O konstrukcji Muzeum II Wojny Światowej Paweł Gębka
Po przeprowadzeniu dokładnych analiz różnych wariantów wykonania szczelnej obudowy wykopu zdecydowaliśmy się na wodoszczelną konstrukcję żelbetową w technologii „białej wanny”. Składała się ona z żelbetowych ścian szczelinowych o grubości 100 cm i głębokości średniej 23 m kotwionych w gruncie oraz poziomej przesłony z betonowego korka o miąższości między 2 a 2,5 m, kotwionego mikropalami – pisze konstruktor Paweł Gębka.
Już w styczniu 2015 roku, na dwa lata przed otwarciem muzeum, na dnie wykopu zostały umieszczone: niemiecka torpeda typu G7a, wagon towarowy produkcji niemieckiej oraz dwa czołgi – amerykański Sherman i sowiecki T-34/85 (na zdjęciu). Fot. ROMAN JOCHER/DZIĘKI UPRZEJMOŚCI MUZEUM II WOJNY ŚWIATOWEJ
Już analiza podstawowych parametrów budynku ukazała obraz czekających nas wyzwań: powierzchnia wykopu – 14 400 m², poziom posadzki najniższej kondygnacji ok. -14,5 m, żelbetowa, pochyła wieża z tzw. ścianami odpadającymi, pochyła fasada o znacznych gabarytach, przechodząca w przestrzenny świetlik dachowy oraz posadowienie obiektu w gruncie uwarstwionym, w którym warstwy nienośne (namuły i torfy) zalegają od 6 do 11 m poniżej poziomu terenu i znajdują się pod wpływem olbrzymiego parcia hydrostatycznego. Z uwagi na stopień skomplikowania zagadnień gruntowo-wodnych oraz nieregularność samego budynku zaproponowaliśmy architektom, dyrekcji oraz inwestorowi zastępczemu podział przetargu na realizację prac na dwa etapy – fazę zabezpieczenia wykopu (tzw. suchy wykop) oraz fazę prac kubaturowych. Po przeprowadzeniu dokładnych analiz różnych wariantów wykonania szczelnej obudowy wykopu zdecydowaliśmy się na wodoszczelną konstrukcję żelbetową w technologii „białej wanny”.
Składała się ona z żelbetowych ścian szczelinowych o grubości 100 cm i głębokości średniej 23 m kotwionych w gruncie oraz poziomej przesłony z betonowego korka o miąższości między 2 a 2,5 m, kotwionego mikropalami. Mikropale te służyły równolegle do kotwienia żelbetowej płyty fundamentowej dla zapewnienia stateczności obiektu na działanie sił wyporu. Korek betonowy został z kolei wykonany w technologii betonowania podwodnego. Zamknięciem szczelnym od dołu w fazie eksploatacji była płyta fundamentowa z betonu wodoszczelnego o grubości zmiennej od 1,5 do 2 m. Po zaproponowaniu wariantu obudowy wykopu mogliśmy już przystąpić do projektowania konstrukcji samego obiektu. Realizowanego wprawdzie w sposób konwencjonalny, ale bardzo skomplikowanego technicznie, z uwagi na jego geometrię i pośredni sposób przekazywania obciążeń pionowych na płytę fundamentową poprzez słupy, obciążone podciągami i żelbetowymi tarczami ściennymi, przekazującymi obciążenia ze stropów. Pochyła żelbetowa wieża z ukośną fasadą i przestrzennym świetlikiem dachowym oraz geometria całego budynku, uniemożliwiająca bezpośredni transfer obciążeń pionowych na płytę fundamentową, wymagała wykonania przestrzennej analizy statycznej obiektu. Część kubaturową zaprojektowaliśmy ostatecznie jako konstrukcję żelbetową monolityczną. Elementy ścian płaszcza konstrukcji ze sztywno zamocowanymi stropami wraz z zakotwieniem wieży w płycie fundamentowej zapewniają odpowiednią stateczność budynku. Stateczność globalną zapewniliśmy m.in. poprzez transfer obciążeń na trzony komunikacyjne. Dzięki bardzo dobrej współpracy w ramach wielobranżowego zespołu w krótkim czasie opracowano projekt budowlany, a następnie wykonawczy, który był podstawą do przeprowadzenia przetargu na obydwie fazy realizacji. Udało się je przeprowadzić skutecznie i bez większych problemów. W roku 2017 gmach muzeum uzyskał prawomocne pozwolenie na użytkowanie.
Kolorystyka nowego budynku nawiązuje do wież gotyckich kościołów, dominujących nad Głównym i Starym Miastem. Fot. DOMINIK WERNER/AEROLAB
Budynek powstał na terenie dawnej dzielnicy Wiadrownia, doszczętnie zniszczonej w trakcie działań wojennych w 1945 roku. Fot. DOMINIK WERNER/AEROLAB
Główne wejście do budynku znajduje się na poziomie -4,5 m; dzięki ukryciu ekspozycji pod ziemią, między muzeum a kanałem powstał ogólnodostępny plac. Fot. Marcin Czechowicz
Widok od strony kanału Raduni. Na pierwszym planie przeszklona dominanta o wysokości 40 metrów, gdzie na najwyższym piętrze urządzono taras widokowy, z którego rozpościera się panorama miasta; po lewej zadaszony wjazd do garażu. Fot. Marcin Czechowicz
Widok od ulicy Wałowej; w parterowym budynku znajduje się część administracyjna muzeum oraz pokoje hotelowe; autorem logo muzeum jest Andrzej Pągowski. Fot. Marcin Czechowicz
Dramatyczny gest przecięcia terenu muzeum quasi-wąwozem, którego jedna ze ścian i przekrycie wypełnione są ceglanym gruzem, nasuwa myśl o dziś już nieistniejącej ulicy. Budynek powstał bowiem na terenie zniszczonej w czasie wojny dzielnicy Wiadrownia. Fot. Marcin Czechowicz
Między wieżą a parterowym budynkiem powstało pęknięcie z kładką prowadzącą od poziomu O na główny poziom budynku; w przeszłości biegła tędy Grosse Gasse (ulica Wielka); po prawej okna dachowe doświetlające korytarz w części wystawowej. Fot. Marcin Czechowicz
Elewacja budynku została wykonana z betonu natryskiwanego. Fot. Marcin Czechowicz
Prace związane z wykonywaniem korka betonowego, tzw. podwodne betonowanie (maj 2014 roku). Fot. ROMAN JOCHER/DZIĘKI UPRZEJMOŚCI MUZEUM II WOJNY ŚWIATOWEJ
Już w styczniu 2015 roku, na dwa lata przed otwarciem muzeum, na dnie wykopu zostały umieszczone: niemiecka torpeda typu G7a, wagon towarowy produkcji niemieckiej oraz dwa czołgi – amerykański Sherman i sowiecki T-34/85 (na zdjęciu). Fot. ROMAN JOCHER/DZIĘKI UPRZEJMOŚCI MUZEUM II WOJNY ŚWIATOWEJ
Budowa wieży (lipiec 2015 roku). Część kubaturową zaprojektowano jako konstrukcję żelbetową monolityczną. Elementy ścian płaszcza konstrukcji ze sztywno zamocowanymi stropami zapewniają odpowiednią stateczność. Fot. ROMAN JOCHER/DZIĘKI UPRZEJMOŚCI MUZEUM II WOJNY ŚWIATOWEJ
Betonowa klatka schodowa doświetlona jest światłem dziennym poprzez szklaną elewację części wieżowej. Fot. Marcin Czechowicz
Wnętrze budynku jest monochromatyczne, dominują tu materiały takie jak beton, stal, drewno. Fot. Marcin Czechowicz
Czteropoziomowa klatka schodowa widoczna z najniższego poziomu budynku (-14 m); po lewej wejście na wystawę główną, po prawej wejścia do sali wystaw czasowych, sali kinowej i konferencyjnej. Fot. Marcin Czechowicz
Sala kinowa ze 115 miejscami. Fot. Marcin Czechowicz
Sala konferencyjna na 307 osób. Fot. Marcin Czechowicz
Dwie ostatnie kondygnacje budynku; na najwyższej znajduje się taras widokowy, piętro niżej – restauracja. Fot. Marcin Czechowicz
Południowo-zachodnią fasadę wieży zaprojektowano w całości jako szklaną, na konstrukcji aluminiowej, ryglowo-słupowej na stalowej podkonstrukcji nośnej. Fot. Marcin Czechowicz
Osią wystawy głównej jest prawie 14-metrowy korytarz, którego przebieg pokrywa się z historyczną ulicą Grosse; hol częściowo doświetlają świetliki w suficie. Fot. Marcin Czechowicz
Charakterystyczną cechą ekspozycji jest wysoka jakość wykonania jej poszczególnych elementów. Na zdjęciu fragment wystawy ukazujący ulicę polskiego miasta z początku wojny. Fot. Marcin Czechowicz
Ekspozycja w części A więc wojna!, w centrum karabin przeciwpancerny wz. 35, po lewej niemiecki motocykl DKW odnaleziony pod podłogą stodoły w okolicach Góry Kalwarii, gdzie ukryto go w 1939 roku. Fot. Marcin Czechowicz
Fragment wystawy opowiadającej o początkach wojny. Fot. Marcin Czechowicz
Fragment wystawy opowiadającej o początkach wojny. Fot. Marcin Czechowicz
Część wystawy Groza wojny. Scenografię otwiera monumentalny napis Terror, wykonany ze stali kortenowskiej. Między literami zwiedzający przechodzą do pomieszczenia, w którym eksponowany jest m.in. bydlęcy wagon wykorzystywany do przewożenia ludzi. Następną sekcję rozpoczyna z kolei napis Opór, który symbolicznie podkreślać ma niezgodę na rządy okupant. Fot. Marcin Czechowicz
Część wystawy Groza wojny. Scenografię otwiera monumentalny napis Terror, wykonany ze stali kortenowskiej. Między literami zwiedzający przechodzą do pomieszczenia, w którym eksponowany jest m.in. bydlęcy wagon wykorzystywany do przewożenia ludzi. Następną sekcję rozpoczyna z kolei napis Opór, który symbolicznie podkreślać ma niezgodę na rządy okupant. Fot. Marcin Czechowicz
Większość pomieszczeń na ekspozycji ma prawie 13 m wysokości. Fot. Marcin Czechowicz
Blok ekspozycji pt. Długi cień wojny prezentuje opowieść o upadku III Rzeszy, wyzwoleniu Europy, a zarazem podporządkowaniu jej dużej części ZSRR i zrzuceniu bomb atomowych na Japonię. Na zdjęciu zniszczona ulica z sowieckim czołgiem T-34. Fot. Marcin Czechowicz
W sali poświęconej ++Enigmie na ścianach zastosowano druk soczewkowy, przez co zwiedzający mogą zobaczyć na zmianę kod wygenerowany przez maszynę i jego tłumaczenie. Fot. Marcin Czechowicz
Narastającą grozę wojny zilustrowano poprzez zastosowanie w kolejnych salach coraz większych powierzchni stali kortenowskiej. Fot. Marcin Czechowicz
Sekcja Zagłada; dramat ludności żydowskiej obrazuje ściana z pozostawionych przez ofiary walizek. Fot. Marcin Czechowicz
Przestrzeń Ludzie tacy jak my; jest to rodzaj zamknięcia sekcji Zagłada, które tworzy 9 trzymetrowych tafli szkła – na nich umieszczono zdjęcia ofiar Holocaustu. Fot. Marcin Czechowicz
Gabloty w sekcji dotyczącej działań militarnych zaprojektowano w postaci wojskowych kontenerów, ustawionych w dość chaotyczny sposób, odzwierciedlający logistyczny nieład panujący na froncie. Fot. Marcin Czechowicz
Sekcja Terror, po prawej gryps Bolesława Wnuka, przekazany żonie za pośrednictwem polskiego strażnika więziennego. Fot. Marcin Czechowicz
Sytuacja. Oznaczenia: 1 – Muzeum II Wojny Światowej; 2 – Centralne Muzuem Morskie; 3 – Muzeum Poczty Polskiej; 4 – Bazylika Mariacka Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny; 5 – dworzec PKP Gdańsk Główny; 6 – Żuraw, oddział Narodowego Muzeum Morskiego; 7 – Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina; 8 – Bazylika św. Mikołaja.
Rzut poziomu -6. Oznaczenia: 1 – korytarz; 2 – ekspozycja stała; 3 – ekspozycja czasowa; 4 – sala kinowa; 5 – sala konferencyjna; 6 – hol; 7 – restauracja.
Rzut poziomu 0. Oznaczenia: 1 – wejście do muzeum; 2 – pustka nad holem wejściowym; 3 – zjazd do parkingu; 4 – kładka; 5 – łącznik między budynkami; 6 – pomieszczenia biurowe; 7 – recepcja: 8 – sala konferencyjna: 9 – pokoje hotelowe; 10 – dziedziniec/atrium; 11 – rozładownia; 12 – plac miejski.
Fińska pracownia Lahdelma & Mahlamäki Architects, znana w naszym kraju przede wszystkim z realizacji Muzeum Historii Żydów Polskich Polin, zaprojektowała nowy kwartał na terenie Stoczni Gdańskiej. Zespół pod nazwą X-Yard otrzymał właśnie pozwolenie na budowę.
Na terenie kampusu Politechniki Gdańskiej rozpoczęła się budowa Centrum Kompetencji STOS według konkursowego projektu biura Arch-Deco. Obiekt będzie jednym z najnowocześniejszych ośrodków informatycznych w Europie.
Na postoczniowych terenach Młodego Miasta w Gdańsku powstanie wielofunkcyjny zespół mieszkaniowo-usługowy pod nazwą DOKI. Projekty budynków przygotowały trzy biura architektoniczne: FORT, Rayss Group i APA Wojciechowski.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku rozstrzygnęło konkurs na projekt nowego cmentarza wojskowego na Westerplatte. Jury pod przewodnictwem Bolesława Stelmacha za najlepszą uznało pracę biura NM architekci.
Trwa budowa zespołu mieszkaniowego Dawna Poczta w Gdańsku według projektu biura Proconcept. W ramach inwestycji, realizowanej przez spółkę Euro Styl, zmodernizowany i dostosowany do nowej funkcji zostanie zabytkowy budynek pocztowy z 1929 roku.
Osiedle Riverview w Gdańsku to kolejna inwestycja zrealizowana nad Motławą. Apartamentowce z widokiem na rzekę i Stare Miasto zaprojektowała warszawska pracownia APA Wojciechowski.