Nazwa obiektu | Muzeum Susch |
Adres obiektu | Szwajcaria, Susch, ul. Surpunt 78 |
Autorzy | Schmidlin Architekten, architekt Chasper Schmidlin, Luvo Architekten, architekt Lukas Voellmy |
Konstrukcja | Jon Andrea Könz s.c.r.l. Dipl.Ing.ETH SIA |
Powierzchnia terenu | 2600.0 m² |
Powierzchnia zabudowy | 910.0 m² |
Powierzchnia użytkowa | 2250.0 m² |
Kubatura | 14950.0 m³ |
Projekt | 2014-2015 |
Data realizacji (początek) | 2015 |
Data realizacji (koniec) | 2018 |
Koszt inwestycji | nie podano |
Zadanie polegało na przebudowie na współczesne muzeum zabytkowego kompleksu, w skład którego wchodzą obiekty przemysłowe dawnego browaru (Bieraria i Bieraria Veglia) oraz plebania (Chasa della Santa). Wraz z sąsiadującym kościołem tworzą niewielki zespół klasztorny. Budynki znajdują się w sercu engadyńskiej wsi. Musieliśmy więc opracować strategię, która z jednej strony zachowałaby objętą ochroną historyczną tkankę, a z drugiej – stworzyłaby przestrzeń, spełniającą wymogi współczesnego muzeum. Aby struktura wioski została nienaruszona, nowe sale wystawowe wydrążono w skale pod ziemią. Kontrastują one ze starymi grotami i sklepieniami. Tzw. „suche mury” modelują krajobraz wokół budynków, tworząc tarasy i drogi. Wejście i trasa prowadząca przez muzeum zostały zaaranżowane. Do właściwych przestrzeni wystawowych wiedzie wąski tunel. Centralnym elementem jest, wysoka na 18 metrów, dawna chłodnia kominowa browaru, która stanowi ważny punkt orientacyjny wśród labiryntowo rozmieszczonych sal.
Dzięki nadbudowaniu jednego piętra światło dzienne dociera aż do parteru – korona z przemysłowego szkła w nocy przypomina swego rodzaju latarnię morską. Całą różnorodną przestrzeń muzealną spajają jednolite podłogi i schody. Wykorzystane materiały mają albo lokalne, albo przemysłowe odniesienia. Powtarzającymi się motywami są surowa stal poręczy, masywne drewno w rozbudowanych wnętrzach oraz miedź dachów i fasad. Do betonu domieszano lokalną skałę, dzięki czemu uzyskano specyficzny, ciemny, lekko zielony kolor. Niektóre detale, m.in. armaturę i klamki, wykonali miejscowi rzemieślnicy. Elewacje wszystkich budynków odrestaurowano z wykorzystaniem tego samego białego tynku wapiennego. W ten sposób zapewniono czytelność muzeum jako zespołu. Pozornie minimalistyczna modernizacja jeszcze mocniej zintegrowała architekturę z miejscem.