Płytki ceramiczne nie wychodzą z mody. Trudno się jednak dziwić. To nadal jeden z najbardziej praktycznych oraz, co dziś nie mniej istotne, jeden z najbardziej ekologicznych materiałów wykończeniowych. Wciąż wytwarzane przede wszystkim z gliny i wody, są trwałe, stosunkowo tanie i proste w utrzymaniu. Dodatkowo współczesne technologie pozwalają z jednej strony na coraz bardziej ekonomiczne metody produkcji, ograniczające zużycie energii i minimalizujące ilość odpadów pojawiających się w trakcie wypalania, z drugiej na coraz bardziej wyrafinowane wzornictwo i coraz większe formaty.
Na początku lipca poznaliśmy raport Observatorio de Tendencias del Hábitat (Obserwatorium Trendów w Środowisku Zabudowanym), który każdego roku powstaje dzięki współpracy trzech hiszpańskich instytutów: AIDIMME, specjalizującego się w technologii drewna, AITEX, zajmującego się przemysłem włókienniczym i ITC, odpowiadającego za płytki ceramiczne. Spotkanie dla dziennikarzy prezentujące najnowsze trendy na 2022 i 2023 rok w dziedzinie ceramiki odbyło się w Walencji dzięki Hiszpańskiemu Stowarzyszeniu Producentów Płytek Ceramicznych ASCER.
Ekstrawagancka równowaga i powrót do natury
Według ekspertów w nadchodzących miesiącach nadal dominować będą tendencje, które dało się już zaobserwować wcześniej, jak wykorzystywanie odważnych geometrycznych wzorów czy ceramika o metalicznym wykończeniu, nadającym glinianym kaflom wygląd starego bądź różowego złota, mosiądzu czy skorodowanej miedzi, ale pojawiają się też zupełnie nowe kierunki. Producenci coraz odważniej eksperymentują z teksturami i kolorami, przy czym opracowując kolekcje płytek, tworzą często nieoczywiste zestawienia. Kafle o żywych kolorach i ekspresyjnych motywach równoważone są minimalistycznymi akcentami, a te o powierzchni imitującej metal, takimi które przypominają inne naturalne materiały.
Nie tylko beton
Wielkoformatowe, a przy tym ultracienkie płyty imitujące powierzchnie wykończone betonem architektonicznym, lastryko bądź naturalnym kamieniem to dziś absolutny must have. Producenci mają w ofercie różne rodzaje ceramiki inspirowanej fakturą i użyłkowaniem naturalnych skał, w tym specjalne aglomeraty na bazie kamiennych odłamków, ale też slaby betono- czy lastrykopodobne w nietypowych odcieniach, jak écru. Warto odnotować, że takie płyty pojawiają się już nie tylko na ścianach, podłogach czy sufitach, ale także na przykład jako okładziny drzwi czy wykończenie blatów.
Kwadraty są nudne?
Zdaniem hiszpańskich badaczy trendów zainteresowaniem wciąż cieszyć się będzie ceramika o geometrycznych, śmiałych wzorach i płytki o niestandardowych kształtach, oprócz wciąż popularnych heksagonów, także trójkątne, pięciokątne czy coraz częstsze – kafle przypominające rybią łuskę. Warto postawić też na płytki o oryginalnych teksturach – trendy 2022 i 2023 to powierzchnie ryflowane, zdobione tłoczonymi motywami rozet, a także prawdziwe przestrzenne kompozycje złożone z wielościanów. Dość powszechne dotąd na płytkach mauretańskie ornamenty, zastępują pomału wzory afrykańskie i latynoamerykańskie oraz motywy inspirowane sztuką naiwną czy pierwotną.
Piękno niedoskonałości
Dominującą stylistyką, podobnie jak w innych dziedzinach wyposażenia wnętrz, nadal jest nurt określany japońskim terminem wabi-sabi, rozumianym jako akceptacja niedoskonałości i przemijania czy raczej dostrzegania piękna w przedmiotach zniszczonych, zużytych, w pewien sposób wadliwych. Do ciekawszych przykładów w tej kategorii należą kafle odwzorowujące mocno wytarte, perskie dywany czy płytki ze stylizowanymi rysami, przetarciami i obtłuczeniami.
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!