Reporting From The Front
Założenia 15. Międzynarodowego Biennale Architektury w Wenecji
Podczas podróży po Ameryce Południowej Bruce Chatwin spotkał starszą panią, wędrującą przez pustynię z aluminiową drabiną na ramieniu. Była to niemiecka archeolożka Maria Reiche, badaczka rysunków z Nazca. Gdy stoi się na ziemi, linie rysunków nie tworzą sensownego wzoru, wyglądają jedynie na rozrzucony żwir. Jednak z wysokości drabiny układają się w kształt ptaka, jaguara, drzewa lub kwiatu.
Pragnęlibyśmy, by Biennale Architektury 2016 oferowało nowy punkt widzenia, taki jak ten, który Maria Reiche zyskiwała z wysokości drabiny. Biorąc pod uwagę złożoność i różnorodność zadań, które architektura musi rozwiązywać, Reporting From The Front (Wiadomości z frontu) będą oznaczać słuchanie tych, którzy zdołali zyskać pewną perspektywę, a zatem mogą podzielić się wiedzą i doświadczeniami z tymi z nas, którzy stoją na ziemi.
Uważamy, że postęp w architekturze nie jest celem samym w sobie, ale sposobem na poprawę jakości życia ludzi. Życie obejmuje wszystko od bardzo podstawowych potrzeb fizycznych po nieuchwytne wymiary kondycji ludzkiej, a zatem poprawa jakości środowiska zbudowanego to przedsięwzięcie wymagające wielostronnego podejścia: od zagwarantowania bardzo konkretnych, praktycznych standardów życia po interpretacje i spełnianie pragnień ludzi, od szacunku dla każdej jednostki po troskę o wspólne dobro, od skutecznego tworzenia sceny dla codziennych czynności po rozszerzanie granic cywilizacji.
Nasza kuratorska propozycja ma dwa aspekty: z jednej strony chcielibyśmy rozszerzyć zakres działań oczekujących na odpowiedź ze strony architektury do wymiarów kulturowego i artystycznego, które już należą do naszych kompetencji, wprost dodając te znajdujące się na społecznym, politycznym, ekonomicznym i środowiskowym końcu skali. Z drugiej strony chcielibyśmy podkreślić fakt, że od architektury wymaga się odpowiadania na więcej niż jeden aspekt na raz i integrowania rozlicznych dziedzin, a nie wybierania takiej czy innej. Reporting From The Front podzieli się zatem z szerszą publicznością pracą ludzi, którzy badają horyzont, szukając nowych pól działania, stając przed takimi kwestiami jak segregacja, nierówności, peryferie, dostęp do urządzeń sanitarnych, klęski żywiołowe, brak mieszkań, migracje, nieformalność, przestępczość, ruch uliczny, odpady, zanieczyszczenie i partycypacja społeczeństwa. Równocześnie wystawaprzedstawi przykłady syntezy różnych wymiarów, gdzie pragmatyczność łączy się z egzystencjalnością, ważkość ze śmiałością, kreatywność ze zdrowym rozsądkiem. Nie jest łatwo osiągnąć taką ekspansję i syntezę; to bitwy, które trzeba stoczyć. Nieustannie grożący brak środków, bezwzględne ograniczenia, brak czasu i wszelkiego rodzaju naglące potrzeby to stałe zagrożenia, wyjaśniające, dlaczego tak często nie udaje nam się zapewnić wysokiej jakości. Także i siły kształtujące środowisko zbudowane niekoniecznie są przyjazne: chciwość i niecierpliwość kapitału czy wąskie horyzonty i konserwatyzm biurokracji zazwyczaj przynoszą efekt w postaci banalnego, przeciętnego i nieinteresującego środowiska zbudowanego. To właśnie są te linie frontu, z których chcielibyśmy od różnych praktyków otrzymać wiadomości– historie ich sukcesów i wyjątkowe przykłady pozytywnego wpływu architektury dawniej, obecnie i w przyszłości.
Alejandro Aravena, tekst kuratorski
Tłumaczenie: Barbara Gadomska
Alejandro Aravena (1967), tegoroczny laureat nagrody Pritzkera. Od 2001 roku prowadzi pracownię ELEMENTAL, która zdobyła Srebrnego Lwa dla obiecującego młodego architekta na 11. Biennale Architektury w Wenecji. Jego obiekty cenione są za energooszczędność, przyjazne przestrzenie spotkań, jak również za komunikatywność i poetycką formę.
Koncepcja kuratorska wystawy w Pawilonie Polskim
W konsumpcyjnym świecie coraz częściej zwracamy uwagę na to, czy kupowane przez nas produkty mają znak fair trade. Zastanawiamy się, czy zostały wyprodukowane w godziwych warunkach, czy firma, która za nimi stoi dba o swoich pracowników, środowisko, etc. A co z architekturą? Jako jej konsumenci traktujemy budynki jak część naszego naturalnego środowiska – coś, co jest nam dane.Dopóki prace budowlane nie przeszkadzają nam w życiu codziennym, w ogóle nas nie interesują. Z kolei jako twórcy architektury skupiamy się jedynie na tych częściach procesu, za które jesteśmy osobiście odpowiedzialni, często nie mając pojęcia o reszcie łańcucha.
Dlatego w odpowiedzi na główny temat tegorocznego biennale, na wystawie w Pawilonie Polskim zastanawiamy się nad tym, co uważamy za pierwszy front architektury – czyli nad placem budowy i fizycznym powstawaniem budynku. Pomimo rozwoju technologicznego budowa pozostaje wciąż nieprzewidywalnym procesem oraz walką z materią. Do produkcji budynków nadal niezbędna jest praca ludzkich rąk. Tymczasem wkład pracowników budowlanych nie istnieje w dyskusjach o architekturze, jakby ich perspektywa nie miała znaczenia. Poprzez przedstawienie historii i opowieści osób bezpośrednio zaangażowanych w proces budowlany, pytamy czy fair trade jest na tym polu możliwy? A jeśli tak, to na czym miałby polegać? Czy możliwy jest Fair Building? Nie koncentrujemy się na szukaniu winnych nadużyć zachodzących na różnych etapach powstawania budynku. Na wystawie tworzymy przestrzeń do zastanowienia się nad tym, jak sprawić, by ten proces był nie tylko efektywny, ale i sprawiedliwy.
Dominika Janicka, Martyna Janicka, Michał Gdak
O wystawie w Pawilonie Polskim
Polska obecność na Biennale Architektury w Wenecji to przede wszystkim Pawilon Polski. Tu prezentowane są projekty kuratorskie (będące często odzewem na temat wystawy głównej) wybierane w ramach międzynarodowego konkursu przez niezależną komisję, w której skład wchodzą m.in. przedstawiciele środowisk architektonicznych. Odbiór polskich wystaw jest od lat dobry: w ciągu tych kilku edycji, w których uczestniczyliśmy, Pawilon otrzymał główną nagrodę (Złoty Lew dla Hotelu Polonia. Budynków życie po życiu Jarosława Trybusia i Grzegorza Piątka z pracami Kobasa Laksy i Nicolasa Grospierra) oraz wyróżnienie (Making the walls quake as if they were dilating with the secret knowledge of great powers Katarzyny Krakowiak i Michała Libery). Również inne projekty często znajdują się w tworzonych w międzynarodowej prasie Top Ten weneckiego Biennale.
Co łączy pokazy w Pawilonie Polskim? To raczej wystawy o architekturze, a nie projekty architektoniczne. Wystawy podejmujące problemy ważne dla architektury, często posługujące się językiem sztuki wizualnej. Projekty, w których architektura jest pojmowana jako istotny element życia społecznego. Nie tylko ukazujące problemy, ale proponujące rozwiązania. Nieraz utopijne, lecz może dzięki temu wskazujące choćby kierunki działania. Projekt wybrany w tym roku jest jeszcze nieco inny. Jako manifest idei Fair Building skupia się przede wszystkim na kwestiach etycznych związanych z powstawaniem budynków i to w stosunku do tych, którzy są bezpośrednimi wykonawcami. Otwarcie Pawilonu Polskiego w tym roku nie będzie więc efektem końcowym czy podsumowaniem działań. Prezentowane na wystawie filmy dokumentujące rozmowy z budowniczymi, jak i statystyki poświęcone kosztom pracy, mają posłużyć za punkt wyjścia do szerokiej dyskusji – w środowiskach architektonicznych czy deweloperskich (ale i „konsumenckich”) – o tym, czym jest idea Fair Building i czy jest ona w ogóle możliwa? Stąd tez propozycja promocji w trakcie Biennale nie konkretnego dziela, nazwiska czy pawilonu, ale właśnie logo: fair building. A zatem tak naprawdę wszystko rozpocznie się po otwarciu.
Hanna Wróblewska
- Tytuł: Reporting from The Front
- Dyrektor: Alejandro Aravena
- Daty otwarcia dla publiczności i zamknięcia wystaw głównych oraz wystaw w pawilonach narodowych: 28 maja – 27 listopada 2016
- Tytuł: Fair Building
- Organizator: Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki
- Komisarz: Hanna Wróblewska
- Zastępca komisarza: Joanna Waśko
- Kurator: Dominika Janicka
- Współpraca kuratorska: Martyna Janicka, Michał Gdak
- Autor logotypu: Patryk Hardziej