Projekt wnętrz dworca kolejowego i autobusowego w Zakopanem: | Zakopane, ul. Chramcówki 35 |
Autorzy: | Kahl-Gaczorek Architekci, Bernatowicz Architektura, architekci Maciej Gaczorek, Aleksander Bernatowicz |
Generalny wykonawca: | Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Gut- -Wierchowy |
Inwestor: | Gmina Miasto Zakopane – Urząd Miasta Zakopane |
Powierzchnia użytkowa: | 408 m2 |
Powierzchnia całkowita: | 408 m2 |
Kubatura: | 1224 m2 |
Projekt: | 2020 |
Realizacja: | 2021 |
Koleje w Polsce miały czasy świetności. Od swoich początków aż po międzywojnie tory czy stacje były manifestem nowoczesności i reprezentowały państwo – najpierw zaborcze, potem nowo budowane, polskie. Także powojenne czasy PRL-u, kiedy pociągi woziły do fabryk, na wakacje i w delegacje, były okresem ich rozwoju, czego przykładem mogą być chociażby słynny katowicki brutal Tygrysów czy warszawskie stacje projektowane przez Arseniusza Romanowicza (wydanie cyfrowe „A-m” 6/2023). Bywały one wybitnymi dziełami architektury. Czasy transformacji lat 90. i początku naszego wieku boleśnie doświadczyły PKP, stacje zarosły budami i brudem. Kazik Staszewski z Kultem w piosence Polska przywoływał ten obraz: Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w nocy, tam jest tak brudno i brzydko, że pękają oczy. Te wyobrażenia i te czasy jednak mijają, od czasu turnieju Euro 2012 koleje podjęły wysiłek odnowy, która dociera także do Zakopanego.
To tutaj wjeżdżała niegdyś legendarna Luxtorpeda, która w dwie godziny pokonywała dystans z Krakowa. Sto lat temu za oknami przemykały beskidzkie pejzaże, zwieńczone zębatą granią Tatr. Dziś wybieramy raczej podróż samochodem i nawet po oddaniu zmodernizowanych odcinków zakopianki, tunelu, przy sprzyjających wiatrach i braku opadów śniegu, trudno ten wynik powtórzyć. Przemierzamy drogę wśród coraz gęstszej zabudowy, studiując przesłaniające góry reklamy zabiegów medycznych, walk rycerskich i nagich kurczaków za pięć sześćdziesiąt, by trafić w środek katastrofy – na Krupówki. Sprawna, przyjazna kolej może stać się tajnym przejściem omijającym te niebezpieczne dla mózgu rejony, zaś wjazd pociągiem na stację Zakopane – ochronić oczy przed pęknięciem.
Przebudowane wnętrza dworca odwołują się do złotych czasów Zakopanego, kurortu świeżo odkrytego przez kuracjuszy i artystów. Oferują nostalgiczną wizję epoki, kiedy podróżny był traktowany z szacunkiem, głaskany polerowanym mosiądzem i nobliwym drewnem. Projektanci podporządkowali się wytycznym konserwatora. Neoklasycystyczna architektura obiektu i jego wnętrza w klimacie art déco stały się stacją docelową ich podróży.
W oczach konserwatora nie zyskały uznania elementy wystroju z lat 80. i 90. XX wieku. To być może temat na odrębną dyskusję, na którą chyba nie jesteśmy jeszcze gotowi. Na dziś kierunek bezpieczny i przewidywalny to odległa przeszłość, a konsekwentne zmierzanie w jej stronę wyszło tej przestrzeni na dobre. Podczas modernizacji przywrócono pierwotne ściany w strefie wejścia. Odkryte na klatkach schodowych oryginalne elementy zostały zakonserwowane. Podziały zachowanych okien wyznaczyły poziome rytmy listew i okładzin. Odkrywki lakierów zachowanej stolarki okiennej określiły zastosowanie koloru butelkowej zieleni, który wraz z drewnianymi belami konstrukcji dachu i ciepłą bielą tworzą klimat wnętrza. Złote akcenty mosiądzu nadają delikatny sznyt luksusu. Całość została doprawiona współczesnymi meblami rodzimych producentów, które wnoszą nutę nowoczesności we wnętrza podporządkowanego stylistyce retro.
Projektanci zostali postawieni przed faktami dokonanymi zrealizowanych wcześniej elementów – posadzki z płytek gresowych, szklanych balustrad z góralskim nadrukiem i instalacji wentylacyjnych. Modernizacja wnętrz dworca jest bowiem częścią większego przedsięwzięcia, które ma stworzyć nowe centrum komunikacyjne Zakopanego. Poza remontem i przebudową dworca kolejowego budowany jest także dworzec autobusowy, wielopoziomowy parking, przebudowywany jest plac. Całość najwyraźniej cierpi jednak na brak spójnego planu. Każdy element ma innych projektantów i odmienny wyraz estetyczny. Przy odpowiedniej koordynacji mogłoby to być zaletą, lecz pozbawione tego elementu – rodzi problemy, które uwidaczniają się także w realizacji dworcowych wnętrz. Eleganckie okładziny ścian, lady i stolarka domagają się podobnie dobrych posadzek, sufitów i instalacji.
W takich uwarunkowaniach należy docenić projektantów, którzy w realiach niskiego budżetu i braku możliwości korekt kluczowych elementów wykreowali spójną przestrzeń. Umiejętnie oswoili nadruki balustrad reliefowymi płytkami lad i ścian, dyskretnie godzącymi sześciokątną geometrię motywów góralskich z duchem geometrycznego art déco. Zastane koliste lampy skontrastowali nowymi, pionowymi oprawami. Kolory posadzki zmieszali na własnej palecie.
Obecnie trwa przebudowa placu. Dworzec nie jest dostępny i nie wiemy, czy zostanie zaakceptowany przez pasażerów. Ja już zamawiam bilet, by przed atakiem szczytowym, napić się kawy na stacji Zakopane, bo jest nadzieja, że w naszym najsławniejszym górskim kurorcie może istnieć życie pozakrupówkowe.
Train Station Interior in Zakopane
Zakopane, the main city of the Polish Tatras and a ski resort, has been the destination of crowds of tourists, winter sports fans and holidaymakers for over a century. For decades, the easiest way to reach it was by train, until cars and buses took precedence, making the railroad traffic and the train station somewhat obsolete. Recently it was decided, however, to create a comprehensive transportation hub there: a bus terminal and a multi-level parking are now under construction, while the neo-Classical building of the train station and especially its Art-Deco interiors required in-depth renovation conducted according to conservation guidelines. The original walls in the entrance zone were reintroduced, original timber elements uncovered in stairwells were preserved, and remains of the original bottle green varnish on windowsills influenced the choice of the color scheme: green tiles on walls and counters, white walls, wooden and brass details. Also, the divisions of the original windows were continued in the rhythm of horizontal laths and facings.