Spis treści
- Młyn Maria w sercu Wrocławia
- Odrzańskie młyny były już ruiną
- Młyn Maria. Duże wyzwanie dla wykonawcy
- Założenia autorskie
- Summary
Tekst ukazał się w papierowym wydaniu Architektury-murator w 2022 roku.
Młyn Maria w sercu Wrocławia
Młyn Maria położony jest w jednym z najbardziej malowniczych miejsc w centrum Wrocławia. Znajduje się w sąsiedztwie Ostrowa Tumskiego – najstarszej części miasta z górującymi nad nią wieżami archikatedry św. Jana Chrzciciela, na wyspach Młyńskiej i Piasek, będących częścią zespołu pełnych zieleni wysp odrzańskich (Bielarskiej, Słodowej, Tamki, Daliowej) wyposażonych w zabytkową infrastrukturę hydrotechniczną. Nad kanałem przepływającym pod dawnym młynem przerzucone są mosty ze stalowych dźwigarów o parabolicznych łukach, a delikatnie wijąca się tędy ulica św. Jadwigi przebiega tuż przed frontem gotyckiego kościoła NMP na Piasku. Nie brak też tu nowych inwestycji. Na początku poprzedniej dekady zrealizowano dwie kładki o charakterystycznej kolorystyce: Słodową i Piaskową (proj. isba), w 2012 roku powstała migocząca czarno-ceglanymi pasami Rezydencja Piasek (proj. Dziewoński Łukaszewicz Architekci), a w 2020 budynek Concordia Design, według projektu holenderskiej pracowni MVRDV, z imponującym tarasem na dachu, ale raczej będący tylko dalekim echem najwybitniejszych realizacji pracowni. Najmniejszą wyspę Daliową ozdobiono rzeźbą Nawa Oskara Zięty. Niedaleko powstaje duży i elegancki budynek mieszkalny pracowni Major Architekci, sąsiadujący z postmodernistycznym, kojarzącym się bardziej z Miami niż Wrocławiem, gmachem Hotelu Park Plaza (proj. studio EL), w którego wygiętej elewacji ze szkła refleksyjnego odbija się krajobraz wysp.
Odrzańskie młyny były już ruiną
Młyny, znajdujące się w tym miejscu od średniowiecza, na początku XX wieku miały kształt masywnego budynku industrialnego. Ich architektura wynikała z technicznego pragmatyzmu i w przeciwieństwie do sąsiednich kościołów pozbawiona była wykwintnych detali, a jej gabaryty kontrastowały z kameralną skalą Ostrowa Tumskiego. Po II wojnie światowej, po przebudowach i demontażu urządzeń, otrzymały ostatecznie formę dwóch korpusów (dawniej Maria i Feniks) połączonych nad kanałem dwukondygnacyjną częścią z dachem dwuspadowym (proj. Edmund Małachowicz). Przed obecną adaptacją były już ruiną. Warto wspomnieć, że historię budynku i miejsca opisano szczegółowo w publikacji towarzyszącej inwestycji – Sacrum i postindustrializm autorstwa Marii Zwierz, wydanej przez dewelopera we współpracy z Muzeum Architektury.
Czytaj też: Młyn Maria – Maćków Pracownia Projektowa zrewitalizowała zabytkowy zespół w centrum Wrocławia |
Adaptacja zrujnowanego zabytku architektury przemysłowej wymagała radykalnych kroków. Aby zapewnić odpowiednie i wymagane prawem wysokości mieszkań, wyburzono całą strukturę wewnętrzną, pozostawiając obrys ścian zewnętrznych. Otwory okienne wymagały powiększenia, co rozwiązano poprzez dołożenie sekcji z wypełnieniem szkłem matowym do oryginalnego obrysu – dało to interesujący detal „opowiadający” o przemianie budynku. Na pierwotnie niemal płaskich elewacjach zachowano rysunek gzymsów i zawieszono balkony, a także utrzymano żeliwne detale wsporników technicznych.
Czytaj też: MPP_ALL: wystawa Maćków Pracowni Projektowej |
Nadbudowę obiektu oraz jego plombę i zachodni łącznik zrealizowano w odmiennym materiale
Młyn Maria. Duże wyzwanie dla wykonawcy
Wzbudzające kontrowersje nadbudowy, umożliwiające deweloperowi dodanie znaczącej powierzchni mieszkań i osłaniające instalacje dachowe, zostały „ograne” przez architektów jako współczesne zwieńczenie kompleksu. Wykończono je blachą perforowaną, wyraźnie oddzielając stare od nowego. Tak samo wyglądają tylny łącznik i plomba między młynami a istniejącą Rezydencją Piasek o charakterystycznej dla wczesnych lat dwutysięcznych bryle z wyskakującymi wykuszami. W budynku mieszczą się przede wszystkim luksusowe mieszkania, a na parterach usługi. W łączniku ze zwieńczoną łukiem witryną przewidziano restaurację z widokiem na dziedziniec, przez który płynie kanał. Całość tworzy eleganckie założenie o powściągliwej architekturze, która stanowi raczej tło dla pięknego otoczenia niż jakąkolwiek konkurencję. Zastosowanie na elewacjach wysokiej jakości tynku i częściowo otwieralnych paneli z blachy perforowanej pozwoliło uzyskać spójne założenie o skali i klimacie nieodbiegających znacząco od industrialnego oryginału. Na szczególną uwagę zasługuje publiczny kaskadowy skwer z szerokimi schodami umożliwiającymi podziwianie otoczenia.
Założenia autorskie
Projekt zespołu mieszkaniowo-usługowego, obecnie funkcjonującego pod nazwą Młyn Maria, obejmował remont dwóch niedziałających już młynów – Maria i Feniks, ich nadbudowę oraz rozbudowę kompleksu o plombę i zachodni łącznik. Głównym założeniem było przywrócenie działalności od lat niszczejącego zabytku, dostosowanie obiektu do nowej funkcji i rewitalizacja terenów przyległych. Charakterystyczny powojenny obraz młynów – z niskim łącznikiem i logo, tworzył pamięć przestrzenną miejsca, którą postanowiliśmy utrwalić. Dzięki odtworzeniu przejścia bramowego i pomostu od zachodniej strony wyspy Piasek i Młyńska zyskały kolejne połączenie piesze.
Czytaj też: Dom handlowy Renoma we Wrocławiu: kolejna przebudowa [ZDJĘCIA] |
Dodatkowo północno-zachodnią strefę działki ukształtowano w formie skarpy niwelującej różnicę poziomów terenu, kryjącą w sobie podziemny garaż oraz pełniącą funkcję otwartej przestrzeni publicznej dla wrocławian. Na górnej platformie skarpy zasadzono drzewa, a przy schodach pojawiły się ławki oraz niska roślinność – tak aby widok na rzekę i kanał, stanowiący istotny element założenia, nie był przesłonięty. Istniejące otwory okienne powiększyliśmy, pozostawiając widocznym pierwotny obrys oraz różnicując stopień przezierności nowego przeszklenia. Nadbudowę obiektu wraz z jego rozbudową o plombę oraz zachodni łącznik zrealizowano w odmiennym materiale – perforowanej blasze falistej, złożonej z elementów stałych oraz ze sterowanych mechanicznie żaluzji okiennych. Różnica pomiędzy tym, co nowo projektowane a istniejące, jest zatem czytelna, zaś budynek w zależności od ilości światła, pogody czy temperatury zyskuje zmienną formę dzięki mobilności fasad. Zbigniew Maćków
Młyn Maria Wrocław, Staromłyńska 2a
Autorzy: Maćków Pracownia Projektowa
Architekci: Zbigniew Maćków (główny projektant), Szymon Brzezowski (architekt prowadzący), Natalia Rowińska, Aleksandra Czupkiewicz, Aleksandra Herman, Marek Konopnicki, Joanna Major, Michał Romański, Marta Wolak
Współpraca autorska: Marcin Brzeziński, Paweł Karpa
Architektura wnętrz: części wspólne – Maćków Pracownia Projektowa
Architektura krajobrazu: we współpracy z Patrycją Jonko
Konstrukcja: Biuro inżynieryjne konstrukcji i doradztwa technicznego: Sławomir Szarleja, Michał Dębkowski
Inwestor: RealCo Property Investment & Development
Powierzchnia terenu: 4990,08 m2 Powierzchnia zabudowy: 2156 m2
Powierzchnia użytkowa: 9460 m2 Kubatura: 45 785 m3
Liczba lokali usługowych: 14 Liczba lokali biurowych: 20 iczba lokali mieszkaniowych: 100 Powierzchnia mieszkań: od 27 m² do 130 m²
Projekt: 2017
Realizacja: 2021
Nie podano kosztu inwestycji
Na uwagę zasługuje kaskadowy skwer z szerokimi schodami umożliwiającymi podziwianie otoczenia
Zastosowanie na elewacjach wysokiej jakości tynku i częściowo otwieralnych paneli z blachy perforowanej pozwoliło uzyskać spójne założenie o skali i klimacie nieodbiegających znacząco od industrialnego oryginału
Summary
The oldest part of Wrocław is located on six islands on the River Oder, interconnected by bridges spanning channels between them. Apart from historic ecclesiastical buildings, there are historic water engineering ones, but also new development. Mills have functioned there since the Middle Ages. At the beginning of the 20th c., two massive mills, called Maria and Feniks, were built on two islands, opposite each other. After WWII they were connected by a two-storied wing under a pitched roof. With time, both mills fell into ruin. The new project embraced remodeling of the mills, new structures on their tops and extension of the complex by an infill and another connecting wing, plus landscaping of the surrounding terrain. Remodeling required a radical intervention: the buildings were gutted; window openings were enlarged by matte glass, and balconies added. New structures were built of perforated sheet metal, thus leaving no doubt as to what is old and new. The buildings contain luxury apartments, with retail in the ground floor and a restaurant in the connecting wing.