Czego uczą nas krytycy architektury?Książka, w której krytyk architektury pisze na temat krytyków architektury piszących o architekturze, może wydawać się dziwnym pomysłem, jednak, architektura – jak pisze Lange – inspiruje i prowokuje, jest sztuką, której nie można zignorować. (...) Budynki są wszędzie, duże i małe, brzydkie i piękne, ambitne i głupie. Żyjemy pośród nich będąc biernymi mieszkańcami miast, w których tworzeniu nie bierzemy udziału. Książka tej architektki, dziennikarki i wykładowczyni to metakrytyczne studium, prezentujące poglądy m.in. Lewisa Mumforda, Herberta Muschampa, Michaela Sorkina, Charlesa W. Moore’a, Fredericka Law Olmsteda czy Jane Jacobs. Autorka stawia pytanie o to, czego możemy się nauczyć od największych krytyków architektury XX wieku. Każdy spośród sześciu uporządkowanych według typów obiektów (wieżowce, muzea, parki, etc.) rozdziałów otwiera przedruk poświęconego przypadkowi konkretnego budynku czy projektu miejskiego tekstu, po którym następuje wnikliwy komentarz krytyczny. Lange omawia w nim stosowane przez autora strategie, a na końcu poszczególnych części umieszcza listę prowokacyjnych pytań kontrolnych. Zestawia ze sobą różnorodne style, poglądy i stanowiska wybitnych krytyków architektury, którzy poprzez udział w dyskusji o architekturze odcisnęli swoje piętno na kształcie konkretnych realizacji architektonicznych. Barwny styl esejów sprawia, że czytelnik ma ochotę na własną rękę doświadczyć opisywanych przestrzeni (np. późny tekst Herberta Muschampa na temat projektu Muzeum Guggenheima w Bilbao Franka Gehry’ego). Z kolei opublikowana po raz pierwszy w 1985 roku na łamach „Village Voice” recenzja Breuerowskiego Whitney Museum, autorstwa ulubieńca Lange – Michaela Sorkina – potwierdza fakt, iż można pisać o architekturze w sposób barwny, pasjonujący, lecz zarazem czytelny, unikając hermetyczności. W przekonującej i trafnej analizie tekstów Sorkina, postrzegającego architekturę zarówno jako grę, jak i formę sztuki (Save the Whitney), dowodzi zrozumienia politycznych i etycznych imperatywów oraz roli, jaką może odgrywać umiejętność zajmującego opowiadania. Lange, która zasłynęła również jako felietonistka „Design Observer” oraz autorka artykułów w „Dwell”, „Metropolis”, „New York’s Magazine” i „The New York Times”, okazuje się pilną uczennicą wielokrotnie cytowanej w książce Ady Louise Huxtable, podkreślając znaczenie zasady sine qua non: opis, historia, dramat oraz sedno, którą każdy piszący o architekturze winien mieć na uwadze. Analizując teksty z wielką uwagą i przenikliwością, dowodzi, że pisanie o architekturze umożliwia cieszenie się nią, zaś wykształcenie krytycznego sposobu patrzenia pozwala nam zaangażować się w jej sprawy, porzucić bierność czy postawę oskarżycielską. Książka może służyć nie tylko jako wyśmienity podręcznik i tekst źródłowy na zajęcia ze studentami, jest również godna polecenia zbyt często wikłającym się w niejasne relacje z krytykami, zawodowym architektom. Chcąc uczynić krytykę architektury przystępną, Lange próbuje spopularyzować wizerunek krytyka zaangażowanego, wiedzionego pragnieniem przekształcania przestrzeni mentora, adwokata sprawnie operującego zestawem krytycznych narzędzi niezbędnych do analizowania istniejącej infrastruktury, ale także stawiającego projektantom niewygodne pytania, których niekiedy ich mający zbyt wiele do stracenia w potencjalnie kłopotliwych konfrontacjach koledzy po fachu nie mają odwagi zadać. - Greta Julianna WierzbińskaAlexandra Lange, Writing about Architecture: Mastering the Language of Buildings and Cities, Princeton Architectural Press 2012, str. 192
Krytycy współczesnej architektury. Recenzja książki Alexandry Lange, Writing about Architecture
Książka może służyć nie tylko jako wyśmienity podręcznik i tekst źródłowy na zajęcia ze studentami, jest również godna polecenia zbyt często wikłającym się w niejasne relacje z krytykami, zawodowym architektom