Historia miejsca
Nikiszowiec, jako kulturowa i przemysłowa ikona Katowic, przez lata znana była głównie mieszkańcom Śląska. Wyjątkowy charakter osiedla, jego powiązanie z kopalnią Wieczorek oraz w pewnym sensie samowystarczalność, niezależność w stosunku do reszty Katowic sprawiały, że mieszkańcy tej części miasta stanowili bardzo jednorodną grupę. Osiedle z początków XX wieku, poza pojawieniem się samochodów zaparkowanych wzdłuż budynków oraz zniknięciem chlewików z podwórek, przetrwało praktycznie bez zmian do czasów obecnych. Przez wiele lat miejsce to ulegało stopniowej degradacji i miało coraz mniej do zaoferowania. Kopalnia, która była przyczyną powstania osiedla, znalazła się w stadium wygaszania, czekając na nowe zagospodarowanie. Pojawiła się potrzeba wdrożenia szeroko zakrojonej rewitalizacji, polegającej nie tylko na odświeżeniu wspaniałej architektury berlińskich architektów – braci Georga i Emila Zillmanów, ale też pobudzeniu lokalnej społeczności do większego zaangażowania na rzecz poprawy życia w ich małej ojczyźnie. Od kilkunastu lat te zmiany są sukcesywnie wdrażane i Nikiszowiec zaczyna wracać do swojej świetności. Zmienia się także struktura społeczna osiedla – z dzielnicy górniczej w miejsce dla osób niezwiązanych z kopalnią zafascynowanych jego historią. Kolejnym etapem rewitalizacji jest zagospodarowanie przestrzenne wokół historycznego osiedla.
Stworzony przez naszą pracownię projekt o znamiennej nazwie Nowy Nikiszowiec nawiązuje bezpośrednio do oryginalnej idei założenia historycznego osiedla, ale stanowi jednak jej krytyczne rozwinięcie w celu uzyskania przestrzeni mieszkalnej na miarę XXI wieku. Wynika to przede wszystkim z zaproponowanej skali, wielkości wnętrz urbanistycznych, różnorodności przestrzeni, liczby mieszkań w zespołach, czyli wszystkich tych elementów, których zabrakło w historycznej zabudowie. Dodatkowo usytuowanie osiedla Nowy Nikiszowiec na znanej lokalnym mieszkańcom tzw. Mrówczej Górce tworzy unikalne możliwości przestrzenne ze względu na naturalny spadek terenu. Wszystkie te komponenty leżą u podstaw przyjętej koncepcji projektowej. W efekcie uzyskaliśmy 513 mieszkań o łącznej powierzchni użytkowej ok. 30 000 m2 oraz ponad 1000 m2 przestrzeni usługowej..
Geneza projektu
Inwestycja jest realizowana w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus, w którym zamawiającym była spółka BGK Nieruchomości (obecnie PFR Nieruchomości). Przystępując do konkursu architektonicznego na Nowy Nikiszowiec, bazowaliśmy na wielu wytycznych, które należało uwzględnić. Oprócz podstawowego faktu, iż inwestycja w związku z założeniami programu musi się zmieścić w określonych ramach budżetowych (2000 zł netto za m2 wybudowanej powierzchni) równie istotny element stanowiła załączona do warunków konkursowych koncepcja urbanistyczna, przedstawiająca zalecane zagospodarowanie terenu. Proponowała ona jeden wielki kwartał zabudowy na planie trójkąta przerwanego w jednym z narożników, odsłaniającego wejście do rozległego podwórka-ogrodu. Dodatkowo fragment ten zwieńczony był 9-kondygnacyjną dominantą. Zgodnie z wytyczną, naszym zadaniem było rozwinięcie tej koncepcji. Jednak po dłuższej analizie stwierdziliśmy, że podejdziemy do niej w inny sposób. Priorytetem było zmniejszenie skali osiedla i optymalizacja pod kątem doświetlenia oraz struktury funkcjonalnej budynków. Chcieliśmy uniknąć rozwiązania polegającego na stworzeniu jednej bryły – superjednostki. Porównaliśmy kwartały zabudowy starego Nikiszowca i natychmiast dało się zauważyć, że możemy w tej skali wydzielić co najmniej trzy mniejsze kwartały. To stanowiło genezę naszej wizji nowego osiedla. Jednocześnie, wiedząc jakie atuty ma przestrzeń zabytkowej zabudowy, postanowiliśmy je przenieść do tworzonej koncepcji.
Główne założenia projektowe
To, co było dla nas najistotniejsze, to czytelność funkcjonalna przestrzeni. I tak powtórzyliśmy zasadę wyraźnego rozróżnienia przestrzeni komunikacji wokół budynków od przestrzeni podwórek. Komunikację będą stanowić ciągi piesze ze starannie dobranymi posadzkami i małą architekturą, natomiast dziedzińce będą charakteryzowały się dużą ilością zieleni i bardziej upodobnią się do miejskich skwerów. Inspiracją była dla nas charakterystyczna przestrzeń publiczna starego Nikiszowca w formie centralnego placu (plac Wyzwolenia), która wzmacniała tożsamość osiedla i integrowała jego mieszkańców. Oba osiedla można porównać do dwóch wysp znajdujących się w bliskim sąsiedztwie. Uznaliśmy, że dużą wartością byłoby zaproponowanie podobnej przestrzeni na terenie Nowego Nikiszowca. Pomiędzy trzema kwartałami nowej zabudowy przewidzieliśmy plac, mający skupiać funkcje przeznaczone dla mieszkańców oraz dla osób odwiedzających, czyli usługi i lokale gastronomiczne. Teren ten ma regularny charakter z symetrycznie skomponowanymi pierzejami oraz osiowo rozmieszczonymi wglądami i wejściami do podwórek.
Zachodnia krawędź styka się z poprzecznie przebiegającym ciągiem pieszym, który miękko przechodzi w tereny zielone oraz część działki znajdującą się nad uskokiem górniczym nieprzeznaczonym pod zabudowę kubaturową. Pełni on dodatkowo funkcję drogi pożarowej. Całe założenie otoczone jest zielenią, w którą zostały wpisane miejsca parkingowe dla mieszkańców.
Niekwestionowanym walorem zastanej lokalizacji jest ukształtowanie terenu. Działka znajduje się u podnóża Mrówczej Górki i charakteryzuje się ponad sześciometrową różnicą poziomów w jej skrajnych punktach. Takie ukształtowanie pozwoliło na zastosowanie jeszcze ciekawszych rozwiązań przestrzennych jak uskoki w bryłach budynków czy tarasowy charakter ciągu pieszego przebiegającego poprzecznie do placu. Podobnie na dziedzińcach – powstałe w wyniku ukształtowania terenu zmiany wysokości urozmaicają je poprzez strefowanie i wydzielanie takich funkcji, jak zagajniki czy place zabaw. Uskoki w kubaturze kwartałów jeszcze mocniej rozbijają skalę budynków, czyniąc je bardziej kameralnymi.
Niezwykle istotne z projektowego punktu widzenia były odczuwanie skali i sama forma architektoniczna. Naszym celem nie było tylko nawiązanie do urbanistyki starego Nikiszowca, ale też do podobnych proporcji czy przekrojów ciągów komunikacyjnych. Stąd decyzja o zaproponowaniu 4-kondygnacyjnych obiektów, które wysokością odpowiadają istniejącej 3-kondygnacyjnej zabudowie. To co nas odróżnia od wizji Zillmanów, to z pewnością 8-kondygnacyjne dominanty akcentujące narożniki kwartałów. Przy każdej znajduje się parterowy łącznik, gdzie zlokalizowano usługi oraz przejścia bramne na dziedziniec.
Rozwiązania architektoniczne
Jedną z najważniejszych i zarazem najbardziej charakterystycznych cech Nowego Nikiszowca jest jednorodna elewacja, która zarówno na zewnątrz, jak i na dziedzińcach ma identyczny wyraz. Jej kolorystyka została zaczerpnięta z otaczającego kontekstu, gdzie dominuje cegła. Ze względu na ograniczony budżet inwestycji musieliśmy podejść kreatywnie do kwestii uzyskania szlachetnego efektu wykończenia. Materiałem, który sprostał naszym oczekiwaniom, okazał się tynk mozaikowy z domieszką kwarcu i miki. Fasadę cechują mieniące się kilkoma odcieniami ceglanymi przestrzenie międzyokienne, tworzące charakterystyczną rudą szachownicę. Jest to nawiązanie do gry różnych tonów ceglanej elewacji tylko zastosowane w większej skali. Dobór tynku stanowił nie lada wyzwanie dla producentów ze względu na brak referencyjnych realizacji w tej technologii i kolorystyce. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na ostateczny efekt była receptura, a dokładniej udział procentowy dodatków, czyli cząstek kwarcu i miki, którą można było komponować na nieskończoną liczbę sposobów (np. więcej cząstek w odcieniu perłowym lub czarnym, wyłącznie czarne, wyłącznie perłowe, gruboziarniste i drobnoziarniste itd.). W rezultacie, po wykonaniu i analizie kilkudziesięciu próbek, powstał niepowtarzalny efekt, który łudząco przypomina elewacje z prefabrykowanych okładzin betonowych barwionych w masie.
Nie mogło też zabraknąć miejsca dla najbardziej charakterystycznego detalu kojarzonego z Nikiszowcem, czyli pomalowanych czerwoną farbą obramień okiennych. W naszej realizacji kolor ten pojawia się jako akcent w nadprożach okien. Każda zmiana barwy na elewacji podkreślona jest poprzez boniowanie w postaci gotowych listew z tworzywa sztucznego o przekroju 2 cm, malowanych w jej kolorze.
Niemniej istotnym elementem tej inwestycji jest częściowe zastosowanie prefabrykowanych modułów betonowych, takich jak biegi i spoczniki klatek schodowych oraz płyty balkonowe. Balkony przewidujemy mocowane za pomocą bezmostkowych łączników termoizolacyjnych do belki wieńcowej. Dzięki takiemu rozwiązaniu unikamy konieczności izolowania termicznego płyty oraz nietrwałych elementów wykończenia jak gres. Przewidziano jedynie impregnację całej płyty oraz wykończenie górnej powierzchni żywicą epoksydową.
Biegi klatek schodowych stanowią element składowy ogólnej wizji wnętrz w częściach wspólnych w budynkach. Opieraliśmy się w niej na filozofii użycia jak najmniejszej ilości nakładanych warstwowo materiałów wykończeniowych. Zaliczają się do tego, oprócz prefabrykowanych schodów, ściany murowane w korytarzach, które powstały z bloczków betonowych murowanych na tzw. fugę wklęsłą. Aby móc uzyskać surowy efekt nietynkowanej ściany, musieliśmy znaleźć sposób na spełnienie przepisu dotyczącego izolacyjności przegród, gdzie wymagany współczynnik przenikania ciepła dla ścian oddzielających pomieszczenia mieszkalne od klatek schodowych i korytarzy Uc max wynosi 1 [W/(m2K)]. Jedna warstwa z bloczków betonowych nie zapewnia wymaganej izolacyjności, dlatego zastosowaliśmy rozwiązanie w postaci wykończenia ścian graniczących z klatkami schodowymi płytami PIR od strony lokali mieszkalnych. Składają się one z warstwy termoizolacyjnej w postaci pianki XPS oraz wykończeniowej z płyty gipsowo-kartonowej, łącznie o grubości 2 cm. Dało to możliwość aranżacji wnętrz wspólnych w dość nietypowej dla funkcji mieszkaniowej surowej stylistyce.
Oprócz ogólnego nawiązania do charakterystycznych cech Nikiszowca postanowiliśmy zainspirować się dziełem braci Zillmanów również przy tak istotnych architektonicznie elementach, jak wejścia do klatek schodowych. Dużo czasu poświęciliśmy na studiowanie nietuzinkowych detali architektonicznych tego obiektu. Charakterystyczną cechą zabytkowych elewacji jest niezliczona ilość zdobień przy użyciu zróżnicowanych wątków ceglanych. Swoista gra cegłą miała nadawać indywidualne cechy każdemu z kwartałów i ułatwiać identyfikację oraz orientację przestrzenną mieszkańcom. Ten pomysł przetłumaczyliśmy na język współczesnej architektury i zaproponowaliśmy rozwiązanie w formie zindywidualizowanych wejść do klatek schodowych. Każdy z trzech kwartałów będzie dysponował zestawem wzorów stanowiących tło dla wejść do budynków, które nawiązują grafiką do wątków ceglanych starego Nikiszowca. Sama mozaika to zbiór pól 33,3 x 33,3 cm, wypełnionych kwadratowymi płytkami o boku 23 mm składających się na niepowtarzalny wzór.
Konstrukcja
Zespół budynków wielorodzinnych Nowy Nikiszowiec został zaprojektowany w technologii żelbetowej monolitycznej o ustroju płytowo-słupowym. Budynki składają się z niezależnych segmentów dylatacyjnych o zmiennej szerokości. Posadowienie odbywa się bezpośrednio na stopach i ławach fundamentowych oraz lokalnie na płycie o grubości 60 cm. Monolityczne fundamenty i płyty zostały wykonane z betonu wodoszczelnego klasy C30/37 W8, zbrojonego dwukierunkowo stalą żebrowaną klasy A-IIIN. Pod fundamentami wykonano 10-centymetrową warstwę podkładu z betonu klasy C8/10. Duże wyzwanie przy posadowieniu budynków stanowiły niepotwierdzone wcześniejszymi badaniami geologicznymi lokalnie występujące pokłady nienośnych warstw węgla, które w krótkim czasie od natrafienia na złoże utleniały się i zamieniały w sypką powłokę. W ramach usuwania problemu przedsięwzięto działania polegające na doraźnym zabezpieczaniu odkrytych pokładów poprzez niezwłoczne zalewanie ich warstwą chudego betonu bądź wymianę podłoża.
Pionowe elementy żelbetowe w postaci słupów zaprojektowano o przekrojach prostokątnych, natomiast ściany żelbetowe trzonu windowego i klatki schodowej jako monolityczne. Wszystkie płyty stropowe mają grubość 20 cm, natomiast stropodachów 18 cm. Sztywność przestrzenną budynków w głównej mierze zapewniają trzony żelbetowe, stanowiące obudowę szybu windowego i klatki schodowej oraz elementy pionowe (słupy, ściany i tarcze), połączone w przestrzenny układ z płytami stropowymi. Te ostatnie zostały sztywno zamocowane w płycie fundamentowej.
Przyszłość inwestycji
Budowa Nowego Nikiszowca, zgodnie z planem ma się zakończyć w IV kwartale 2020 roku. Trwa etap wykończeniowy zarówno jeśli chodzi o elewacje, części wspólne, jak i same mieszkania, które, ze względu na charakter programu Mieszkanie Plus w 100% będą przygotowane „pod klucz”. Zakładamy dalszy rozwój dzielnicy i zatarcie „wyspiarskiego” odizolowania historycznego osiedla. Wierzymy, że dodanie sąsiedniej zabudowy mieszkaniowej, a z czasem następne inwestycje w jego otoczeniu, dadzą kolejny impuls stymulujący poprawę jakości życia w tej części Katowic.
Osiedle Nowy Nikiszowiec
ul. Górniczego Dorobku, Katowice
Autor: 22ARCHITEKCI
Współpraca: K. Bielonko, P. Gumuła, A. Kanigowska, K. Kłaczek, W. Misiak, S. Tomaszewski
Gen. wykonawca: IDS BUD
Konstrukcja: PF- Projekt
Instalacje sanitarne: TB-Projekt
Instalacje elektryczne: Elproservice
Drogi: AG Doradztwo i Projektowanie
Inwestor: PFR Nieruchomości
Pow. użytkowa: 36 128 m2
Projekt: 2017
Realizacja: 2018-2020
Aleksander Drzewiecki
(dyplom WA PW 2006), doświadczenie zawodowe zdobywał w takich pracowniach jak: WXCA (2007-2010), Szcześniak Denier Architekci (2005-2010) i MCM Design Studio w Lozannie (2004). Od 2010 roku współzałożyciel oraz wspólnik w biurze architektonicznym 22ARCHITEKCI (wraz z Wojciechem Conderem, Maciejem Kowalczykiem, Michałem Tatjewskim i Aleksandrą Zubelewicz Ladą). Współautor takich projektów jak zespół mieszkaniowy przy ul. Rzemieślniczej w Krakowie (I nagroda w konkursie SARP), ratusz w Kołobrzegu (I nagroda), osiedle modelowe Nowe Jeziorki w Warszawie (I nagroda), górny dziedziniec UW (I nagroda) oraz powstającego aktualnie osiedla Nowy Nikiszowiec w Katowicach (I nagroda)
Kolorystyka elewacji Nowego Nikiszowca została zaczerpnięta z sąsiadującej ceglanej zabudowy. Ze względu na ograniczony budżet wykorzystano tynk mozaikowy z domieszką kwarcu i miki