Ostatni drapacz chmur, jaki powstał w Polsce przed wojną. Miał pokazać bogactwo

2025-01-08 5:58

To ostatni drapacz chmur, jaki powstał w Polsce przed II wojną. Drapacz Chmur w Chorzowie w woj. śląskim jest niższy, niż jego słynni bracia - Prudential i drapacz chmur z Katowic. Ma 38 metrów. Powstał jako gmach Komunalnej Kasy Oszczędności w 1937 roku. Był symbolem prosperity miasta - stolicy stali, a zaprojektował go Stanisław Tabeński. Naprawdę lśni w słońcu, bo na elewacji jest tynk z miką.

Spis treści

  1. Najwyższe budynki międzywojennej Polski
  2. Budynek Komunalnej Kasy Oszczędności w Chorzowie
  3. Projekt: architekt Stanisław Tabeński
  4. Budowa drapacza chmur w Chorzowie
  5. Chorzów. Wnętrza KKO przy Wolności
  6. Drapacz Chmur w Chorzowie z 1937 r. Zdjęcia archiwalne i aktualne
Kopalnie na Górnym Śląsku, które udało się uratować przed rozbiórką

Najwyższe budynki międzywojennej Polski

Prosty i bez zbędnych detali. Funkcjonalizm. Oto jeden z trzech najwyższych wybudowanych w XX-leciu międzywojennym w Polsce drapaczy chmur. Ten najmniej znany i... najniższy. Jego starsi i wyżsi bracia to Prudential w Warszawie i Drapacz Chmur w Katowicach. A nasz bohater, Drapacz Chmur w Chorzowie, jest od nich nieco niższy i młodszy. 

  • Prudential w Warszawie powstał w r. 1933, ma 66 m wysokości i 16 kondygnacji
  • Drapacz Chmur w Katowicach został ukończony w 1934 roku, ma 14 pięter (plus trzy podziemne) i 62 m
  • Drapacz Chmur w Chorzowie powstał w 1937 roku i ma 38 m wysokości (10 kondygnacji)

Kiedy powstawały, Polska była państwem młodym. Miasta rosły bardzo dynamicznie.

Do użytku oddawano kolejne monumentalne siedziby instytucji młodego państwa. (...) Na początku kolejnej dekady w polskie budownictwo uderzyły skutki wielkiego kryzysu. Dopiero w ostatnich latach przed wybuchem wojny koniunktura zaczęła wracać. Jej wyznacznikiem była dominacja modernizmu. W Katowicach i Warszawie wzniesiono wówczas pierwsze wysokościowce - opisywał dla Architektury - murator dekadę 1928-1937 Michał Wiśniewski, architekt i historyk sztuki.

Czytaj też:

100 budynków na 100-lecie niepodległości

Budynek Komunalnej Kasy Oszczędności w Chorzowie

Kiedy powstawał drapacz chmur na rogu ulic Wolności i Zjednoczenia, Chorzów miał swój czas prosperity. Powstawały nowe szkoły, urzędy - jak monumentalny gmach ZUS, kościoły. Budynek Komunalnej Kasy Oszczędności oddano do użytku 1 czerwca 1937 roku. W holu jest napis:

"Państwu na chwałę, miastu na pożytek. Pracą i oszczędnością obywateli miasta Chorzowa w piętnastą rocznicę powrotu Śląska do Ojczyzny gmach ten wybudowano. MCMXXX[V]II" (literki V brakuje).

Projekt: architekt Stanisław Tabeński

Za projekt architektoniczny odpowiadał architekt Stanisław Tabeński. To relatywnie mało znana postać, a przecież projektował i budował monumentalne gmachy. Kiedy zabierał się za pracę w Chorzowie, miał już w swoim dorobku m.in. Dom Oświatowy w Katowicach, projekt konkursowy gmachu Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych w Królewskiej Hucie (czyli w dzisiejszym Chorzowie), projekt banku BGK w Katowicach przy Mickiewicza. Był też kierownikiem budowy największego obiektu, jaki powstał w Polsce w międzywojniu: gmachu Urzędu Wojewódzkiego i Sejmu Śląskiego w Katowicach. Tę pracę zresztą przypłacił zdrowiem.

Tabeński był architektem, absolwentem Wydziału Architektury Wyższej Szkoły Przemysłowej w Krakowie, Wydziału Architektury Politechniki w Zurychu (1918), uczył się też w Wiedniu. Biegle władał polskim, niemieckim, francuskim, angielskim.

Historyczka sztuki dr Aneta Borowik w swojej publikacji o śląskich architektach przytacza taką opinię o Tabeńskim: bardzo zdolny i pojętny, wykazuje inicjatywę, bardzo pilny, dokładny.

Zobacz też:

Drapacz Chmur w Łodzi. Centrala Tekstylna

Budowa drapacza chmur w Chorzowie

W lutym 1935 roku władze Chorzowa rozpisały nieograniczony konkurs na projekt siedziby Komunalnej Kasy Oszczędności miasta Chorzów i ogłosiły przetarg na budowę 20 mieszkań dla pracowników kasy. Wpłynęło 30 prac, jednak nie przyznano pierwszego miejsca. Ostatecznie pracę nad koncepcją nowego gmachu zlecono Stanisławowi Tabeńskiemu. Powstały dwie bryły na rzucie zbliżonym do podkowy. Niższe części: dwu- oraz pięciokondygnacyjna wzdłuż Wolności zaplanowano jako siedzibę Komunalnej Kasy Oszczędności. Wyższy budynek (9 pięter) to były mieszkania, ale jakie! Zaplanowano tu 19 apartamentów. Owszem, były i kawalerki, ale największe apartamenty miały 8 pokoi i 260 metrów kwadratowych. No i luksus - windę. Niższy budynek wykonano w konstrukcji żelbetowej, wyższy oparto na stalowym szkielecie wypełnionym cegłą dziurawką. 

Najbardziej efektowna była fasada, a to dlatego, że dosłownie lśniła w słońcu. To dlatego, że elewacje zrobiono z różnych rodzajów tynków, w tym tynku z domieszką srebrzystej miki. Pilastry natomiast oklejono płytami lastryko.

Lokatorzy zaś przyznawali: Budynek jest doskonały. Chłodny latem i ciepły zimą.

Chorzów. Wnętrza KKO przy Wolności

Sala operacyjna w niższej części jest wysoka na 6,1 m. To tu umieszczono witraż z herbem Chorzowa, to tu były stiuki i lastryko i sala operacyjna banku. Do dziś są tu marmurowe blaty. Przez lata przy Wolności działał zgodnie z zamierzeniem projektanta bank. Ale kilka lat temu z niższej części wyprowadził się Bank Śląski, a wpisany do rejestru zabytków gmach przy deptaku nie jest łatwo skomercjalizować. Przez kilka lat działał tu second hand, a obecnie wśród lastryka i marmurów jest sklep z zabawkami. Dzięki temu jednak można wejść do środka i zobaczyć gmach z 1937 wewnątrz. Obecnie (styczeń 2025) na budynku wiszą ogłoszenia, że jest tu powierzchnia do wynajęcia. 

Na szczęście kilkanaście lat temu udało się chorzowski drapacz chmur wyremontować. Odnowiona pieczołowicie została elewacja. Stało się to po tym, jak część tynków i lastryko z ostatnich kondygnacji zaczęło spadać na ulicę. Remont przeprowadzony w 2009 roku kosztował kilkaset tys. złotych.

Drapacz Chmur w Chorzowie z 1937 r. Zdjęcia archiwalne i aktualne

Architektura-murator. Podcast 30/30
Przemo Łukasik i Łukasz Zagała: Misja, prawo, kapitalizm
Architektura Murator Google News
Autor: