Nazwa obiektu | Dom własny Jana Szpakowicza |
Adres obiektu | Zalesie Dolne, Piaseczno k. Warszawy |
Autorzy | architekt Jan Szpakowicz |
Generalny wykonawca | Jan Szpakowicz i mistrz murarski Roman Franaszczuk |
Powierzchnia terenu | 4532.0 m² |
Powierzchnia zabudowy | 149.0 m² |
Powierzchnia użytkowa | 102.0 m² |
Powierzchnia całkowita | 102.0 m² |
Kubatura | 245.0 m³ |
Projekt | 1966 |
Data realizacji (początek) | 1967 |
Data realizacji (koniec) | 1971 |
Koszt inwestycji | ok. 180 000 PLN (poziom cen 1967-1971) plus praca własna |
Tego typu radykalne podejście do przestrzeni, jak zastosowane przez młodego architekta Jana Szpakowicza w projekcie domu własnego, wymagało pogodzenia się z wieloma niedogodnościami – w tym wypadku bardzo mała sypialnia (tej samej wielkości co garderoba) czy łazienka jako centralny punkt domu. Są to mankamenty trudne do zaakceptowania z perspektywy współczesnego stylu życia i potrzeb użytkownika, z pewnością uciążliwe już wtedy. Można też go dziś interpretować jako reakcję na racjonalne, zunifikowane, osaczone normatywami masowe budownictwo mieszkaniowe w Polsce, pozbawione indywidualizmu, mające (poza kilkoma realizacjami) niewiele wspólnego z eksperymentami przestrzennymi, ideą transfunkcjonalności i przenikania sztuk, tak charakterystycznymi dla tamtych lat. Poniżej przypominamy artykuł Łukasza Wojciechowskiego na temat domu Jana Szpakowicza, który opublikowaliśmy w numerze 3/2011, oraz krótki tekst założeń autorskich.
Łukasz Wojciechowski o domu Szpakowicza
Prezentację domu własnego w Zalesiu Dolnym architekta Jana Szpakowicza znalazłem, przeglądając stare numery „Architektury” z 1972 roku, których kilka ostało się w opuszczonym gabinecie na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej. Charakterystyczny rzut przykuł moją uwagę, ponieważ po prostu skojarzył mi się ze współczesnymi pracami Ryue Nishizawy czy Sou Fujimoto. Na słabej jakości zdjęciach nie dopatrzyłem się jednak przestrzennej konsekwencji planu. Z ciekawości spróbowałem dotrzeć do architekta. Udało się, choć nie było to proste, bo od wielu lat mieszka we Francji. Okazało się, że dom istnieje i przetrwał w nienaruszonym, oryginalnym stanie – obecnie funkcjonuje jako przestrzeń magazynowa. Oglądając go, przekonałem się, że konsekwencja, której wcześniej nie zauważyłem na rysunkach, jest widoczna w każdym detalu i przestrzennym układzie dachu. Dom Jana Szpakowicza to dla mnie ważny punkt odniesienia w postrzeganiu architektury, ponad pracami awangardowych Japończyków.
Czytaj też: Jan Szpakowicz. Przestrzeń elementarna: wystawa |
Jan Szpakowicz o domu własnym
OtoczenieWpływ otoczenia był decydujący dla całego przedsięwzięcia. Chciałem mieszkać na kawałku posiadanego lasu, nie będąc od niego odgrodzonym tworzoną budowlą. Stąd wynikła koncepcja stojących w lesie dziewięciu połączonych stropami brył, które stworzyły dom, łącznie z otwartą na otoczenie przestrzenią zawartą między nimi. Relacje pomiędzy przestrzeniami zamkniętymi i otwartymi stworzyły ciąg wydarzeń formalnych i określiły charakter budowli. Forma budynku Można tu mówić o aspekcie funkcjonalno-konstrukcyjnym przyjętej formy zagospodarowania przestrzeni. Bryły zawierają niezbędne dla tego domu funkcje: sypialnie, garderoby, kuchnię, łazienkę, sień i aneks zewnętrzny. Są one jednocześnie podporami dla pięciu, rozmieszczonych na trzech poziomach, stropów. Ich układ tworzy również wydarzenia przestrzenne i wzbogaca budowlę tak od wewnątrz, jak i od zewnątrz. Inspiracje Sądzę, że były dwojakiego rodzaju: pochodziły z charakteru miejsca, w którym mi dane było budować i z reguł, którym podlega działalność architektoniczna, muzyczna, jak i każda inna – złożenia w harmonijną całość składowych, które na ogół nie chcą do siebie pasować. Realizacja Jako rękodzieło realizowane w trudnych warunkach, gdzie prostota była nie tylko cnotą, ale i koniecznością.EfektW rezultacie efektem dominującym stał się kontrast pomiędzy otwartą przestrzenią a ograniczającą ją formą budowli. Użyte materiały: beton z fakturą drewnianego szalunku, ceramiczne posadzki, drewno i szkło, stały się częścią tej gry formalnej, której ostatecznym efektem było zespolenie budowli z miejscem, w którym została wzniesiona. Jan Szpakowicz studiował architekturę na WA PW (1954-1964). Od 1966 do 1990 roku pracował w Miastoprojekcie Warszawa, projektując osiedla mieszkaniowe i zespoły handlowo-usługowe. Od 1977 roku wykładał na Wydziale Architektury Wnętrz warszawskiej ASP. W 1981 roku wyjechał do Algierii i pracował tam jako architekt, urbanista oraz doradzał przy opracowywaniu przepisów zagospodarowania przestrzennego. W 1988 roku na krótko wrócił do Polski, by w 1992 roku opuścić kraj na stałe i przenieść się do Francji, gdzie pracuje i mieszka do dziś.
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!