Koncepcja Muzeum II Wojny Światowej wyłoniona została w międzynarodowym konkursie architektonicznym z 2010 roku. Przygotowując projekt, mieliśmy wiele pomysłów. Ostatecznie wybraliśmy ten, który wydał nam się najbardziej śmiały, odważny i trochę ryzykowny. Ale zapowiadający, że może powstać coś niezwykłego, bardzo charakterystycznego i zapamiętywalnego. Jego idea polega na dość prostym zamyśle – umieszczeniu głównej części muzeum pod ziemią, tak aby niezabudowywać całkowicie niedużej działki przeznaczonej pod inwestycję. Pozostałe funkcje ukryliśmy w rzeźbiarskiej formie. W ten sposób udało się wygospodarować przestrzeń na rozległy plac, a całe założenie zyskało wymiar symboliczny.
Przeszłość zamknięta jest w podziemiu. Tam toczy się opowieść o traumie wojny, o ludzkim okrucieństwie, zdradzie i nienawiści, ale również opowieść o bohaterstwie, poświęceniu, odwadze i miłości. To narracja o tej części naszej natury będzie prowadziła zwiedzających na wyższe kondygnacje, do światła, ku teraźniejszości. Jej symbolicznym wyrazem jest wspomniany plac. Miejsce, w którym mieszkańcy mogą się spotykać, umawiać i odpoczywać. Przyszłość i nadzieję obrazuje z kolei ekspresjna bryła. Skierowana w kierunku miasta, zawiera bibliotekę, sale wykładowe i restaurację z punktem widokowym, z którego po trudach zwiedzania będzie można podziwiać panoramę tętniącego życiem, odbudowanego Gdańska. Samo wchodzenie do muzeum ma współtworzyć określony nastrój: od początkowej beztroski poprzez niepewność, zadumę, aż do całkowitego wyciszenia. Przygotowany w ten sposób gość może rozpocząć podróż przez kolejne sale opowiadające o piekle wojny i zakończyć ją na tarasie widokowym na najwyższej kondygnacji dominanty. Ta prosta, pozbawiona dosłowności, rzeźbiarska forma budzi różne skojarzenia. Jest już utożsamiana z bastionem, zaporą, walącą się kamienicą czy bunkrem, a podświetlona w nocy – przypomina płonący znicz. Wpisuje się przy tym w fizjonomię miasta i geometrię stoczniowych żurawi – symbolu portowego Gdańska. Tworzy nową tożsamość peryferyjnego miejsca i odnosi do licznych znaków akcentujących gdańską przestrzeń: wież kościołów i ratusza, w tym Bazyliki Mariackiej, która na stałe ustaliła lokalny koloryt i fakturę. Myślę, że z łatwością się w nie wpiszemy, przy okazji rehabilitując piękny, czerwony kolor, który wielu kojarzy się przede wszystkim z minionym totalitaryzmem.
- Autorzy: Studio Architektoniczne Kwadrat Jacek Droszcz, architekci Jacek Droszcz, Bazyli Domsta, Andrzej Kwieciński, Zbigniew Kowalewski
- Współpraca autorska: architekci Maciej Busch, Kamil Domachowski, Katarzyna Langer, Izabela Gierada-Lipka, Agnieszka Żydecka-Bąk, Joanna Liszka, Piotr Dowgiałło, Justyna Kanka, Daria Przewłócka, Tomasz Rochna, Michał Gierszanow, Krzysztof Droszcz, Małgorzata Ryterska, Jolanta Lelątko, Anna Włodarczyk, Krzysztof Kulawczuk, Violetta Droszcz
- Powierzchnia zabudowy: 4465.0
- Konstrukcja: PG PROJEKT Biuro Projektów Paweł Gębka
- Kubatura: 259035.0
- Architektura wnętrz: LOFT Magdalena Adamus
- Koszt inwestycji: 450 000 000 PLN
- Inwestor: Muzeum II Wojny Światowej
- Architektura krajobrazu: Studio Architektoniczne Kwadrat Jacek Droszcz
- Adres obiektu: Gdańsk, ulice Wałowa, Stara Stocznia i Na Dylach
- Nazwa obiektu: Muzeum II Wojny Światowej
- Generalny wykonawca: konsorcjum firm WARBUD S.A. i Hochtief, Soletanche Polska (stan „0”)
- Projekt: 2011-2012
- Data realizacji (koniec): 2017
- Data realizacji (początek): 2012
- Powierzchnia terenu: 17095.0
- Powierzchnia całkowita: 57386.0
- Projekt ekspozycji: Tempora SA
- Powierzchnia użytkowa: 36 058 m² (w tym powierzchnia wystawy: ok. 5000m²)
- Projekt konkursowy: 2010