Biuro jak dobry garnitur. Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

i

Autor: Archiwum Architektury Siedziba firmy Prologis w Warszawie; fot. Szymon Polański

Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

2019-02-12 19:08

Jasne, przestronne wnętrza, których każdy centymetr sześcienny został wykorzystany najlepiej, jak to było możliwe, neutralne kolory ożywione zielenią roślin, sporo drewnianych i stalowych elementów dyskretnie przypominających, że jesteśmy w biurze firmy zajmującej się m.in. działalnością deweloperską. W takich warunkach pracuje firma Prologis. Biuro jest spełnieniem potrzeb i oczekiwań pracowników, którzy sami brali udział w procesie projektowania.

Siedziba firmy mieści się w biurowym wieżowcu Lumen w kompleksie Złotych Tarasów w centrum Warszawy. Niedawno przeszła gruntowną modernizację pod kierunkiem ekspertów z zespołu Workplace Innovation firmy Colliers International. Przed przystąpieniem do projektowania nowej przestrzeni specjaliści z zakresu psychologii, socjologii, zarządzania zmianą, architektury i budowania strategii środowiska pracy przeprowadzili szereg warsztatów i konsultacji z pracownikami Prologis. Miały one na celu dopasowanie nowego biura do rzeczywistych potrzeb i stylu pracy osób zatrudnionych w firmie. Aspektów wymagających poprawy było kilka, między innymi dostosowanie przestrzeni do nowych potrzeb funkcjonalnych, poprawienie akustyki wnętrza i unowocześnienie wystroju.

Biuro jak dobry garnitur. Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

i

Autor: Archiwum Architektury Siedziba firmy Prologis w Warszawie; fot. Szymon Polański

Dzięki interdyscyplinarnemu podejściu do projektowania udało nam się stworzyć razem z klientem biuro, które robi wrażenie nie tylko na zdjęciach i przy pierwszym kontakcie, ale także podczas codziennego użytkowania. Włączenie pracowników w proces tworzenia sprawiło, że od początku traktowali oni nową przestrzeń jako swoją. Biuro stanowi wizytówkę firmy, komunikuje potencjalnym partnerom biznesowym jej kulturę oraz wartości, między innymi transparentność oraz otwartość na współpracę i interakcję – mówi Zofia Hejduk, architekt i dyrektor w zespole Workplace Innovation Colliers International.

Biuro jak dobry garnitur. Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

i

Autor: Archiwum Architektury Siedziba firmy Prologis w Warszawie; fot. Szymon Polański

Skoncentrowane na człowieku

W miejscu zaprojektowanym zgodnie z ideą human-centered design przestrzeń jest całkowicie podporządkowana potrzebom konkretnych użytkowników. Umożliwia im  jak najbardziej efektywną pracę – indywidualną lub zespołową – a także wymianę informacji, integrację oraz relaks.

W siedzibie Prologis nie ma tradycyjnych gabinetów, są natomiast niewielkie przeszklone pomieszczenia z biurkiem i wygodnym fotelem, którego model został wybrany przez samych użytkowników, po przetestowaniu kilku propozycji. Można tam swobodnie prowadzić wideokonferencję lub skupić się na samodzielnej pracy w ciszy.

Biuro jak dobry garnitur. Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

i

Autor: Archiwum Architektury Siedziba firmy Prologis w Warszawie; fot. Szymon Polański

Na potrzeby współpracy zespołowej przewidziano miejsce w centralnej części biura. Znajduje się tam stół złożony z czterech osobnych blatów z możliwością indywidualnej regulacji wysokości każdego z nich. Podnoszone elektrycznie blaty mają zresztą wszystkie biurka w tej firmie, a ich wymiary są dopasowane do wielkości arkuszy papieru stosowanych do celów kreślarskich. Strefa pracy wspólnej jest częścią nowoczesnego open space’u, jednak jej odrębność podkreślają ażurowe przepierzenia z przecinających się pod różnymi kątami grubych drewnianych listew, które jednocześnie dekorują wnętrze i wprowadzają do stonowanego wystroju odrobinę dynamiki.

Biuro jak dobry garnitur. Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

i

Autor: Archiwum Architektury Siedziba firmy Prologis w Warszawie; fot. Szymon Polański

Nowy podział powierzchni

Ze względu na częste spotkania z klientami i wewnętrzne zebrania konieczne było wygospodarowanie miejsca na dodatkowe sale konferencyjne, ponieważ trzy pomieszczenia, które dotychczas pełniły tę funkcję, nie mogły już sprostać potrzebom zespołu. Po gruntownej zmianie układu funkcjonalnego wydzielono trzy średniej wielkości sale, które w razie potrzeby można połączyć w jedną bardzo przestronną, oraz trzy dodatkowe nieduże pomieszczenia również umożliwiające rozmowę za zamkniętymi drzwiami.

Biuro jak dobry garnitur. Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

i

Autor: Archiwum Architektury Siedziba firmy Prologis w Warszawie; fot. Szymon Polański

Na etapie konsultacji z pracownikami Prologis bardzo dokładnie analizowaliśmy wykorzystanie powierzchni w stosunku do rzeczywistych potrzeb użytkowników. Okazało się, że sześć mniejszych sal konferencyjnych sprawdzi się o wiele lepiej niż trzy duże oraz że bezużyteczne schowki warto zastąpić ergonomiczną zabudową, a przy okazji zyskać trochę miejsca na powiększenie kuchni. W ten sposób metr po metrze projektowaliśmy biuro na wymiar niczym dobry garnitur – wyjaśnia Zofia Hejduk.

Biuro jak dobry garnitur. Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

i

Autor: Archiwum Architektury Siedziba firmy Prologis w Warszawie; fot. Szymon Polański

Miejsce dla wszystkich

W siedzibie Prologis kuchnia to przestrzeń wspólna, a nie tylko miejsce do spożywania posiłków. Można tu chwilę odpocząć i porozmawiać przy dużym stole albo napić się dobrej kawy. – Pomieszczenie wygląda domowo i przytulnie dzięki dodatkom w kolorze miedzi oraz posadzce o ciepłym odcieniu drewna. W rzeczywistości podłogę wykończono wysokiej klasy wykładziną LVT o znakomitych właściwościach użytkowych – opowiada Zofia Hejduk.

Na chwilę odpoczynku pracownicy mogą sobie pozwolić w jeszcze jednym miejscu w biurze. Jest nim wypełniony roślinami pokój relaksu z biblioteczką i kanapą, na której można sobie nawet uciąć krótką drzemkę.

Biuro jak dobry garnitur. Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

i

Autor: Archiwum Architektury Siedziba firmy Prologis w Warszawie; fot. Szymon Polański

Słuszne decyzje

Na etapie przygotowywania projektu zadbano również o zastosowanie proekologicznych rozwiązań. – Oświetlenie we wszystkich pomieszczeniach zostało zaprojektowane w technologii LED i wyposażone w inteligentne systemy sterowania DALI oraz czujki multisensorowe, które dostosowują natężenie światła sztucznego do ilości światła dziennego w danym wnętrzu. W salach spotkań oraz strefie projektowej wykorzystano wykładzinę dywanową wyprodukowaną wyłącznie z nylonu pochodzącego z recyklingu – mówi Zofia Hejduk.  Z podobnych motywów wynika wykorzystanie dużej ilości roślin w biurze – część z nich pełni funkcję naturalnych oczyszczaczy powietrza, wszystkie wspaniale dekorują wnętrza.

Biuro jak dobry garnitur. Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

i

Autor: Archiwum Architektury Siedziba firmy Prologis w Warszawie; fot. Szymon Polański

Bardzo praktycznie poradzono sobie również z kwestią kiepskiej akustyki. W przestrzeni pracy, gdzie ten problem był szczególnie uciążliwy, sufit z płyt gipsowo-kartonowych, zastąpiono sufitem mineralnym o znacznie lepszych właściwościach. Natomiast w recepcji i strefie klienta – wnętrzach dosyć wąskich – zupełnie zrezygnowano z sufitu, podwyższając tym samym wysokość pomieszczeń oraz dodając im przestronności. Przy okazji odsłonięte zostały elementy instalacji, ale tego rodzaju techniczne smaczki są dziś traktowane jako interesujące detale wystroju. Przewody instalacyjne pomalowane na jasnoszary kolor i zestawione z drewnianymi belkami stały się oryginalnym dopełnieniem projektu.

Autorzy projektu: arch. Zofia Hejduk, arch. Katarzyna Betley-Stolarz, Grzegorz Rajca, Sylwia Pędzińska, Dorota Osiecka oraz Maria Kubacka-Świątek z zespołu Workplace Innovation firmy Colliers International.

Biuro jak dobry garnitur. Siedziba firmy Prologis w biurowcu Lumen

i

Autor: Archiwum Architektury Siedziba firmy Prologis w Warszawie; fot. Szymon Polański