Inżynierowie z Polski budują na Antarktyce. Tak powstaje Polska Stacja Antarktyczna im. H. Arctowskiego

2025-11-06 11:35

Coraz bliżej do budowy innowacyjnego obiektu, jakim jest Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego. Ekipa realizująca kolejny etap budowy nowego gmachu Polskiej Stacji Antarktycznej, dotarła już na Wyspę Króla Jerzego, oddaloną od Polski o ponad 14 000 km. Inwestorem tego ambitnego przedsięwzięcia jest Instytut Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk (IBB PAN). Stację jak z klocków złoży na miejscu konsorcjum, na czele którego stoją firmy Dekpol Budownictwo i Andrewex Construction, przy wsparciu pracowników inwestora.

Kapsuły rozebrano na kawałki i w paczkach przysłano na Antarktykę

Ta niezwykle innowacyjna budowla, zaprojektowana przez architektów pracowni Kuryłowicz & Associates ma zostać oddana do użytku w 2027 roku. Będzie wyglądać kosmicznie. Mieliśmy okazję zobaczyć ją na żywo w fabryce producenta Andrewex Construction. Teraz, kapsuły dla badaczy antarktycznych zostały rozebrane na kawałki i w kontenerach przypłynęły na Wyspę Króla Jerzego. Celem tej wyprawy jest stworzenie nowoczesnego zaplecza dla polskich naukowców, umożliwiającego im prowadzenie badań w jednym z najbardziej niegościnnych, a zarazem fascynujących miejsc na Ziemi.

Budowa w ekstremalnych warunkach, tylko czasie antarktycznego lata

Projekt wznoszenia nowego budynku głównego Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego, podzielony na kilka faz, trwa nieprzerwanie od 2018 roku. Z uwagi na panujące tam surowe warunki klimatyczne, prace budowlane na zewnątrz mogą być prowadzone jedynie w krótkim, relatywnie cieplejszym okresie, zwanym "antarktycznym latem". Jednym z największych utrudnień są potężne porywy wiatru, osiągające prędkość ponad 150 km/h. W takich sytuacjach prace muszą być wstrzymywane do momentu poprawy pogody, a materiały budowlane zabezpieczane przed niszczycielskim działaniem huraganowego wiatru.

Konstrukcja stacji w drodze na Wyspę Króla Jerzego. Perfekcyjna logistyka

Firma Dekpol Budownictwo brała udział w poprzednich etapach modernizacji stacji, realizując na miejscu budowę nowej hali dla sprzętu pływającego, magazynu, a także wykonując fundamenty i montując stalową konstrukcję nośną budynku głównego stacji.

Tak będą wyglądały kosmiczne kapsuły dla naukowców na Antarktyce

Montaż próbny antarktycznych modułów

Istotnym elementem trzeciego etapu budowy było przeprowadzenie w Polsce kilkutygodniowego montażu próbnego, obejmującego niemal jedną trzecią powierzchni budynku głównego. Następnie konstrukcja, wraz z panelami pokrytymi blachą, została zdemontowana, zapakowana i przetransportowana do portu w Gdyni. Wraz z nią wysłano pozostałe elementy nowego budynku, materiały niezbędne do jego wzniesienia oraz potrzebny sprzęt. Ponad 100 pojazdów dostarczyło do portu skompletowany przez konsorcjum ładunek.

Do budowy nowego budynku głównego Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego mogliśmy przystąpić z uwagi na dekady doświadczeń, jak i ambicję, która zawsze motywuje nas do rozwoju oraz udziału w nietypowych projektach. Nie byłoby to jednak możliwe bez najważniejszego kapitału Dekpolu: wysoko wykwalifikowanych inżynierów oraz ekspertów z wielu działów. Wyróżniają się oni wiedzą, odpowiedzialnością i kreatywnością, dzięki którym proponują najlepsze rozwiązania, nawet na antarktyczne warunki. Wszyscy czujemy dumę z realizacji tego niepowtarzalnego projektu o tak doniosłym znaczeniu dla polskiej nauki, jak i polskiego budownictwa – mówi Mariusz Niewiadomski, prezes zarządu Dekpol Budownictwo (lider konsorcjum).

Budowa Polskiej Stacji Antarktycznej to dla nas powód do dumy i ogromnej satysfakcji. Z przyjemnością obserwujemy, jak drewno znajduje zastosowanie w tak wyjątkowych konstrukcjach. Zarówno projektanci, jak i inwestorzy coraz bardziej doceniają jego zalety – wytrzymałość przy dużej lekkości, łatwość obróbki oraz co jest coraz częstszym aspektem – neutralność środowiskową. Patrząc na stan elementów, które nasz zakład dostarczył na stację niemal 50 lat temu, jesteśmy przekonani, że obiekt wznoszony przy udziale Andrewex Construction będzie służył polskiej nauce przez wiele pokoleń - mówi Artur Kowalski, prezes zarządu Andrewex Construction (partner konsorcjum).

O tak pełnym wyzwań przedsięwzięciu jak budowa modułów stacji antarktycznej jest głośno w całej Polsce i nie tylko. Elementów stacji nie można było przetransportować na Antarktykę w całości. Dlatego tak ważna w tym przypadku jest logistyka.

To przedsięwzięcie logistyczne o skali, jakiej nie było w historii polskich wypraw antarktycznych od ponad 50 lat. Cały proces został starannie i szczegółowo zaplanowany. Na statku, obok materiałów budowlanych, znalazły się również moduły o konstrukcji drewnianej, wyprodukowane w zakładach Andrewex Construction, które w pierwszej fazie użytkowania będą pełnić rolę zaplecza mieszkalnego dla zespołu montażowego. Kluczem do sukcesu w terminowym dostarczeniu elementów do portu – okazało się zaangażowanie oraz znakomita komunikacja pomiędzy wszystkimi jednostkami uczestniczącymi w tym przedsięwzięciu - bez wzajemnego wsparcie nie byłoby to możliwe - podkreśla Serafin Jerzy Szyszka, Dyrektor Wydziału Realizacji Kontraktów w Andrewex Construction (partner konsorcjum).

Planowane działania to montaż i wykończenie "kosmicznych" kapsuł

Pierwszym zadaniem po dotarciu materiałów, sprzętu i całej ekipy na Antarktydę jest rozładunek, który potrwa około dziesięciu dni. Operacja ta będzie prowadzona na wodach Zatoki Admiralicji, przy braku infrastruktury portowej, z wykorzystaniem m.in. transporterów pływających. Przy sprzyjających warunkach pogodowych, pod koniec listopada powinny rozpocząć się prace nad kompletnym montażem konstrukcji budynku, łącznie z panelami elewacyjnymi i systemem wentylacji w przestrzeni technicznej.

Jednym z najbardziej czasochłonnych działań podczas najbliższego sezonu będzie wykonanie zamknięć poszycia z blachy elewacyjnej na połączeniach paneli - mówi Mateusz Falborski, Kierownik budowy Dekpol Budownictwo. - Będą to prace wymagające sprzyjających warunków pogodowych i wyjątkowej precyzji: od ich jakości będzie zależała szczelność bryły, a tym samym trwałość budynku i bezpieczeństwo jego przyszłych użytkowników. Zastosowana blacha w kolorze złoto-miedzianym, układana w rąbek, powstaje ze stopów miedzi, aluminium, cynku i cyny. Z biegiem lat będzie patynowała w elegancki sposób, co stanowi jej dodatkowy atut wizualny, a przede wszystkim nie będzie wymagała ciągłej konserwacji w warunkach silnej abrazji i oddziaływania aerozoli morskich.

Po zakończeniu montażu zewnętrznego, planowane są prace wykończeniowe i wyposażenie wnętrz. W nowym budynku głównym stacji znajdą się m.in. laboratoria, jadalnia z zapleczem kuchennym, hall, pokoje mieszkalne, siłownia, biblioteka, chłodnia, mroźnia, a nawet szklarnia.

Ważna inwestycja dla polskiej nauki, bo warunkuje przyszłość badań na terenie Antarktyki

Nowy budynek główny Polskiej Stacji Antarktycznej to projekt o ogromnym znaczeniu dla rozwoju polskiej nauki. Prowadzone są tu badania z zakresu m.in. ekologii, oceanografii i klimatologii. Pierwsze budynki stacji powstały w latach 70. i obecnie są już mocno wyeksploatowane. Stworzenie nowoczesnej i bezpiecznej infrastruktury dla naukowców pozwoli Polsce utrzymać pozycję w elitarnym gronie dwudziestu państw prowadzących całoroczne stacje naukowo-badawcze na Antarktyce.

Podcast Architektoniczny
Umysł, ciało, natura i architektura
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Knauf
SANATO w Zakopanem
Architektura Murator Google News