Osiedle domów w Raciborzu

i

Autor: Archiwum Architektury Widok od strony południowej; mieszkania na parterze mają własne ogródki, a pozostałe tarasy lub balkony. Fot. Bartek Barczyk

Zespół domów Przy fontannach w Raciborzu

2016-07-29 12:18

Domy nawiązują swoją skalą do okolicznych willi miejskich. Dzięki dopracowanym detalom i prostym środkom wyrazu, charakteryzują się współczesną, bezpretensjonalną architekturą, której często tak bardzo brakuje polskim miastom – pisze Agata Twardoch.

Nazwa obiektuOsiedle Przy fontannach – etap I i II
Adres obiektuRacibórz, ul. Bema/ Eichendorffa
AutorzyAIR Jurkowscy -Architekci, architekci Ryszard Jurkowski (główny projektant), Łukasz Niewiara (etap II)
Współpraca autorskaarchitekci Tomasz Złoczowski (etap I), Sławomir Sobeczko (etap I), Marek Gawron (etap II), Karolina Piórko (etap II)
KonstrukcjaLucjan Cylupa
Generalny wykonawcaPrzedsiębiorstwo Robót Budownictwa Ogólnego Arkadiusz Wójcicki
InwestorPRBO Arkadiusz Wójcicki
Powierzchnia terenu12004.0 m²
Powierzchnia zabudowy3023.0 m²
Powierzchnia użytkowa7931.0 m²
Powierzchnia całkowita8848.0 m²
Kubatura37489.0 m³
Projekt2009-2013
Data realizacji (początek)2010
Data realizacji (koniec)2016

O 50-tysięcznym Raciborzu nieczęsto można przeczytać w czasopismach architektonicznych. Inaczej jest w przypadku pracowni Ryszarda Jurkowskiego, która na koncie ma tak znane realizacje jak rozbudowa muzeum Armii Krajowej w Krakowie („A-m” 02/2012), przebudowa ul. Mariackiej czy osiedle Książęce w Katowicach (to ostanie wyróżnione m.in. Nagrodą Roku SARP 2010). Najnowszy projekt biura powstał właśnie w Raciborzu, zaledwie kilometr od rynku, w typowo mieszkaniowej części miasta.

Osiedle domów w Raciborzu

i

Autor: Archiwum Architektury Widok od ulicy Bema; przeszklony wykusz zlokalizowany w centralnej części budynku doświetla klatkę schodową. Fot. Bartek Barczyk

Racibórz uległ znacznym zniszczeniom podczas ofensywy Armii Czerwonej i w jego strukturze odczuwalny jest szczególnie silny dysonans między historyczną zabudową a realizowanymi po wojnie blokowiskami; zaproponowana przez architektów forma pięciu, połączonych w dwie grupy, czterokondygnacyjnych budynków dobrze odnajduje się w tym wymagającym otoczeniu. Domy nawiązują skalą do znajdujących się w okolicy willi miejskich, a jednocześnie, dzięki podniesieniu poziomu parteru o pół kondygnacji, tworzą pierzeję, która działa porządkująco na okolicę. Kolejne bryły założenia tworzą rytm, a spójność gwarantują powtarzalne, proste środki wyrazu: białe elewacje, opuszczone na ściany bezokapowe dachy pokryte czerwoną dachówką oraz pasy szarych balustrad. Dobrą decyzją, pozwalającą na zachowanie ducha miejsca, było pozostawienie fragmentów murów basenu, na którego miejscu zrealizowano inwestycję.

Osiedle domów w Raciborzu

i

Autor: Archiwum Architektury Ściany boczne budynków pokryte są ta samą dachówką (Wienerberger) co bezokapowy dach. Fot. Bartek Barczyk

W zespole znajdują się lokale o zróżnicowanej wielkości. Te na parterze mają przydomowe ogródki, pozostałe zaś balkony lub tarasy. Do kilku zapewniony jest dostęp bezpośredni, z pominięciem klatki schodowej, dzięki czemu możliwa była ich adaptacja na cele biurowe. Osiedle charakteryzuje się bezpretensjonalną, dopracowaną w detalach, wpisaną w kontekst historycznej zabudowy, ale jednak współczesną architekturą. Taką, której chyba najbardziej potrzeba dziś polskim miastom. Obecnie w budowie znajduje się kolejny etap inwestycji, pozostaje mieć nadzieję, że utrzyma wysoki poziom już zrealizowanej części.

Osiedle domów w Raciborzu

i

Autor: Archiwum Architektury Sypialnie z widokiem na parkmiejski zaprojektowano w północnejczęści zespołu. Fot. Bartek Barczyk

Motto

Dokumentacja geologiczna terenu inwestycji wykazała, że grunty na głębokości 8-10 m są nienośne, a pod ziemią zalegają żelbetowe niecki o grubości ok. 50 cm jako że niegdyś znajdował się tu kompleks odkrytych basenów. Budynki zostały więc posadowione na palach, a niecki pozostawiono jako przeponę poziomą.

Ryszard Jurkowski