Spis treści
- POZ_7: dom stodoła z surowego drewna
- Dom własny architektów: dom stodoła z aluminium
- Dom ze starej stodoły: ceglana modern barn z recyklingu
- Hyttee: mały dom w stylu nowoczesnej stodoły
- Dom Przełamany: stodoła w mieście
- Arka Koniecznego: dom stodoła z betonu
Moda na domy stodoły trwa. Coraz więcej inwestorów, także w Polsce, wybiera projekty inspirowane tradycyjną zabudową gospodarczą. Współczesne wariacje na temat domu stodoły łączą prostotę i funkcjonalność tego typu architektury z nowoczesnymi rozwiązaniami zapewniającymi wygodę, bezpieczeństwo i energooszczędność. To, co pozostaje niezmienne w przypadku domów w stylu nowoczesnej stodoły to kompaktowa bryła z dwuspadowym dachem, wykończona naturalnymi materiałami, od drewna, przez cegłę, po gont i strzechę. Zobaczcie zrealizowane ostatnio domy stodoły o różnych typologiach i wykończeniach.
POZ_7: dom stodoła z surowego drewna
W Wielkopolsce stanął dom stodoła POZ_7 projektu pracowni PL.architekci. Autorzy zaproponowali nowoczesny obiekt, który doskonale integruje się z naturalnym krajobrazem dzikich pól i lasów. Budynek ma zaledwie 225 m² powierzchni użytkowej i w całości został wykończony niezaimpregnowanym modrzewiem. Rzadko się zdarza inwestor, który docenia naturalne walory drewna jak to, że się ono starzeje, pęka, zmiana kolor – coraz bardziej wtapiając się w otocznie. I taki był zamysł całego projektu – dom ma być nowoczesną stodołą, ale ma wyglądać jakby był częścią wielkopolskiego krajobrazu i stał tu już dłuższy czas! Nie ma niczego udawać – tłumaczy pomysł realizacji swojego domu stodoły architekt Bartłomiej Bajon.
Główna bryła tego domu stodoły to przykryta dwuspadowym dachem otwarta przestrzeń z widoczną więźbą dachową. Dach wychodzi poza ściany szczytowe – od zachodu tworząc zadaszenie tarasu. Ściany szczytowe są w całości przeszklone, a elewacje obłożone zostały modrzewiem syberyjskim bez żadnej impregnacji. Wewnątrz we wszystkich pomieszczeniach położono deski jesionowe o szerokości niemal całego domu i mimo że niektóre pękają – dodają charakteru całemu wnętrzu. Inwestorka kocha nie tylko konie – stąd przydomowy wybieg – ale również naturalny krajobraz, dlatego też projekt otoczenia w minimalnym stopniu ingeruje w to, co zastaliśmy. Nie ma tu wystrzyżonego trawnika, jest naturalna łąka. Nie ma kostki, a jest podjazd z bruku porośnięty trawą – dodaje autor.
Dom POZ_7 Poznań
Autorzy: PL.architekci, architekci Bartłomiej Bajon, Katarzyna Cynka współpraca: Patrycja Dembowy, Bartosz Stanek
Powierzchnia użytkowa: 225 m²
Realizacja: 2019
Zdjęcia: Tom Kurek
Dom własny architektów: dom stodoła z aluminium
Projektując dom dla siebie, architekci Agnieszka i Grzegorza Ziębikowie z gliwickiej pracowni projekt_DwA postawili na niewielki obiekt w stylu nowoczesnej stodoły. Najpierw było miejsce – kontekst. Trochę tak jak wszędzie, a trochę inaczej. Rozwijające się podmiejskie osiedle domów jednorodzinnych o bardzo zróżnicowanej zabudowie. Brak spójności w formie, gabarytach czy kolorystyce. Brak punktu odniesienia. Jednak jest również coś, ku czemu warto się zwrócić. Trochę inaczej niż wszędzie. O charakterze tego miejsca decydują widoki: na XIX-wieczny pałac z założeniem parkowym, stadninę koni z rozległymi pastwiskami i lasy. Stąd decyzja o zwróceniu się ku szerokiej perspektywie terenów otwartych – tłumaczą autorzy. Zaprojektowali budynek o prostej formie domu stodoły. Aby jeszcze bardziej podkreślić jego syntetyczny charakter, przewidzieli minimalną liczbę środków wyrazu, kształtów, form otworów, detali. „Okrojono” dom ze wszystkiego, co zbędne.
Ten mały dom stodoła w całości pokryty został blachą aluminiową na rąbek stojący. Jedynie główne wejście i wyjście na taras, podkreślone wcięciem w bryle, wykończono drewnem. Otwory okienne, pozornie swobodnie rozplanowane na elewacjach, z wnętrza kadrują konkretne widoki: na stadninę, łąki i las. Rozplanowanie wnętrza zostało podporządkowane potrzebom mieszkańców. Życie rodzinne toczy się w otwartej strefie dziennej, zajmującej przestrzeń dwóch kondygnacji. Centrum stanowią kuchnia i jadalnia. Sypialnie umieszczono na piętrze, wzdłuż korytarza, z którego można spojrzeć przez wewnętrzne okna w dół, do strefy dziennej. Mimo stosunkowo niewielkiej powierzchni, wnętrza są przestronne, a dzięki liczbie otworów okiennych, ich lokalizacji i formie dobrze doświetlone. To dom stodoła wybudowany w prefabrykowanej technologii szkieletowej, która pozwoliła na swobodne ukształtowanie ścian, a jednocześnie szybką realizację stanu surowego.
Dom własny architektów Agnieszki i Grzegorza Ziębików
Szałsza, koło Gliwic
Autorzy: projekt_DwA, architekci Agnieszka Ziębik i Grzegorz Ziębik
Powierzchnia: 135 m²
Realizacja: 2019
Zdjęcia: PREFA / Croce & Wir
Dom ze starej stodoły: ceglana modern barn z recyklingu
Domy stodoły powstają również jako adaptacje bądź modernizacje dawnych obiektów gospodarskich. W tym przypadku architekci wykorzystali jednak jedynie materiał: cegłę ze starej poniemieckiej stodoły. Namówili inwestorów, by kupili jeden z opuszczonych budynków w sąsiedztwie, następnie go rozebrali, a z pozyskanych w ten sposób cegieł stworzyli współczesny dom dla młodej rodziny z dwójką dzieci inspirowany tradycyjnym budownictwem Wielkopolski. Cegła występują tu w czterech typach wiązań, o różnym poziomie rozrzeźbienia i transparentności, podkreślając przy okazji poszczególne strefy funkcjonalne domu. Całą przestrzeń parteru, gdzie rozplanowano kuchnię, jadalnię i salon, architekci otworzyli z jednej strony na zieleń sąsiadującego z działką lasu. Nad salonem i kuchnią na poziomie piętra wstawiono moduł mieszczący łazienkę, garderoby i sypialnie, również z widokiem na las. Ten „lewitujący” moduł przy okazji osłania taras przed deszczem i słońcem. Nietypowym rozwiązaniem jest usytuowanie garażu na środku tego domu stodoły, co pozwoliło na bezpośrednie połączenie go z holem wejściowym, spiżarnią, kotłownią i pomieszczeniem gospodarczym. Nad garażem znajdują się pokoje dzieci z dodatkowym strychem.
Dom ze starej stodoły
okolice Poznania
Autorzy: Wrzeszcz Architekci, architekt Borys Wrzeszcz
Powierzchnia użytkowa: 270 m²
Realizacja: 2020
Zdjęcia: Przemyslaw Turlej
Hyttee: mały dom w stylu nowoczesnej stodoły
Aby przekonać się, czy dom stodoła jest właśnie dla ciebie, możesz skorzystać z domku Hytte we wsi Janowiec w Górach Bardzkich. Architektka Marlena Kilian i Marek Piojda zrealizowali tam prototyp domu o formie inspirowanej jednocześnie skandynawskim minimalizmem i regionalną architekturą Sudetów. Obiekt przeznaczony jest na wynajem. Pięciometrowej wysokości bryła na planie prostokąta o wymiarach 8,5 x 4,1 metra przekryta została dwuspadowym, bezokapowym dachem. Do budowy konstrukcji posłużyły panele z drewna klejonego krzyżowo (CLT). Elewację i dach tego domu stodoły wykończono specjalnie opalanymi deskami. Od strony północno-wschodniej na niemal całej długości ściany przewidziano przesuwne okna, które prowadzą na rozległy taras. W środku, na zaledwie 26 m², udało się rozplanować otwarty salon z kominkiem oraz aneksem kuchennym, za którym znajduje się wydzielona łazienka. Sypialnia zlokalizowana została na niewielkiej antresoli. Hyttee to mały dom stodoła, który dzięki zastosowaniu odpowiedniej izolacji cieplnej może być użytkowany przez cały rok.
Dom Hyttee
Janowiec, gmina Bardo
Autorzy: architektka Marlena Kilian, Marek Piojda
Powierzchnia użytkowa: 26 m²
Kubatura: 136 m³
Realizacja: 2019
Zdjęcia: Bohoto Photography
Dom Przełamany: stodoła w mieście
Nietypowy dom stodoła zbudowano niedawno na wrocławskim osiedlu Oporów. Zastąpił stojący w tym miejscu niewielki dom przedwojenny, o prostej bryle i dwuspadowym dachu. Warunki zabudowy zakładały m.in. ograniczenia dla szerokości elewacji, wysokości okapu i kalenicy, natomiast życzeniem inwestorów było stworzenie współczesnego obiektu, którego program znacznie przekraczał powierzchnię użytkową dawnej zabudowy – tłumaczy architekt Igor Kaźmierczak z biura S3NS Architektura. Autorzy podjęli próbę ukazania pierwotnych proporcji historycznego domu. Zaprojektowali go w wersji podwojonej, przesuwając nieco obie bryły względem siebie. Jedna mieści część dzienną, druga nocną. Dla uwypuklenia pierwotnej formy zastosowano dwa kontrastujące ze sobą zarówno w kolorze jak i fakturze materiały – dodaje architekt.
Dom Przełamany
Wrocław, ul. Śniegockiego
Autorzy: S3NS Architektura, architekt Igor Kaźmierczak
Realizacja: 2019
Zdjęcia: Maciej Lulko
Arka Koniecznego: dom stodoła z betonu
Formę domu stodoły, choć stojącej na trzech cienkich ścianach, przybrał też dom własny architekta Roberta Koniecznego. Budynek, położony na zboczu Równicy w Brennej, to monolityczna bryła z betonu, szkła i stali, której kształt podyktowany został topografią. Największą wartością działki jest wspaniały widok, który się z niej roztacza. Stąd myśl, by dom stał się ramą, która kadruje otaczający krajobraz. Optymalną okazała się otwarta na górski pejzaż budowla parterowa, zapewniająca ten sam widok ze wszystkich pomieszczeń. Pojawił się jednak problem poczucia bezpieczeństwa, gdyż działka znajduje się na absolutnym odludziu. Rozwiązaniem stało się „odkręcenie” budynku tak, by z ziemią stykał się tylko jednym narożnikiem, a reszta zawisła nad zboczem wzgórza. W ten sposób część parteru, w której zlokalizowałem sypialnie została wyniesiona na poziom pierwszego piętra – tłumaczy architekt. W odpowiedzi na zapisy planu miejscowego, ale też w nawiązaniu do lokalnej zabudowy, obiekt otrzymał dwuspadowy dach. Zastosowanie skośnych ścian w przyziemiu podyktowane zostało względami bezpieczeństwa, ale stanowią one też stężenie konstrukcji, która bazuje na trzech pionowych płytach będących jedynym podparciem Arki Koniecznego. Tak minimalna ingerencja w grunt oraz wąski prześwit pod budynkiem zapewniają swobodny przepływ wody i eliminują ryzyko osuwisk – pisali na łamach „A-m” 12/2005 Bartosz i Michał Haduchowie.
Arka Koniecznego
Brenna, stok Równicy
Autorzy: KWK Promes, architekci Robert Konieczny, Łukasz Marciniak
Realizacja: 2015
Zdjęcia: Olo Studio