Nowe biura WP: rozmowa z Anną Fedorowicz-Tomaszewską i Katarzyną Miastkowską

i

Autor: Archiwum Architektury Biuro Wirtualnej Polski w Warszawie, proj. FBT Pracownia Architektury i Urbanistyki oraz Fruit Orchard Miastkowska Interior Design

Nowe biura WP: rozmowa z Anną Fedorowicz-Tomaszewską i Katarzyną Miastkowską

2021-02-12 19:47

Wirtualna Polska to ogromna organizacja. Największym wyzwaniem było  połączenie różnych modeli pracy – od gwarnej, pracującej niemal całą dobę redakcji, po wymagające skupienia działy IT czy analiz. W tym przypadku ścisła współpraca z działem administracji, zarządem i szefami poszczególnych działów trwała kilka miesięcy zanim w ogóle usiedliśmy do rysowania. W nowej, postcovidowej rzeczywistości, potrzeba dokładnego zrozumienia wszelkich potrzeb i zależności będzie jeszcze istotniejsza. Przed nami ważne wyzwanie – kompletna redefinicja miejsca pracy: rozmowa z Anną Fedorowicz-Tomaszewską i Katarzyną Miastkowską, projektantkami nowych biur Wirtualnej Polski.

Nazwa obiektuBiura Wirtualnej Polski
Adres obiektuWarszawa, ul. Żwirki i Wigury 16-18
AutorzyFBT Pracownia Architektury i Urbanistyki oraz Fruit Orchard Miastkowska Interior Design
Zespół projektowyAnna Federowicz- Tomaszewska, Katarzyna Miastkowska, Monika Tutaj-Wojnowska
InwestorWirtualna Polska Media SA
Powierzchnia użytkowa7300.0 m²
Data realizacji (koniec)2020

Siedziba Wirtualnej Polski mieści się od niedawna w jednym z budynków zespołu Business Garden przy ulicy Żwirki i Wigury w Warszawie. Na powierzchni ponad 7 tys. m² pracownicy zyskali tu m.in. zielone strefy odpoczynku, siłownię oraz klub do wspólnego spędzania czasu. Zespół Wirtualnej Polski pracuje z różnych miast w Polsce, dlatego istotnym elementem było stworzenie możliwości wygodnego prowadzenia telekonferencji i rozmów wideo. Do dyspozycji pracowników oddano więc kilkadziesiąt sal wyposażonych w systemy multimedialne. Są to zarówno niewielkie, mieszczące dwie osoby pomieszczenia, jak i duże sale konferencyjne dla kilkudziesięciu osób. Jest też wspomniany klub z aneksem kuchennym, stolikami oraz część ze sceną i videowallem, które pozwalają na przeprowadzenie dużych spotkań firmowych. Dodatkowo na każdym piętrze znajdują się niezależne kameralne kuchnie i coffee pointy. Projekt wnętrz opracowały Anna Fedorowicz-Tomaszewska z FBT Pracowni Architektury i Urbanistyki oraz Katarzyna Miastkowska z Fruit Orchard Miastkowska Interior Design, które opowiadają nam między innymi o wyzwaniach związanych z aranżacją tej zróżnicowanej przestrzeni i projektowaniu biur po pandemii.   Tomasz Żylski: Co było dla Państwa największym wyzwaniem w tym projekcie? Katarzyna Miastkowska: We wszystkich projektach najistotniejsze jest dostosowanie przestrzeni do specyficznych potrzeb organizacji, dlatego kluczowy jest etap analizy: zrozumienie struktury, modeli pracy, komunikacji między działami. Bez tego nie ma mowy o stworzeniu sensownego floorplanu. Do tego trzeba dojść, wnikając głębiej w firmę, zbierając twarde dane, ale też rozmawiając z ludźmi. W przypadku Wirtualnej Polski największym wyzwaniem było dodatkowo połączenie różnych modeli pracy poszczególnych działów holdingu – od gwarnej, pracującej niemal całą dobę redakcji, po wymagające skupienia działy IT czy analiz.  W tym przypadku ścisła współpraca przede wszystkim z działem administracji, zarządem i szefami działów trwała kilka miesięcy zanim w ogóle usiedliśmy do rysowania. Myślę, że w nowej, postcovidowej rzeczywistości, potrzeba dokładnego zrozumienia wszelkich potrzeb i zależności będzie jeszcze istotniejsza. Przed nami ważne wyzwanie – kompletna redefinicja miejsca pracy.

Czytaj też: Vogue Polska od środka – wnętrza redakcji magazynu Vogue |Anna Fedorowicz-Tomaszewska: Zdecydowanie. Badania jasno pokazują, że ludzie chcą wracać do biura. Ale jak widać chociażby z danych Gensler Research, motywacją do powrotu nie są ani kwestie sprzętowe, ani technologiczne, a społeczne. Aż 54% badanych chciało wrócić do pracy ze względu na możliwość spotkań z kolegami – zarówno planowanych, jak i spontanicznych. Kolejne 45% deklarowało, że chce czuć się częścią społeczności. W nowych, postcovidowych biurach biurko będzie zapewne jedną z mniej istotnych rzeczy. Tomasz Żylski: Jak układała się współpraca z inwestorem? Katarzyna Miastkowska: Fantastycznie. Był to nasz kolejny projekt realizowany dla Grupy WP. Znamy firmę dość dobrze i chyba nie będzie nadużyciem, jeśli powiem, że też bardzo się polubiliśmy. To niezwykle pomaga, bo po prostu świetnie się rozumiemy i nie musimy tracić czasu na tłumaczenie wszystkiego od nowa. Koncepcja w dużym stopniu była kontynuacją pomysłu, który zaczęliśmy w poprzedniej siedzibie. Wtedy, poza mocną kolorystyką, głównym motywem były fenomenalne, wielkoformatowe zdjęcia polskich miast, robione specjalnie dla nas przez wybitnego Macieja Margasa. Teraz dołożyliśmy regiony wypoczynkowe jako dekorację chilloutów. Zostały opracowane przez młodych, świetnych plakacistów i ilustratorów zrzeszonych w MAD Illustrators.Anna Fedorowicz-Tomaszewska: Prace szły wyjątkowo sprawnie. Obie strony, zarówno my, jak i zarząd Wirtualnej Polski, wierzyliśmy, że istotne jest łączenie pragmatyzmu i humanizmu. Tworzenie przestrzeni zagospodarowanych efektywnie, ale dających też „oddech”, przyjaznych pracownikom. Dzięki temu udało się stworzyć miejsce zupełnie wyjątkowe.

Nowe biura WP: rozmowa z Anną Fedorowicz-Tomaszewską i Katarzyną Miastkowską

i

Autor: Archiwum Architektury

Tomasz Żylski: Czy pracownicy również konsultowali poszczególne rozwiązania?Katarzyna Miastkowska: Częściowo tak. Zapraszaliśmy pracowników do rozmowy, staraliśmy się nikogo nie pominąć w konsultacjach. Zależało nam, by był to projekt, który będzie spełniał oczekiwania jak największej grupy pracowników. Nie organizowaliśmy obowiązkowych konsultacji, wiedząc, że ludzie na ogół są zajęci swoimi sprawami i trzeba umieć to uszanować.Tomasz Żylski: Jak duża przestrzeń była do zagospodarowania? Anna Fedorowicz-Tomaszewska: Wnętrza nowej siedziby WP to aż 7 tys. m². Projektowana przestrzeń znajduję się na pięciu kondygnacjach: parter, piętro trzecie, czwarte, piąte i szóste. To ogromna organizacja, w dodatku, jak mówiła Kasia, organizacja łącząca najróżniejsze typy pracy. I to stanowiło szczególne wyzwanie. Oczywistymi ograniczeniami była konieczność zapewnienia ciszy księgowości czy IT oraz możliwości pracy koncepcyjnej w dziale rozwoju produktu i redakcji. Ale ta różnorodność wpływała również na przestrzenie wspólne – inne sale spotkań niezbędne są na potrzeby kolegium redakcyjnego, a inne na scrum czy w końcu spotkanie z HRBP. Tomasz Żylski: Jakie przestrzenie, związane ściśle z charakterem pracy w Wirtualnej Polsce, musieli Państwo zaprojektować?Anna Fedorowicz-Tomaszewska: Redakcje pracują na dwóch piętrach – na parterze mieści się cała strefa wideo: studia, montażownia, zaplecze produkcyjne. W projektowaniu tej przestrzeni kluczową postacią był Jacek Amsterdamski, szef wideo w WP, który doskonale prowadził nas przez potrzeby swojego działu. Redakcja portalu pracuje na piętrze czwartym. Tam stworzyliśmy przestronny open space, który pozwala na łatwą i szybką komunikację między dziennikarzami i wydawcami. Tomasz Żylski: Skąd pochodzą meble wykorzystane w projekcie?Anna Fedorowicz-Tomaszewska: Zaprojektowana przez nas przestrzeń podzielona jest na trzy strefy: pracy – tu mamy tę różnorodność działów, green zones – miejsca odpoczynku oraz premium zone, czyli miejsca spotkań i konferencji. Do poszczególnych stref dobieraliśmy różne meble. W green zone mamy podłogi Ege Carpets Tide Gray by Tom Dixon, meble Noti, Mishell barstools, Hugle, Boston Coffee Table oraz oświetlenie Vibia, Vol, La Forma, Bethen Lamp. W work zone wykorzystaliśmy podłogi Ege Carpets, meble Fameg Kinnarps, Materia Hoker Plint VZÓR, RM58 Classic by Roman Modzelewski Comforty, Czesław Armchair by Tomasz Rygalik i oświetlenie George Nelson. Natomiast w najbardziej luksusowych strefach premium zone wykorzystaliśmy podłogi Ege carpet sky reflections & Iron browny by Tom Dixon, meble SITS, Pedrali, Invicta Interior i oświetlenie Melt Toma Dixona.Tomasz Żylski: A jakie autorskie rozwiązania wprowadziliście? Anna Fedorowicz-Tomaszewska: Media, okno na świat, dlatego światło ma być dominujące. W tym przypadku autorskim rozwiązaniem jest dla nas sposób oświetlenia biura. Linie ledowe podkreślają jego cyfrowy charakter. Również zastosowane materiały, jak wykładziny dywanowe o „digitalowym” wzorze czy przegrody z siatek wydzielające strefy spotkań od stref pracy. Autorski jest też sposób aranżacji przestrzeni pracy, które podzielone są „green zonami”, miejscami odpoczynku pełnymi zieleni. Dla nas ważne jest, aby design wnętrza był spójny z ideą firmy, dla której projektujemy,  a przez to by biuro było inspirujące dla użytkowników, stąd murale i tapety artystów. Jednak ogólnie design cechuje prostota, nowoczesność i industrialny charakter.Tomasz Żylski: Skąd w ogóle pomysł na murale?Anna Fedorowicz-Tomaszewska: Jak wspomniała Kasia, murale są kontynuacją koncepcji z poprzedniej siedziby, gdzie sale konferencyjne były ozdobione zdjęciami polskich miast. W obecnym biurze młodzi artyści zaprojektowali murale, przybliżające odbiorcy polskie regiony kojarzące się z odpoczynkiem: Mazury, Bieszczady, Podhale, Pomorze, Hel. Zaprosiliśmy do współpracy Sonię Hensler, Tomasza Opalińskiego, Igora Kubika, Anetę Klejnowską, Kasię Bogucką, Karolinę Pawelczyk, Joannę Gniady i Marlenę Stawarz. Katarzyna Miastkowska: To niezwykle uzdolnieni ludzie, których autorskie interpretacje polskich krain są fantastyczne! Dzięki tej kooperacji powstała galeria polskich miejsc w wykonaniu polskich twórców i to wszystko mamy w polskiej firmie.

ZAPISZ SIĘ