Pragmatyzm rozwiązań – o Unikato Justyna Swoszowska

i

Autor: Archiwum Architektury

Pragmatyzm rozwiązań – o Unikato Justyna Swoszowska

2019-01-02 12:04

Architekci zadali sobie pytanie, w jaki sposób odwrócić tendencję mieszkania z dala od centrum, która powoduje rozlewanie się przedmieść, stratę czasu na dojazdy do pracy, kłopoty z komunikacją i parkowaniem. Uznali, że zaczynem mody na miasto mogą stać się niebanalne formy – pisze Justyna Swoszowska.

Unikato to budynek mieszkalny autorstwa Roberta Koniecznego i KWK Promes, który dosłownie „jeży się” balkonami. Nazwa tej niezwykłej realizacji kojarzy mi się z marsylskim Unité d’Habitation, a po analizie okazuje się, że skojarzenie to nie jest powierzchowne. Unikato i corbusierowską jednostkę łączy pragmatyzm rozwiązań w celu obniżenia kosztów. Po latach zachwytu luksusową architekturą cieszy coraz większe zainteresowanie niskobudżetowymi budynkami. Dobre mieszkanie nie tylko dla zamożnych jest zadaniem, któremu od wieku usiłują sprostać rządy i architekci. Ten nierozwiązany problem wciąż wywołuje zainteresowanie, o czym świadczy najnowsza wystawa A Home for All: Six Experiments in Social Housing w londyńskim muzeum V&A, prezentująca najciekawsze koncepcje mieszkań socjalnych z ostatniego półwiecza. Robert Konieczny podejmując wyzwanie zaprojektowania taniego budynku wielorodzinnego dowodzi, że temat taki jest wart zainteresowania renomowanej pracowni oraz że niewielki budżet nie stanowi przeszkody, by wykreować nieprzeciętną architekturę.

Unikato

i

Autor: Archiwum Architektury Widok od ulicy Koszarowej; Fot. Olo Rutkowski

Pracownia KWK Promes znana jest z niekonwencjonalnego rozwiązywania zadań projektowych i znajdowania inspiracji poprzez reinterpretację kontekstu, wytycznych, lokalnej tradycji itp. Po otrzymaniu zlecenia na stworzenie wielorodzinnego budynku w Katowicach architekci zadali sobie pytanie, w jaki sposób odwrócić tendencję mieszkania z dala od centrum, która powoduje rozlewanie się przedmieść, stratę czasu na dojazdy do pracy, kłopoty z komunikacją i parkowaniem. Uznali, że zaczynem „mody na miasto” mogą stać się niebanalne formy. Dlatego pierwszą propozycją był pomysł spiętrzenia dziewięciu willi z ogrodami dla ludzi zamożnych, którzy mieszkając w śródmieściu nie utraciliby walorów życia poza nim – wizjonerska, luksusowa multiVILLA okazała się zbyt kosztowna, dlatego nie uzyskała wsparcia pragmatycznych banków. Kolejny projekt stanowił przeciwieństwo pierwszego jako odpowiedź na brak tanich mieszkań. Robert Konieczny i KWK Promes, przezwyciężając rygor finansowy, znaleźli rozwiązania, dzięki którym mieszkania od razu znalazły nabywców, a budynek zyskał sławę medialną. Unikato jest budynkiem narożnym i zgodnie z warunkami zabudowy stanowi przestrzenną dominantę kwartału. W związku z tym przewyższa o całą kondygnację przedwojenną pierzeję ulicy Koszarowej. Styk starej i nowej zabudowy jest prawdziwym majstersztykiem. Ostania kondygnacja, która wznosi się powyżej sąsiednich kamienic „zawija się” do środka. Ten półokrągły narożnik, płaskie elewacje i pełne balustrady balkonów subtelnie cytują przedwojenną katowicką modernę. Najbardziej „zwariowany” pomysł architektów, dzięki któremu budynek mimo historycznych nawiązań jest bardzo nowoczesny, to nietypowy kształt i układ balkonów, które wyglądają jak gdyby porywane wiejącym od wschodu wiatrem odfruwały z elewacji. Po głębszej analizie okazuje się jednak, że ten formalny zabieg plastyczny ma też funkcjonalne uzasadnienie. Wysunięte poza lico ściany balkony łapią więcej południowego światła. Ciemny, prawie czarny kolor elewacji doskonale kontrastuje ze srebrnym cokołem oraz bielą okien. Budynek obserwowany z odległości wtapia się w otaczającą zabudowę, natomiast z bliska, dzięki światłocieniom rysującym się na różnych płaszczyznach balkonów i elewacji, nabiera plastyczności. Surowy beton na ścianach klatki schodowej, ciemne, gładkie schody, proste metalowe pochwyty, podłużne lampy wyginające się wzdłuż podniebienia schodów, przeszklone drzwi do półprywatnych korytarzy i minimalistyczny detal identyfikacji wizualnej potęgują wrażenie nowoczesnego, luksusowego wnętrza. Zastosowane przez architektów formy, detale, materiały i kolory są najtańszymi i bardzo pragmatycznymi rozwiązaniami. Czarny tynk jest mniej podatny na zabrudzenie, srebrny cokół z blachy cynkowej jest łatwy do czyszczenia i z czasem nabiera patyny, nie tracąc walorów estetycznych i użytkowych. Pełne balustrady zasłaniają przedmioty, które mieszkańcy gromadzą na balkonach ze względu na brak miejsca w małych mieszkaniach, ale zasłaniają też dolną część typowych drzwi balkonowych, poprawiając tym samym rytm elewacji. Na ścianach klatek schodowych jest zwyczajny, surowy beton konstrukcyjny zamiast drogiego architektonicznego. Stylowe balustrady i lampy są złożone z gotowych elementów. Szkoda, że biologicznie czynny zielony dach Unikato ze względów ekonomicznych nie jest dostępny dla rekreacji. W historii architektury znane są przykłady tanich rozwiązań, które stały się pretekstem do kreowania nowych tendencji. Tak było w przypadku surowego betonu w Jednostce Marsylskiej, który zastosowano wobec braku stali zbrojeniowej lub nieotynkowanych ceglanych i betonowych ścian na osiedlu Ham Common Jamesa Stirlinga, które było chętnie kopiowanym przykładem brutalizmu w brytyjskiej architekturze mieszkaniowej.