Nazwa obiektu | Ośrodek Radioterapii |
Adres obiektu | Kalisz, ul. Kaszubska 12 |
Autorzy | Pracownia Projektowa Architektura i Budownictwo, architekci Anna Malicka (główny projektant), Dorota Szaroleta, Agnieszka Nowakowska, Małgorzata Korsak |
Architektura wnętrz | architekci Anna Malicka, Dorota Szaroleta, Agnieszka Nowakowska |
Architektura krajobrazu | architekci Anna Malicka, Dorota Szaroleta, Agnieszka Nowakowska |
Inwestor | Samorząd Województwa Wielkopolskiego, Urząd Miasta Kalisza, Wielkopolskie Centrum Onkologii |
Powierzchnia całkowita | 6093.0 m² |
Kubatura | 21475.0 m³ |
Projekt | 2010-2011 |
Data realizacji (początek) | 2012 |
Data realizacji (koniec) | 2014 |
Koszt inwestycji | 19 700 000 PLN |
Z punktu widzenia pacjenta organizacja leczenia nowotworów w Polsce często przypomina koszmar. Szpitale to zwykle bloki molochy wypełnione tłumami sfrustrowanych chorych i jeszcze bardziej sfrustrowanych nikłymi sukcesami swej pracy lekarzy. Doświadczenia przestrzenne zaś to godziny i dnie spędzane w niekończących się korytarzach i poczekalniach o architekturze najczęściej bezradnie drętwej. Tak jest jednak nie tylko w naszym kraju. W ostatnich dziesięcioleciach zeszłego wieku prowadzono nawet badania naukowe dotyczące wpływu szpitalnej przestrzeni na proces leczenia. Rozpowszechniło się pojecie healing environment – środowiska, w którym rozplanowanie wnętrz i jakość architektury redukują stres związany z chorobą i pozytywnie wpływają na przebieg hospitalizacji. Niezwykle istotne dla procesu leczenia jest przekonanie, że pacjent ma wpływ na to, co dzieje się wokół niego, że zasługuje na specjalne traktowanie. Podejmowane są więc próby zapewnienia mu jak największej prywatności i komfortu przestrzennego, kontaktu z dobrze utrzymanym terenem zewnętrznym i wypełnionymi naturalną zielenią przestrzeniami wspólnymi. Wprowadzane są także udogodnienia dla rodzin i przyjaciół pacjentów. Taka architektura szpitalna powinna budzić uczucia spokoju, nadziei, duchowej refleksji, a także stwarzać miejsca, gdzie możliwy jest wypoczynek, edukacja, czy nawet odrobina rozrywki.
Przykładem podobnego podejścia do projektowania w Polsce może być Ośrodek Radioterapii w Kaliszu. Architektura i wnętrza obiektu, choć skromne, opracowane zostały z myślą o dobrym samopoczuciu pacjenta, o jego komforcie. Od medycznej technologii odwrócić się jednak całkiem nie da. Sercem dwukondygnacyjnego pawilonu pozostają umieszczone na jego zapleczu dwa żelbetowe bunkry mieszczące medyczne akceleratory – niemal dwumetrowej grubości ściany wzniesiono z użyciem zatrzymującego promieniowanie betonu barytowego. Przed nimi w podłużnym trakcie ulokowano pomieszczenia dla pacjentów. Recepcja, poradnie i część diagnostyczna rozłożone są wokół trzech dwukondygnacyjnych przestrzeni nakrytych szklanymi dachami. Rozdział pacjentów, którzy zgłosili się do diagnostyki od chorych nie tylko przeciwdziała zatłoczeniu, ale i zmniejsza stres. Poczekalnie wypełnione są zielenią, a tuż przed wejściem, pod łącznikiem prowadzącym do kolejnego pawilonu szpitalnego, urządzono kawiarenkę. Piętro to już nie blok łóżkowy, ale raczej pokoje hotelowe umożliwiające dłuższe prowadzenie terapii. Zorganizowano tu także salkę klubową i jadalnię z tarasem. Standardem pawilon przypomina raczej ośrodek wypoczynkowy, a nie szpitalny oddział. I o to chodzi. Próba humanizacji technologicznej architektury szpitali, zapewnienia choć odrobiny domowego komfortu w architekturze wnętrz, ma ułatwiać życie osobom hospitalizowanym, ulżyć ich cierpieniom, zredukować stres i strach.
Nadrzędnym celem projektu było zapewnienie pacjentom przyjaznych warunków leczenia i domowego komfortu. Zastosowane rozwiązania zrywają z medycznym charakterem obiektów szpitalnych i tworzą przestrzeń, która może pozytywnie wpłynąć na samopoczucie osób chorych. Anna Malicka