4.10 (zamknięcie wystawy) KATOWICE
Odpowiedzi na pytanie o bezużyteczność współczesnej architektury udzielą Klaas van der Molen i Joost Glissenaar – założyciele BAR (Bureau voor Architectuur Rotterdam). Mimo, że ich pierwszy wspólny nagrodzony projekt czeka ciągle na realizację, duet podczas tworzenia kolejnych, wciąż zgłębia relacje między budynkami a ich użytkownikami.Holenderska architektura zwraca na siebie uwagę od lat 90-tych, kiedy to zaczęto łączyć formę i funkcję. Zespół Klaasa van der Molena i Joosta Glissenaara realizuje się na polu architektury użyteczności publicznej, gdzie uważają się za konkurencję dla dużych korporacji pod względem ceny i elastyczności. BAR kładąc nacisk na funkcje użytkowe przyrównuje się do powojennych holenderskich nazwisk, takich jak Herman Hertzberger i Aldo van Eyck, którzy zapoczątkowali humanistyczne podejście do otoczenia budynku. Młody zespół przyciąga uwagę dzięki przekształceniu socjalnej wrażliwości i bezpardonowych form swoich poprzedników.Jednym z bardziej znanych projektów duetu jest budynek drukarni Roto Smeets przy starym przemysłowym kanale, który prezentuje się przechodniom jako długa szklana ściana pomiędzy drewnianymi kolumnami. Poza ciekawą fasadą, budynek składa się z trzech połączonych prostopadłościanów: od przezroczystego frontowego biura, poprzez drukarnię w środku, aż do działów pakowania, magazynowania i wysyłki. Twórcy twierdzą, że budynek ten jest, jak odpakowywanie prezentu, procesem ukazywania nieznanego wnętrza poprzez efektowną część zewnętrzną.Kontrast pomiędzy starą skorupą a nowym wnętrzem to kluczowe założenie projektu BAK, współczesnego centrum sztuki, w Utrechcie. Perforowaną siatkę zawierającą schody zestawiono tutaj za fasadą z 1650 roku. Stworzono tym samym pionowe foyer, podkreślające przejście pomiędzy starym a nowym.W rzeczywistości jest to jedna ciągła przestrzeń pomiędzy trzema pomieszczeniami: biblioteką recepcją i miejscem spotkań.Z pracowni BAR pochodzi również projekt budynku organizacji socjalnej zajmującej się walką z uzależnieniem od narkotyków. Hostel dla narkomanów, Junky Hotel, mieści się na jednej z najbardziej ekskluzywnych ulic historycznego centrum Utrechtu. W budynku z 1910 roku projektanci stworzyli przestrzeń życia dla bezdomnych narkomanów, gdzie jednym z kluczowych elementów projektu są ściany wyłożone laminatem z trójwymiarowym nadrukiem liści bluszczu, mającym sugerować kontakt z naturą.Bridgehouse, nazywamy przez projektantów ‘Ozdobą na wodzie’ używany sześciokrotnie w ciągu roku, przez resztę czasu pełni funkcję stacji transformatorowej. Gdyby nie został zaprojektowany przez duet BAR, nie stanowiłby idealnego uzupełnienia rzeźby miasta, ale byłby kolejnym nudnym budynkiem technicznym.
Rok założenia: 1999Zespół: Joost Glissenaar, Klaas van der MolenProjekty: Drukarnia Roto Smeets, Utrecht, 2003Centrum Sztuki współczesnej BAK, Utrecht, 2003Junky Hotel, Utrecht, 2004Bridgehouse, Middelburg, 2004Pawilon Krasińskiego, Warszawa, 2006Wnętrza Holenderskiego Stowarzyszenia Architektów - BNA, Amsterdam, 2007Budynek policji KLPD, Assen and Maasbracht, 2008Music House, Utrecht, 2008;Jednostki mieszkaniowe Glauberweg, Amsterdam, 2008
Więcej o pracowni na http://www.bararchitects.com/
Informacje: Galeria Architektury SARP, ul. Dyrekcyjna 9, tel. +48.32.25.39.774, fax +48.32.25.39.230, e-mail: [email protected]