Osiedle Bursztynowa w Gdańsku

i

Autor: Archiwum Architektury Elewacje budynków pokryto białym tynkiem, grafitowymi okładzinami oraz naturalnym drewnem, Fot. Marcin Czechowicz

Osiedle Bursztynowa w Gdańsku

2017-07-28 11:51

Nowe osiedle na gdańskim Jelitkowie wyróżnia się dbałością nie tylko o architekturę budynków, ale także o jakość i spójność ich otoczenia. Domy stoją w ogrodzie z prawdziwego zdarzenia, z bogatą topografią, niewielkimi basenami i ciekami wodnymi – pisze Monika Arczyńska.

Nazwa obiektuOsiedle Bursztynowa
Adres obiektuGdańsk, ul. Bursztynowa
AutorzyMAARTE (Sopot), MAARTE.LAB (Warszawa), architekt Marek Łańcucki
Współpraca autorskaarchitekci Agnieszka Antoniuk, Izabela Bartosik, Piotr Becla, Anna Błażewicz, Monika Buksińska, Marta Jaros, Anna Kalbarczyk, Bartosz Kisiel, Alan Klingiert, Aleksandra Krzciuk, Krzysztof Lenart, Marta Lizak, Agnieszka Matłosz, Joanna Mieczkowska, Paweł Nikiel, Zofia Płóciennik, Alicja Rusowicz-Rospondek, Jerzy Skarżyński, Marcin Staniszewski, Katarzyna Stankiewicz, Paweł Śnieżek, Jakub Walczak, Aleksandra Wolffgram, Aleksandra Wróblewska, Patryk Żurawski
Architektura wnętrzPB Studio: Jakub Piórkowski i Hanna Bialic; Maciej Ryniewicz
Architektura krajobrazuarchitekci Marek Łańcucki, Wiesława Cichocka
InwestorInvest Komfort
Projekt2013-2015
Data realizacji (początek)2015
Data realizacji (koniec)2017
Koszt inwestycjinie podano

Od pewnego czasu na każdym skrawku wolnego terenu w gdańskim pasie nadmorskim pojawiają się nowe apartamentowce lub hotele. Im bliżej plaży i Sopotu, tym bardziej prestiżowo. Jelitkowo, położone u ujścia Potoku Oliwskiego do Zatoki Gdańskiej, także podlega przekształceniom i intensywnemu procesowi gentryfikacji. Wzbudza to sprzeciw wielu mieszkańców, z sentymentem wspominających wcześniejszy charakter tego miejsca. Z protestami spotkał się m.in. pomysł zastąpienia luksusowym hotelem dawnego Domu Zdrojowego, w którym dziś mieści się restauracja Parkowa, popularna zwłaszcza wśród seniorów, którzy przyjeżdżają tu na potańcówki.

Deweloperom marzą się wieżowce z widokiem na fale Zatoki, szczęśliwie jednak restrykcyjne zapisy planów miejscowych dopuszczają w pasie nadmorskim niewielką wysokość i intensywność zabudowy. Osiedle Bursztynowa, w sąsiedztwie dawnej wioski rybackiej oraz założonego w XIX wieku Parku Jelitkowskiego, także znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej. Z uwagi na niewielką skalę pobliskich domów jednorodzinnych, zespół zaprojektowano w formie czterech, wolno stojących obiektów. W planie miejscowym zapisano wymóg zastosowania dachów stromych o „naturalnym kolorze materiału ceramicznego”. Aby go spełnić, architekci zastosowali dachy mansardowe o minimalnym odchyleniu od pionu oraz duże, proste lukarny zlicowane z resztą elewacji.

Dzięki temu zabiegowi udało się podwyższyć budynki do czterech pełnych kondygnacji, a płaskie dachy wykorzystać jako tarasy dla najwyżej położonych mieszkań. Ponieważ ceramika występuje także w odcieniach zbliżonych do czerni (wynika to ze składu masy ceramicznej lub sposobu wypalania, jak w przypadku tradycyjnych siwaków) decydenci zaakceptowali grafitowe pokrycie mansard. Osiedle charakteryzuje prosta architektura o harmonijnych proporcjach i precyzyjnie dopracowanych detalach. Dominuje biały tynk, grafitowe dachy i okładziny z prawdziwego drewna. Dla wykończenia części ogrodowej i podziemnej użyto także betonowych prefabrykatów, m.in. przy wejściu do służącego mieszkańcom fitnessu. Jego zacieniony, wyłożony drewnem taras obrośnięty jest zielenią, która odbija się w lustrzanej elewacji. Osiedle, mimo że zamknięte, nie sprawia wrażenia ufortyfikowanej twierdzy. Zamiast szczelnych płotów zastosowano ażurowe ogrodzenia, a budka strażnika zlokalizowana jest przy mniej wyeksponowanym wejściu. Bursztynowa wyróżnia się dbałością nie tylko o samą architekturę budynków, ale także o jakość i spójność ich otoczenia. Domy stoją w ogrodzie z prawdziwego zdarzenia, z bogatą topografią, niewielkimi basenami i ciekami wodnymi. Osiedle zdało najtrudniejszy test – realizacja zdecydowanie wygrywa z wizualizacjami.