"Mało jest współczesnych realizacji w Polsce, które zaraz po ich otwarciu wzbudziły aż tyle emocji. Wiele oczekiwano po tej inwestycji. Przed przebudową Dworca Głównego w Poznaniu niemal każdy przyjezdny, który wysiadł tu z pociągu, odbierał stolicę Wielkopolski jako niespójne urbanistycznie miejsce rozcięte w samym centrum wykopem kolejowym. Jeśli przybysz nie skorzystał z komunikacji na placu przeddworcowym i postanowił pójść do śródmieścia piechotą, czekała go daleka droga, którą rozpoczynało wdrapywanie się po stromych schodach na poziom ulic. (...)
Rozpięty nad częścią peronów nowy budynek poznańskiego dworca podporządkowano bezwzględnej logice sąsiadującego z nim handlu, nie oglądając się na zobowiązania płynące z jego funkcji i lokalizacji. Podobnie jak większość tego typu komercyjnych obiektów, zrealizowana tu galeria handlowa jest skrajnie introwertyczna i wszystko rozwiązano w niej tak, aby wessać do wnętrza maksymalną liczbę klientów – oczywiście włącznie z pasażerami przyjeżdżających tu pociągów lub autobusów, niezależnie, czy tego chcą, czy nie. (...)
Realizacja poznańskiego dworca kolejowego z towarzyszącą mu galerią handlową to niewątpliwie sukces komercyjny. Z całą pewnością też obiekt ten podziała jak katalizator, pociągając za sobą dalsze inwestycje w najbliższym sąsiedztwie. Oceniając jednak efekt finansowego partnerstwa, w którym przecież chodziło o najważniejszy dla stolicy Wielkopolski obiekt masowej komunikacji, nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż interes prywatny zdominował publiczną stronę przedsięwzięcia. (...)"
Tekst: Krzysztof Mycielski
Prezentacja Poznań City Center ukazała się w miesięczniku "Architektura-muarator" nr 5/2014