofunkcyjne na parterze oraz sypialnie na poddaszu użytkowym, została wsunięta w głąb budynku i gabarytami nawiązuje do części środkowej – tłumaczą autorzy.
We wnętrzach biel, drewno i światło
Powierzchnia użytkowa Domu Wieloszczytowego wynosi 280 m². W jego centralnej części umieszczono klatkę schodową, toaletę i dużą szafę, dzięki czemu główne przestrzenie można było rozmieścić na otwartym planie wokół tego trzonu.
Inwestorom zależało, żeby z salonu nie było bezpośredniego widoku na kuchnię oraz aby strefa wejściowa przy głównych drzwiach do budynku była wizualnie odgrodzona od strefy dziennej – opowiadają projektanci.
Za aranżację wnętrz również odpowiadało bkm group. Dominuje tu biel, naturalne drewno i duża ilość naturalnego światła. Całość urządzono funkcjonalnie i skromnie, uzupełniając wnętrza jedynie kilkoma najpotrzebniejszymi meblami. W wysokim na dwie kondygnacje salonie uwaga zwraca ciemnoniebieska sofa, a w jadalni stary dębowy stół i krzesła.