Architektura MuratorWydarzeniaJurand Jarecki – architekt z pasją. Benefis

Jurand Jarecki – architekt z pasją. Benefis

Twórcy Śląskiej Architektury – Portrety to wieloletni projekt prowadzony przez katowicką Bibliotekę Śląską. Bohaterem tegorocznej edycji był Jurand Jarecki, nazywany „Śląskim Le Corbusierem”. Należy on do pokolenia twórców, którzy przenosili przedwojenny etos do powojennej polskiej rzeczywistości – relacja Justyny Swoszowskiej.

Jurand Jarecki – architekt z pasją. Benefis
Jurand Jarecki podczas benefisu; Fot. Justyna Swoszowska

W listopadzie w katowickiej Bibliotece Śląskiej miał miejsce benefis Juranda Jareckiego zorganizowany w ramach programu Twórcy Śląskiej Architektury – Portrety. TŚA to wieloletni projekt prowadzony przez tę instytucję. Bohaterami poprzednich edycji byli Henryk Buszko, Aleksander Franta i Jerzy Gottfried. Jurand Jarecki, nazywany „Śląskim Le Corbusierem”, należy do pokolenia twórców, którzy przenosili przedwojenny etos do powojennej polskiej rzeczywistości. Jest nie tylko wybitnym architektem, ale też rysownikiem, nauczycielem akademickim, działaczem społecznym, podróżnikiem, ekspertem w dziedzinie skoczni narciarskich.

Wśród wielu dyscyplin sportu, które uprawiał, upodobał sobie szczególnie skoki na nartach, bo – jak twierdzi – dawały mu poczucie wolności. Urodził się w 1931 roku w Krakowie, wychowywał w Zakopanem i Katowicach, uczył się w Szczecinie, Wrocławiu i Krakowie, praktykował w Paryżu. Dzisiaj utożsamia się z Katowicami – miastem, którego nowoczesną architekturę budował od podstaw. Doświadczenia nabierał u mistrzów. Zaraz po studiach pracował w katowickim Miastoprojekcie u Zygmunta Majerskiego. Potem wyjechał na stypendium do paryskiej pracowni Georgesa Candilisa. Po powrocie do Katowic przeszczepiał zachodnie koncepcje na polski grunt. Pierwszym jego dziełem był wzorowany na paryskich domach towarowych Zenit, zbudowany nim w Warszawie wzniesiono Ścianę Wschodnią. Kilka lat później zaprojektował drugi taki obiekt – Skarbek. Na jego elewacji umieścił specjalnie sprowadzone z Francji łuski. Za największe swoje osiągnięcie Jurand Jarecki uważa dziś projekt Biblioteki Śląskiej (1991-1998) zrealizowany wspólnie ze Stanisławem Kwaśniewiczem i Markiem Gierlotką w autorskiej pracowni ARAR S.C. Jak pokazał benefis, Jurand Jarecki jest wspaniałym architektem, ale też lubianym i dowcipnym człowiekiem, który ma wielki dystans do samego siebie.

Tagi:
Obrazki Dariusza Kozłowskiego Krakowski oddział StowarzyszeniaArchitektów Polskich zaprasza na wystawę rysunków profesora Dariusza Kozłowskiego. Ekspozycję pt. „Obrazki” można oglądać do 26 maja.
Podsumowanie akcji Architekci grają dla WOŚP Zakończyła się organizowana przez „Architecture Snob” piąta edycja akcji Architekci grają dla WOŚP. W 2023 roku na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy udało się zebrać ponad 72 tysiące złotych!
W wieku 98 lat zmarł Witold Cęckiewicz Nie żyje nestor krakowskiej architektury Witold Cęckiewicz, laureat Honorowej Nagrody SARP, autor m.in. ambasady polskiej w New Delhi, hotelu Cracovia czy pomników na Polach Grunwaldu i w obozie Płaszów.
Nie żyje Krzysztof Chwalibóg W wieku 83 lat zmarł Krzysztof Chwalibóg, architekt, inicjator powołania Polskiej Rady Architektury, a następnie jej przewodniczący, współdyrektor programu pracy UIA Architektura dla wszystkich, autor i współautor wielu publikacji, a także projektu Polskiej Polityki Architektonicznej.
Bardzo się ze sobą kłócę: rozmowa ze Zbigniewm Maćkowem Te prawie 30 lat to nie jest żelazny dorobek, od którego powinniśmy teraz odcinać kupony. Rzeczy, którymi się dziś chwalimy, za 15 lat mogą być inaczej odbierane, bo przyczyniły się do tego, że z klimatem jest gorzej. Trzymam się zasady: dotychczasowe doświadczenia nas oczywiście budują, ale jest jak w piłce: jesteś tylko tak dobry, jak twój ostatni mecz – z okazji jubileuszu Maćków Pracowni Projektowej ze Zbigniewem Maćkowem rozmawia Maja Mozga-Górecka.
Pierwsze kroki w zawodzie zagranicą W nowym cyklu z praktycznymi poradami dotyczącymi możliwości budowania kariery architektonicznej na wymagającym rynku międzynarodowym Konrad Brzykcy o pracy w Nowym Jorku.