Elementy stare dopełniają się z nowymi, nie rywalizując z nimi. Te dodane we wnętrzu sprawiają wrażenie eksponatów. Schody i antresole meandrują w zabytkowej przestrzeni jak współczesne rzeźby – o realizacji pracowni KWK Promes Robert Konieczny pisze Justyna Swoszowska.
Galeria PLATO w Ostrawie, proj. KWK Promes Robert Konieczny; fot. Jakub Certowicz
Ostrawa, przemysłowe miasto leżące niedaleko granicy z Polską, mimo interesującego dziedzictwa z przełomu XIX i XX wieku oraz z okresu międzywojnia, zazwyczaj omijane było przez turystów zmierzających do Brna i Pragi. Obecnie przeżywa ono metamorfozę. Poprzemysłowy rodowód – kiedyś balast – staje się jego potencjałem. Dobrym tego przykładem jest wykorzystanie nieczynnego kombinatu górniczo-hutniczego w Dolních Vítkovicach na muzeum techniki. Do Ostrawy mnie natomiast przyciągnęła interesująca adaptacja zabytkowych zabudowań nieczynnej jatki miejskiej, w poprzemysłowej dzielnicy Moravská Ostrava, na Galerię Sztuki Współczesnej PLATO.
Postępowa PLATO od początku istnienia zajmowała opuszczone lokale w Ostrawie. Pierwsza jej siedziba mieściła się w dzielnicy Vítkovice, w budynku dawnej stacji benzynowej. Kolejna w zamkniętym już sklepie z tekstyliami. W 2018 roku galeria znalazła miejsce w wielkogabarytowej hali marketu budowalnego z lat 90. (o powierzchni 500 m²), opuszczonej przez sieć sklepów budowlanych Bauhaus - okazuje się, że nazwa Bauhaus nie ma nic wspólnego ze słynną niemiecką szkoła designu. W 2022 roku galeria znalazła swoje docelowe miejsce w kompleksie dawnej jatki miejskiej. Obecnie PLATO zajmuje dwa, doskonale uzupełniające się budynki, zlokalizowane po przeciwnych stronach ul. Janáčkova. Galeria w byłych jatkach jest miejscem wystaw i działań artystycznych, natomiast w jednoprzestrzennej hali byłego marketu odbywają się warsztaty i happeningi. Proces przystosowania zabytkowych budynków byłej jatki na galerię sztuki jest przykładem dobrej praktyki w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego.
To artykuł, do którego dostęp mają prenumeratorzy cyfrowej „Architektury-murator”. Chcesz dalej czytać ten tekst?
Wieża zdaje się być czymś więcej niż tylko budynkiem. Jest znakiem w krajobrazie, miejscem niekonwencjonalnych działań artystycznych, ale też symbolem upamiętniającym dramatyczną historię miasteczka o górniczej przeszłości – o nowej realizacji pracowni Robert Konieczny KWK PROMES pisze Jerzy S. Majewski.
Architektom zależało na zachowaniu charakteru starej rzeźni – pozostawili przybrudzoną cegłę na elewacjach oraz tradycyjne okna. Elementy odtwarzane zaakcentowali wykończeniem z jasnego mikrocementu. O Galerii Sztuki Współczesnej PLATO w Ostrawie piszą Robert Konieczny i Michał Lisiński.
Plac Solidarności w Szczecinie czekają duże zmiany. Z inicjatywy Roberta Koniecznego i jego pracowni KWK Promes pojawią się tam nowe drzewa i krzewy. Będzie też więcej mebli miejskich i zbiornik retencyjny. Prezentujemy koncepcję modernizacji placu Solidarności w Szczecinie, którą architekt opracował pro bono.
From the Garden House, czyli najnowsza realizacja pracowni KWK Promes Roberta Koniecznego, został wkomponowany w istniejący już projekt ogrodu, stając się niejako architektura tła, która funkcjonuje w pełnej symbiozie z naturą. Budynek znalazł się wśród 100 najlepszych domów z całego świata w rankingu portalu architektonicznego Archello, jest jednym z laureatów Nagrody Architektonicznej POLITYKI 2022, a ostatnio zdobył specjalne wyróżnienie w konkursie Architizer A+Awards!
W Galerie d'Architecture w Paryżu już wkrótce będzie można zobaczyć wystawę poświęconą mobilnym realizacjom pracowni KWK Promes Roberta Koniecznego. W Galerie d'Architecture prezentowali się najlepsi architekci, tacy jak Shigeru Ban, Rem Koolhaas, Renzo Piano czy Bernard Tschumi. KWK Promes jest pierwszą polską pracownią zaproszoną do pokazania tam swojej twórczości.
Na placu Solidarności w Szczecinie mają pojawić się nowe drzewa. To inicjatywa Roberta Koniecznego i jego pracowni KWK Promes, która aktualizację projektu przygotowuje pro bono. O tym, co konkretnie się zmieni i jak będzie wyglądać Centrum Dialogu Przełomy 2.0 opowiada nam Robert Konieczny.