Architektura MuratorWydarzeniaApel ukraińskich architektek o wsparcie dla ich mężów, braci i ojców, którzy walczą o niepodległą Ukrainę
Apel ukraińskich architektek o wsparcie dla ich mężów, braci i ojców, którzy walczą o niepodległą Ukrainę
Na portalu zrzutka.pl trwa zbiórka pieniędzy na samochody, środki medyczne i wyposażenie dla ukraińskich żołnierzy. Akcja została zainicjowana na prośbę tamtejszych architektek, a także córek i żon architektów, którzy walczą w obwodzie donieckim, jednym z najgorętszych miejsc na Ukrainie.
Żołnierze 134 batalionu 114 brygady Sił Zbrojnych Ukrainy
Od ponad sześciu miesięcy Ukraina walczy z Rosją. Kosztem wielkich wysiłków i strat armia ukraińska odparła wroga z północy kraju, a obecnie walczy na wschodzie i południu. Państwowy system logistyczny jest jednak przeciążony i wojsku brakuje często najpotrzebniejszych rzeczy. W szczególności pojazdów do transportu żołnierzy na misje bojowe oraz do ewakuacji rannych. Na prośbę grupy ukraińskich architektek, a także matek, żon, sióstr i córek architektów ze 134 batalionu 114 brygady Sił Zbrojnych, który walczy w rejonie Doniecka, została zainicjowana zbiórka środków na niezbędne wyposażenie.
My, architektki, które wraz z dziećmi byłyśmy zmuszone do wyjazdu z trenów Ukrainy zagrożonych wojną, zwracamy się z apelem do przyjaciół w Polsce o pomoc dla naszych mężów, braci i ojców, w tym wielu architektów, którzy dzisiaj są na pierwszej linii frontu walk o niepodległą Ukrainę – czytamy na portalu zrzutka.pl. Inicjatorami akcji są Mariusz Ścisło i Irena Baranowska.
Organizatorzy liczą, że z zebranych środków uda się sfinansować zakup pojazdu terenowego, który zostanie wysłany na front razem z pomocą humanitarną (pełna lista zakupionych rzeczy będzie ogłoszona na portalu: www.architekcidlaukrainy.pl). Więcej informacji TU.
Newsletter „Architektury-murator” co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!
Osiedla modułowe w średniej wielkości miastach to jedno z rozwiązań dla uchodźców. Radykalnie skracają proces realizacji, a same moduły można poddawać recyklingowi i łatwo przekształcać do konkretnych potrzeb – mówią eksperci Instytutu Rozwoju Miast i Regionów. Właśnie ukazał się raport „Kwestia mieszkaniowa a kryzys uchodźczy. Wspólne wyzwania i rozwiązania dla równoważenia sektora mieszkalnictwa w Polsce”.
28 września do Warszawy przyjedzie Shigeru Ban. Na zaproszenie firmy Geberit i stołecznego oddziału SARP architekt wygłosi wykład na temat projektowania dla ofiar klęsk żywiołowych i konfliktów zbrojnych. Opowie też o zrealizowanych w ostatnich miesiącach schronieniach dla uchodźców na terenie Ukrainy, Słowacji i Polski.
„Słowo, którego już nie używamy niesie za sobą skojarzenia nie tylko skrajnej biedy, lecz także braku podmiotowości i całkowitego uzależnienia od działań charytatywnych zachodniego świata”. Założycielki Balu architektek tym razem relacjonują działalność kenijskiego kolektywu Wajukuu Arts.
Za nami konferencja Top Woman Experience – Kobieta Przyszłości. W czasie wydarzenia premierę miała książka „Jak zostać Top Woman”, w której znajdziemy wywiady m.in. z architektkami Agnieszką Kalinowską-Sołtys, Dorotą Jarodzką-Śródką i Ewą P. Porębską.
Sezon na narty i łyżwy, ferie i zimowiska to w świecie architektury czas ogłaszania wyników Pritzkera. Już wkrótce dowiemy się, kto w 2023 roku otrzymał „architektonicznego Nobla”. Czy jury nas zaskoczy? Bal Architektek przedstawia swoje typy.
Nowy pawilon Serpentine zaprojektuje Lina Ghotmeh, francuska architektka libańskiego pochodzenia. Założycielki Balu architektek tym razem o inicjatywie londyńskiej galerii, która w ogrodach Kensington od ponad 20 lat realizuje co roku inną tymczasową instalację.
Do Katowic przyjeżdża ceniona architektka Belinda Tato, propagatorka miejskiego projektowania społecznego z madryckiego biura Ecosistema Urbano. Tato spotka się między innymi ze studentami i mieszkańcami regionu.
W 1929 roku Virginia Woolf napisała esej „Własny pokój”. W tekście zwraca uwagę na potrzebę niezależności finansowej oraz prywatnej przestrzeni, które wspólnie pozwolą kobietom tworzyć. Czy sto lat później kobiecie-matce nie przyznaje się własnego pokoju w ostatniej kolejności? Podpowiadamy od razu, że kuchnia czy pralnia to nie jest prywatne pomieszczenie do samorozwoju.