Najciekawsze zagadnienie techniczne: użytkowa płyta żelbetowa dziedzińca o grubości wynoszącej między 35 a 60 cm ze 195 okrągłymi świetlikami ze szkła o nośności 5 kn/m2 kształtowanego w procesie ciągnienia na zimno.
Podwaliny pod obecne Städel Museum we Frankfurcie położył Johann Friedrich Städel, który przekazał instytucji w testamencie kolekcję dzieł sztuki w celu udostępnienia jej szerszej publiczności i stopniowego powiększania. Kolejne etapy rozbudowy muzeum następowały w miarę wzrostu objętości zbiorów. Siedzibę dwukrotnie zmieniano, a obecną dwukrotnie rozbudowywano (1921, 1990). W 2007 roku dyrekcja instytucji zorganizowała międzynarodowy konkurs na trzecią rozbudowę – obiekt o powierzchni 4000 m2 miał powiększyć się o dodatkowe 3000 m2 przeznaczone na ekspozycję sztuki współczesnej. Autorzy zwycięskiego projektu zaproponowali zlokalizowanie nowych pomieszczeń pod ziemią i przekrycie ich zadaszeniem w formie, która – przy zachowaniu należytej ekspozycji budynków i bez zmiany proporcji dziedzińca – byłaby odpowiednio wyrazista i rozpoznawalna. Do nowej przestrzeni wystawowej schodzi się szerokimi schodami z foyer w istniejącym skrzydle. Przy okazji rozbudowy historyczne części dostosowano do współczesnych wymogów funkcjonalnych, w szczególności do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Wielokrotnie rozbudowywany zespół muzealny położony jest nad brzegiem Menu w centrum miasta. Gmach główny zaprojektował Oskar Sommer w 1878 roku. Fot. Norbert Miguletz
Konstrukcja
Ze względu nawysoki stan wód gruntowych – poziom wody stuletniej znajduje się na poziomie sufitu nowej części podziemnej – całą nową konstrukcję wykonano w technologii białej wanny. Płyta denna ma grubość 50 cm, a w celu dodatkowego zabez- pieczenia przed siłami wyporu została ona posadowiona na palach wierconych o długości 13 metrów. Dodatkowo wykonano również 36 wymienników gruntowych ogłębokości 86m ipołączono zpompą ciepła, co stanowi system regulujący mikroklimat wnętrza. Podziemną przestrzeń wystawienniczą nakryto żelbetowym stropem, w środkowej części tworzącym łupinę o wysokości około 2,2 m. W stropie, w regularnych odstępach, rozmieszczono 195 okrągłych świetlików z laminowanego szkła ciągnionego. Szkło kształtowano w procesie ciągnienia na zimno między innymi w celu zwiększenia jego twardości ipolepszenia parametrów przepuszczalności światła dziennego. Przedtem jednak pokryto je od zewnątrz powłoką antypoślizgową, dzięki czemu stanowią użytkowy element posadzki dziedzińca (szkło, zktó- rego są wykonane, ma nośność 5 kN/m 2 ). Średnica świetlików wynosi od 1,5 do 2,5 m. Wyposażono je w elementy zacieniające, pozwalające regulować dopływ światła dziennego, azich konstrukcją zinte- growano oświetlenie sztuczne.
Świetliki mają średnicę od 1,5 do 2,5 m i wpuszczają do sal ekspozycyjnych dużo naturalnego światła. Fot. Norbert Miguletz
Zadaszenie
Konstrukcję zadaszenia stanowi sprężana płyta żelbetowa o grubości wynoszącej między 35 a 60 cm, przy czym wokół świetlika – tylko 7 cm. Podparto ją na żelbetowych ścianach obwodowych oraz 12 żelbetowych słupach o wysokości 6-8 m. Zbrojenie płyty uzupełniono kablami stężającymi o średnicy dobranej tak, by z łatwością dopasowały się do krzywizny zadaszenia.
Mikroklimat
Aby zmniejszyć wahania zapotrzebowania na energię, jest ona magazynowana w akumulatorach gruntowych. Ciepło w budynku zapewnia ogrzewanie podłogowe, a zyski energii cieplnej w lecie są kompensowane systemem termicznej aktywacji stropów i redukowane przez systemy wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, które również regulują wilgotność.
Wielokrotnie rozbudowywany zespół muzealny położony jest nad brzegiem Menu w centrum miasta. Gmach główny zaprojektował Oskar Sommer w 1878 roku. Fot. Norbert Miguletz
Zbrojona płyta zadaszenia opiera się na obwodowych ścianach żelbetowych i 12 słupach sięgających w najwyższych punktach 8 metrów. W stropie rozmieszczono 195 okrągłych świetlików, których wystające elementy owinięto matą filtracyjną tuż przed ułożeniem warstwy podłoża pod trawnik. Fot. Norbert Miguletz
Elementy szalunkowe przekrycia o wymiarach 3,7 x 3,7 m wycięto z dużych, poliuretanowych bloków przy zastosowaniu frezarek CNC, a następnie dostarczono na plac budowy. Fot. Norbert Miguletz
Elementy szalunkowe przekrycia o wymiarach 3,7 x 3,7 m wycięto z dużych, poliuretanowych bloków przy zastosowaniu frezarek CNC, a następnie dostarczono na plac budowy. Fot. Marc Jacquemin
Elementy szalunkowe przekrycia o wymiarach 3,7 x 3,7 m wycięto z dużych, poliuretanowych bloków przy zastosowaniu frezarek CNC, a następnie dostarczono na plac budowy. Fot. Norbert Miguletz
Dziedziniec z ogrodem przed przebudową. Oprócz powiększenia przestrzeni muzeum o ponad 4000 m 2 projekt zakładał również remont głównego budynku i połączenie go z nową częścią ekspozycyjną. Fot. Norbert Miguletz
Zbrojona płyta zadaszenia opiera się na obwodowych ścianach żelbetowych i 12 słupach sięgających w najwyższych punktach 8 metrów. W stropie rozmieszczono 195 okrągłych świetlików, których wystające elementy owinięto matą filtracyjną tuż przed ułożeniem warstwy podłoża pod trawnik. Fot. Norbert Miguletz
Zbrojona płyta zadaszenia opiera się na obwodowych ścianach żelbetowych i 12 słupach sięgających w najwyższych punktach 8 metrów. W stropie rozmieszczono 195 okrągłych świetlików, których wystające elementy owinięto matą filtracyjną tuż przed ułożeniem warstwy podłoża pod trawnik. Fot. Norbert Miguletz
Sprężana płyta betonowa zadaszenia. Fot. Norbert Miguletz
Konstrukcja wsporcza pod historyczną częścią budynku. Fot. Norbert Miguletz
Szkło świetlików o nośności 5 kN/m 2 pokryto od zewnątrz powłoką antypoślizgową, dzięki czemu można bezpiecznie po nich chodzić. Fot. Marc Jacquemin
Dziedziniec wykorzystywany jest głównie jako miejsce ekspozycji plenerowych, ale może też pełnić rolę sceny letniej. Fot. Sascha Reker
Szkło świetlików o nośności 5 kN/m 2 pokryto od zewnątrz powłoką antypoślizgową, dzięki czemu można bezpiecznie po nich chodzić. Fot. Marc Jacquemin
Montaż ogrzewania podłogowego. Fot. Helen Schiffer
Zbrojona płyta zadaszenia opiera się na obwodowych ścianach żelbetowych i 12 słupach sięgających w najwyższych punktach 8 metrów. W stropie rozmieszczono 195 okrągłych świetlików, których wystające elementy owinięto matą filtracyjną tuż przed ułożeniem warstwy podłoża pod trawnik. Fot. Norbert Miguletz
Wnętrza nowo powstałej przestrzeni utrzymane są w białej tonacji, jedynie niewielkie elementy konstrukcyjne między przejściami pomalowano na kolory nawiązujące do kolorów sal istniejących budynków. Fot. Norbert Miguletz
Świetliki mają średnicę od 1,5 do 2,5 m i wpuszczają do sal ekspozycyjnych dużo naturalnego światła. Fot. Norbert Miguletz
Świetliki mają średnicę od 1,5 do 2,5 m i wpuszczają do sal ekspozycyjnych dużo naturalnego światła. Fot. Norbert Miguletz
Zbrojona płyta zadaszenia opiera się na obwodowych ścianach żelbetowych i 12 słupach sięgających w najwyższych punktach 8 metrów. W stropie rozmieszczono 195 okrągłych świetlików, których wystające elementy owinięto matą filtracyjną tuż przed ułożeniem warstwy podłoża pod trawnik. Fot. Martin Oeser
W historycznej części muzeum znajdują się dzieła takich artystów jak: Albrecht Dürer, Sandro Botticelli, Rembrandt, Jan Vermeer, Claude Monet, Pablo Picasso czy Francis Bacon. Kolekcja składa się z ponad 3 tys. obrazów, 600 rzeźb, 500 fotografii i 100 tys. rysunków i szkiców. Fot. Norbert Miguletz
Beton i żelbet są materiałami, których wytwarzanie powoduje ogromne obciążenie dla środowiska. Przyczyniają się do emisji gazów cieplarnianych, odpowiadają za zużycie wody i deficytowego w wielu rejonach piasku. W tym odcinku naszego cyklu Technologie architektury przyszłości zastanawiamy się co zrobić, by beton mniej szkodził naszej planecie i jaką rolę mają tu do odegrania architekci.
Dobiegł końca trwający cztery lata międzynarodowy projekt badawczy Innova Concrete, którego celem było opracowanie nowoczesnych metod konserwacji historycznych konstrukcji betonowych i żelbetowych z XX wieku. Wzięło w nim udział 29 instytucji z 11 krajów na całym świecie.
Concrete Kinetics (CARBS) to seria wydarzeń on-line przygotowanych przez studio Matter Design z Bostonu we współpracy z galerią AEDES i firmą CEMEX. W ramach projektu będzie można zobaczyć specjalnie opracowaną choreografię z wykorzystaniem megalitycznych elementów z betonu, każdy o wadze od 400 do 1800 kg.
Charakterystycznym elementem budynku jest rzemieślniczo wykończona fasada, na której zamontowano donice z typową dla Bejrutu roślinnością śródziemnomorską - pisze Radosław Stach.
to jedna z czterech kolekcji paneli z betonu architektonicznego firmy Conmere, które nasycono naturalnymi składnikami: glinem, krzemem, żelazem oraz wapniem. Możliwość łączenia czterech pierwiastków, sześciu wybarwień i 14 elementów pozwala na tworzenie autorskich kompozycji. Krzemowa kolekcja Si łączy zarówno wzory nieregularne jak i symetryczne.
Hala Stulecia bierze udział w międzynarodowym projekcie badawczym InnovaConcrete, którego celem jest opracowanie nowoczesnych metod konserwacji historycznych konstrukcji betonowych i żelbetowych. Obiekt został wytypowany jako przykład jednego z największych osiągnięć przedwojennego modernizmu.