Neorenesansowy pałac Zamoyskich przy ul. Foksal w Warszawie wzniesiono pod koniec XIX wieku według projektu Leandra Marconiego. Od 1949 roku zabytkowy gmach wraz z przyległymi zabudowaniami należy do Stowarzyszenia Architektów Polskich. W latach 1964–1968 z inicjatywy SARP od północy zrealizowano dobrze znany wszystkim bywalcom tego miejsca pawilon wystawowy. Za projekt obiektu odpowiadał cały zespół architektów z Markiem Bieniewskim, Jerzym Józefowiczem, Krzysztofem Moldzyńskim i Jerzym Przeradowskim na czele. Przez ostatnich kilkanaście lat część pomieszczeń na terenie pałacowego kompleksu SARP wynajmował innym podmiotom, a środki wykorzystywał m.in. na utrzymanie swojej siedziby. Współpraca układała się pomyślnie do czasu, gdy jeden z najemców prowadzących w budynku restaurację postawił w obrębie założenia wielki namiot imprezowy. Miał stać miesiąc, pozostał kilka lat. Na skutek narastającego konfliktu, również z tytułu coraz większych zaległości czynszowych, wiosną 2020 roku stowarzyszenie wypowiedziało restauracji umowę. Właściciele nie przyjęli jednak tego faktu do wiadomości. Nie tylko odmówili opuszczenia zajmowanych pomieszczeń, ale także w dalszym ciągu aktywnie je wykorzystywali – czytamy w jednym z komunikatów na stronie SARP. Sprawa znalazła finał w sądzie, ale dopiero w lutym 2021 roku udało się ostatecznie wyegzekwować eksmisję. Od tego czasu trwa sukcesywne porządkowanie obiektu. Kontynuowane są też prace nad renowacją pałacu Zamoyskich.
Remont pałacu Zamoyskich
W 2019 roku dzięki dotacjom z budżetu m.st. Warszawy, stowarzyszenie przeprowadziło remont elewacji frontowej. W tym roku, również przy wsparciu miasta, prowadzono prace przy centralnym fragmencie elewacji ogrodowej. Konserwatorzy oczyścili i uzupełnili ceglany mur, naprawili sztukaterie oraz elementy architektoniczne z naśladującego kamień cementu romańskiego. Po usunięciu wtórnych przemalowań i nieestetycznych uzupełnień, odkryli dekoracje o wysokiej klasie artystycznej. Na szczególną uwagę zasługuje pełnoplastyczna głowa kozła – elementu nawiązującego do herbu rodziny Zamoyskich. W płycinach nad i pod kozłem najprawdopodobniej znajdowały się kiedyś inskrypcje. Ze względu na brak przekazów, specjaliści nie podjęli się prób ich odtwarzania. Ważną zmianą wpływająca na odbiór zabytku było usunięcie współczesnej markizy i innych urządzeń technicznych zamontowanych przez wspomnianego wcześniej najemcę, które przez lata szpeciły budynek. Miejska dotacja na tegoroczne prace wyniosła 80 tys. zł, co stanowi ponad 67% kosztów remontu. Stowarzyszenie Architektów Polskich zapowiada kontynuację remontu elewacji ogrodowej pałacu Zamoyskich w przyszłym roku.
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!