Nazwa obiektu | Apartamenty Wilanowska |
Adres obiektu | Warszawa, al. Wilanowska |
Autorzy | JEMS Architekci, architekci Olgierd Jagiełło, Maciej Miłobędzki, Marcin Sadowski, Jerzy Szczepanik-Dzikowski, Paweł Majkusiak, Paweł Natkaniec |
Architektura krajobrazu | RS Architektura Krajobrazu Dorota Rudawa |
Konstrukcja | LGL sp. z o.o. – Adam Grabowski, Jolanta Kordalska-Lenarczyk, Janusz Lenarczyk, Krzysztof Jarosz |
Generalny wykonawca | Rogowski Budownictwo |
Inwestor | Rogowski Development sp. z o.o. |
Powierzchnia terenu | 17680.0 m² |
Powierzchnia zabudowy | 5717.0 m² |
Kubatura | 141552.0 m³ |
Projekt | 2005-2007 |
Data realizacji (początek) | 2006 |
Data realizacji (koniec) | 2009 |
Koszt inwestycji | ok. 6000 zł\m² powierzchni użytkowej mieszkań |
Tereny przy alei Wilanowskiej, oddalone o 6 kilometrów na południe od centrum stolicy, zabudowywane są przez deweloperów wielokondygnacyjnymi, zwartymi miniosiedlami. Dostęp do wąskich działek, położonych pomiędzy aleją Wilanowską a Potokiem Służewieckim, możliwy jest praktycznie tylko od krótkiego boku, przylegającego do alei. Opracowując koncepcję zabudowy podłużnej parceli, położonej nieopodal ulicy Pomidorowej, biuro JEMS musiało wziąć pod uwagę także trudne warunki hydrograficzne. Zdecydowano się przyjąć rozwiązanie zastosowane w sąsiednich kompleksach: poziom zerowy osiedla podniesiony został o kilka metrów, a w uzyskanej w ten sposób przestrzeni ulokowano dostępny bezpośrednio z każdego budynku garaż.
Frontalna, 8-kondygnacyjna bryła od strony alei Wilanowskiej nawiązuje wysokością do pobliskich budynków, dzięki czemu zaniedbana urbanistycznie arteria nabrała w tym miejscu wyraźnie miejskiego charakteru. Choć kształt działki w dużym stopniu wymusił usytuowanie osiedla wzdłuż centralnej, pieszej osi, to poprzez nieregularne rozmieszczenie poszczególnych budynków, linii ścieżek i otaczającej zieleni udało się uniknąć sztywnego symetrycznego układu. Znakiem rozpoznawczym osiedla jest sposób ukształtowania jego elewacji od strony dziedzińca. Wyłaniające się z zieleni ściany sześciu 5-kondygnacyjnych brył robią wrażenie monolitycznych, drewnianych powierzchni, przedzielanych jedynie ciemnymi poziomami stropów. W rzeczywistości to ażurowa konstrukcja pionowych listew cedrowych o kwadratowym przekroju i wysokości całej kondygnacji, przytwierdzonych co kilka centymetrów do ruchomej, metalowej ramy, funkcjonującej na zasadzie składanej okiennicy. Listwy okrywają nie tyle ściany budynków, co ich szeroko rozpostarte loggie. Odsłonięte przez użytkowników wnęki i wystające poza linię fasady złożone okiennice na tle płaszczyzny zsuniętych żaluzji tworzą interesującą kompozycję.
Uzyskana forma udanie łączy estetyczny minimalizm z ciepłem materiału i lekkością ażuru. „Drewniana” obudowa dziedzińca jest zresztą z założenia niejednorodna – przełamują ją centralne, cofnięte, tynkowane części poszczególnych elewacji. Dzięki temu przestrzeni nadany został charakter półotwarty, a dominujący motyw pojawia się w formie nieregularnych uskoków. Elewacje zewnętrzne, wychodzące przede wszystkim na sąsiednie osiedla, ukształtowane są w nowoczesnej, ale dość chłodnej, wręcz „hotelowej” stylistyce. W jasnoszarym tynku równomiernie rozmieszczono poziome wnęki z oknami i loggiami bądź balkonami. Wnęki wyróżniono włóknocementową, grafitową okładziną, a na całej ich długości zastosowano niewielkie, lekkie barierki z metalu i szkła. Od strony ulicy Pomidorowej układ ten urozmaicony jest dodatkowo załamaniami blisko 100-metrowej fasady, wynikającymi z kształtu działki i ciągiem lokali usługowych na dwóch najniższych kondygnacjach. Rozmiar bryły zmniejszają optycznie prześwity ciągnące się w pionie nad wejściem na teren osiedla.
Rozpiętość powierzchni mieszkań jest bardzo duża – w najbardziej luksusowym budynku, zamykającym osiedle od strony Potoku Służewieckiego, lokale przekraczają nawet 300 m². Atutem wnętrz jest zawsze duży, doświetlony z kilku stron salon z balkonem lub loggią. Geometryczne kształty w wykończeniu klatek schodowych nawiązują do zewnętrznej stylistyki kompleksu. Grafitowe podłogi i poręcze skontrastowano z drewnianymi panelami ściennymi i drzwiami. Rozmieszczenie poszczególnych brył, kompozycja form elewacyjnych i starannie zaplanowana zieleń nadały wewnętrznej części osiedla przyjazny użytkownikowi charakter. Przyszłość pokaże, jak upływ czasu obejdzie się z wrażliwymi na klimat elementami drewnianymi, a także czy estetyka założenia okaże się odporna na próby indywidualizowania przestrzeni przez jej użytkowników – pojawiły się już pierwsze konflikty dotyczące swobody zagospodarowania przydomowych ogródków.
Założenia autorskie:
Zespół domów mieszkalnych zlokalizowano przy zbiegu alei Wilanowskiej i ulicy Pomidorowej, w bezpośrednim sąsiedztwie zamkniętych, ogrodzonych zespołów apartamentowych wzniesionych w ciągu ostatnich lat. Wydłużone działki, będące pozostałością włók rolnych, narzuciły specyficzną strukturę przestrzenną tego obszaru, utrwaloną następnie przez zapisy regulacji urbanistycznej. W myśl tej regulacji najwyższa, „parawanowa” zabudowa tworzy pierzeję ulicy Wilanowskiej, pozostałe domy mieszkalne – ściany wewnętrznej uliczki. Perspektywę wnętrza zespołu zamyka Potok Służewiecki, tereny zielone i rekreacyjne. Najbardziej charakterystycznym i wyrazistym elementem architektoniki osiedla są żaluzje – ruchoma „masa drewna”. Nasze wysiłki projektowe skupione były na zagadnieniach odbioru wizualnego drewnianych fasad w skali całego zespołu. Staraliśmy się tak zaprojektować wszystkie elementy składowe podkonstrukcji, aby nie były widoczne od zewnątrz, a jednocześnie tak dobrać proporcje samych pionowych listew i rozstawów pomiędzy nimi, aby uzyskać poczucie lekkości i delikatności, nie tracąc jednocześnie roli żaluzji jako elementów przesłaniających. Z drugiej strony były zagadnienia techniczne – praca drewna, proces jego korozji, zabezpieczenia przeciwpożarowe, ciężar elementów możliwych do przesuwania i ich statyka. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na lamele z litego drewna cedru kanadyjskiego o przekroju 3x4 cm, wysokości 2,9-3,8 m. Stalowa podkonstrukcja jest tak zaprojektowana, aby mocowane do niej drewno pod wpływem czynników atmosferycznych i czasu nie odkształcało się. Przesuwanie i składanie elementów odbywa się za pomocą specjalnego, systemowego wózka z rolkami umieszczonymi w ukrytej, górnej szynie. Dodatkowa dolna szyna wykonana została w celu stabilizacji żaluzji.
Maciej Miłobędzki, Paweł Natkaniec