Spis treści
Burmistrz Freund i jego żona
Ulica Grodzka, Świdnica. Portal Freundów stoi tu prawie 500 lat. Najpierw prowadził do domu burmistrza Erazma Freunda i jego żony. Nie był to jednak jeden z wielu burmistrzów, a członek szanowanego patrycjuszowskiego rodu, świetnie wykształcony i zasłużony dla miasta zawodowy polityk. W czasie swojego ponad 70-letniego życia pół wieku przepracował dla Świdnicy, a burmistrzem był aż 10 razy.
Jego dom nie mógł być zatem zwyczajny. Wybudował go, dobijając 50. roku życia i mając ugruntowaną pozycję. Po obu stronach wejścia do domu nieznany artysta wykuł w kamieniu niestety raczej mało udane podobizny Freundów, a ponad nimi pilnujących strażników. U "stóp" małżeństwa, przy kolumnach - lwy o dwóch tułowiach.
Zobacz także: Potężny Kościół Pokoju w Świdnicy ma aż 27 wejść. Wpisany do UNESCO, obrósł w legendy
W centralnym punkcie, na zwieńczeniu łuku, znalazł się orzeł księstwa świdnickiego. Całość przyozdobiono kamiennymi kwiatami, podobnie jak ciężkie drewniane drzwi oraz obramienia okien. Na elewacji umieszczono jeszcze podobizny dwóch nieznanych postaci - być może synów Freundów. I data budowy: 1551.

i
W kamienne framugi okien sąsiadujących z wejściem - najpewniej już później - wprawiono witraże, a nad drzwiami zawieszono ozdobną latarnię. Kamienicę (a niewykluczone, że i sam portal) na przestrzeni wieków prawdopodobnie wielokrotnie przebudowywano i remontowano. Miasto przeszło wojny i pożary, niektóre katastrofalne w skutkach.
Renesansowa kamienica vs pijani czerwonoarmiści
Jeszcze przed II wojną światową w kamienicy przy Grodzkiej 7 Benno Marx prowadził piwiarnię i winiarnię oraz hurtownię. Budynek przetrwał działania wojenne. Przegrał jednak z żołnierzami Armii Czerwonej, którzy w maju 1945 roku bawili się w lokalu i wzniecili ogień w niejasnych okolicznościach. Kamienica Freundów poszła z dymem, a ostał się z niej jedynie portal i część muru z oknami po jego lewej i prawej stronie.
Zobacz także: Dowcip, który przetrwał 100 lat. Po zdjęcie z tym świdnickim pomnikiem przyjeżdżają z całego świata
Ostatecznie, w latach 1950-1955, rozebrano jej pozostałości, wraz z oknami po lewej stronie portalu i trzema sąsiadującymi kamienicami. Wkrótce rozpoczęto w tym miejscu budowę bloku, a renesansowy portal wkomponowano w część gastronomiczną. W 1957 roku uruchomiono po lewej stronie bar mleczny (obecnie bank), a po prawej kawiarnię Teatralna, która działała tu jeszcze do niedawna.
Do dziś portal pozostaje jednym z cenniejszych zabytków Świdnicy. Wśród mieszkańców zarówno ocena rozbiórki kamienic, jak i estetyka postanowionego w ich miejscu bloku jest jednoznaczna. Nawet na Wikipedii ulicy Grodzkiej wyburzenie pozostałości kamienicy zostało nazwane "bezczelnym". Prosty blok jest dziś raczej wielkim, grafitowym tłem dla historycznego portalu. W szerszym kontekście, w tak niewielkiej odległości od rynku, jest to jedno z tych miejsc, w których powojenne nurty architektury Świdnicy się nie bronią.
Źródła: Andrzej Dobkiewicz, Sobiesław Nowotny, Dwa portale – wspólna historia? / Świdnicki Portal Historyczny (historia-swidnica.pl), Stanisław Bielawski, Zniknęły ze świdnickiego krajobrazu / UM Świdnica
- Nie chcę, ale… Konieczny i Grodzicki o realiach pracy w architekturze
- Piotr Zbierajewski: Mieszkaniówka po duńsku
- Polski pawilon na Biennale Architektury w Wenecji. Świetny, potrzebny czy zbyt błahy?
- Lary i penaty. O bezpiecznej czułości architektury
- Czesław Bielecki. Architektura déjà vu
- Kto i dlaczego zakaże Ci budowy nowego domu?
- Piotr Grochowski. Architekt, który bywa przedsiębiorcą
- Ahrend. Przyszłość biur jest cicha, modułowa i używana
- Groza, propaganda i odszpecanie. Architektura nazistowska
- Fest Srogi Familok: kulisy reportażu o katowickiej Superjednostce
- Equitone. Pracujemy z architektami i dla architektów
- Produkt mieszkaniopodobny
- Michał Sikorski. Architektura z odzysku
- Przemo Łukasik i Łukasz Zagała: Misja, prawo, kapitalizm
- Kamil Domachowski. W kontekście i w emocji.
- Ewa Kuryłowicz: o praktyce i teorii.
- Michał Murawski: Budynek z ideologią
- Szymon Wojciechowski - Architektura jako biznes
- Humanscale. Czy umiesz dobrze siedzieć?
- Zbigniew Maćków. Robi się gęsto
