Gdzie przeszłość styka się z przyszłością... maj 2011

i

Autor: Marcin Czechowicz

Gdzie przeszłość styka się z przyszłością rewitalizacja i rozszerzona rzeczywistość – miejskie strategie architektury XXI wieku – RELACJA WIDEO Z KONFERENCJI

2011-05-17 2:00

W ogarniętej kryzysem Europie rewitalizacja to już nie tylko trend, ale konieczność. Pod względem odzyskiwania zdegradowanych terenów i adaptacji starych budynków do nowych funkcji wiodącą rolę na kontynencie odgrywa dziś Holandia. O różnych pomysłach na modernizowanie miast i ożywianie przestrzeni dyskutowano podczas konferencji zorganizowanej wspólnie przez miesięcznik „Architektura-murator” i Ambasadę Królestwa Niderlandów w Polsce

Jak wynika z najnowszego opracowania Wojciecha Jarczewskiego i Michała Kuryły z krakowskiego Instytutu Rozwoju Miast średnio 10% powierzchni polskich ośrodków miejskich powyżej 50 tys. mieszkańców już dziś wymaga pilnej rewitalizacji. To nie tylko tereny poprzemysłowe, powojskowe czy pokolejowe zlokalizowane najczęściej blisko centrum, ale również zabytkowe obszary śródmiejskie, które pustoszeją i ulegają degradacji na skutek wyprowadzania się mieszkańców do nowych osiedli na peryferiach. Do końca stycznia 2011 roku uchwalono w naszym kraju 558 Lokalnych Programów Rewitalizacyjnych, koniecznych do ubiegania się o wsparcie z Unii Europejskiej. Tyle tylko, że w obecnej perspektywie finansowej, na lata 2007-2013, przewidziano na ten cel blisko dziesięciokrotnie mniej środków niż wynoszą potrzeby. Czy rewitalizacja możliwa jest jedynie dzięki pomocy unijnej? Od czego powinny zacząć władze samorządowe, przygotowując długoterminowe plany tego typu działań, kogo zaprosić do współpracy i czy adaptacja starych obiektów do nowych funkcji w ogóle się opłaca? Postanowiliśmy przyjrzeć się temu zjawisku i zaprosić do dyskusji specjalistów, którzy z własnej perspektywy opowiedzieliby o przywracaniu wartości zdegradowanym przestrzeniom i różnych projektach inicjujących szeroko rozumiane procesy rewitalizacyjne w mieście. Na konferencję organizowaną wspólnie przez miesięcznik „Architektura-murator” i ambasadę Holandii przyjechali w maju do Warszawy m.in.: architekci Nathalie de Vries, współzałożycielka pracowni MVRDV i Oliver Thill, współprowadzący w Rotterdamie Atelier Kempe Thill, oraz Huub Droogh, prezes polskiego oddziału holenderskiego biura Rothuize  van Doorn’t Hooft – RDH Architekci Urbaniści, które opracowało koncepcję rewitalizacji dzielnicy Fordon w Bydgoszczy. O swoich doświadczeniach na Śląsku mówił Przemo Łukasik z medusagroup, o terenach Stoczni Gdańskiej Grzegorz Klaman z Instytutu Sztuki Wyspa, a o przekształceniu tzw. Starej Gazowni w Poznaniu w ponadregionalne centrum kulturalnonaukowe Marek Wasilewski z przygotowującego projekt stowarzyszenia Nowa Gazownia. Wśród panelistów znalazła się też Aleksandra Jadach-Sepioło z Katedry Inwestycji i Nieruchomości SGH oraz Ferry Piekart z Niderlandzkiego Instytutu Architektury.Nie jest naszym zamiarem was pouczać, ale pokazać,jak my to robimy – zaznaczyła na wstępie Erica Schouten, szefowa działu politycznego ambasady holenderskiej. Ponieważ ponad połowa terytorium Holandii leży poniżej poziomu morza, od zawsze mieliśmy ograniczoną ilość miejsca na nowe budynki. Być może stąd tyle uwagi poświęcamy architekturze – przypomniała. Do tego w ostatnim czasie doszedł kryzys, który w Holandii objawił się m.in. tym, że coraz mniej się tam buduje, a coraz więcej modernizuje, zwłaszcza obiektów z lat 60. i 70. Nasze biuro chętnie przyjmuje takie zlecenia, bo są w zgodzie z filozofią wielokrotnego użytku. Jeśli powstaje coś nowego, dobrze, żeby służyło wielu celom. (pełna relacja z konferencji opublikowana została w numerze 8/2011 miesięcznika "Architektura-murator"). Konferencja odbyła się 11.05.2011 w Centrum Promocji Kultury Praga-Południe, ul. Podskarbińska 2, Warszawa

Organizatorzy: Ambasada Królestwa Niderlandów w Warszawie, miesięcznik „Architektura-murator”Czytaj także: Idealny zespół mieszkaniowy? Konferencja „Architektury-murator” i Ambasady Holandii