Nazwa obiektu | Restauracja Paprotna |
Adres obiektu | Rybnik, ul. Prosta 193 |
Autorzy | MOJO pracownia projektowa, architektka Anita Baron |
Współpraca autorska | architektki Aneta Szopa, Natalia Czogała |
Inwestor | Ewa i Leszek Paprotni |
Powierzchnia użytkowa | 103.0 m² |
Data realizacji (koniec) | 2018 |
Zadaniem architektów z rybnickiej pracowni MOJO była nie tylko nowa aranżacja, ale też przebudowa całego układu funkcjonalnego oraz nowy pomysł na dotychczas funkcjonujące miejsce. Największym wyzwaniem było wypracowanie rozwiązania dla powiększenia przestrzeni konsumpcyjnej. Zmiana profilu działalności z barowego na typowo restauracyjny, nowoczesny, a dodatkowo uwzględnienie połączenia z niedawno wybudowaną salą bankietową – mówi „A-m” architektka Anita Baron, założycielka MOJO. Dodaje, że konieczne była m.in. likwidacja starego zaplecza, ponieważ nowa kuchnia znajdowała się pod salą bankietową w dalszej części budynku. Przestrzeń konsumpcyjna została w ten sposób znacznie powiększona, a dodatkowo doświetlona poprzez poszerzenie okien. Zależało nam, by uzyskać jak największą liczbę miejsc siedzących, a jednocześnie stworzyć charakter wyróżniający to wnętrze – opowiada Anita Baron. Klienci, Ewa i Leszek Paprotni, ostatecznie zdecydowali się również zmianę nazwy lokalu. Wykorzystując swoje nazwisko, nową restaurację postanowili prowadzić pod szyldem Paprotna. W nawiązaniu do tego faktu, projektanci zaproponowali we wnętrzach motywy roślinne i naturalną kolorystykę.
Czytaj też: Vogue Polska od środka – wnętrza redakcji magazynu Vogue |Wzór dekoracyjnych elementów z płyty meblowej na ścianach oraz balustrady inspirowany był unerwieniem liści i kształtem gałęzi. To autorskie rozwiązania architektów. Według ich pomysłu powstały też specjalne kwietniki między stołami oraz obudowa baru, którą wykonano z mozaiki Constellation firmy Raw Decor. Uwagę zwracają również charakterystyczne obudowy grzejników. Ze względu na nowy układ okien, wszystkie istniejące kaloryfery trzeba było zdemontować. Zachowały się w bardzo dobrym stanie, architekci zdecydowali się więc je wykorzystać. Wyzwaniem było umieścić je w pionie, ale instalatorzy poradzili sobie z tym zadaniem – wyjaśnia Anita Baron. W projekcie zastosowano utrzymane w prostej stylistyce krzesła i stoły z firmy Meble Radomsko oraz nawiązujące do nich odcieniem szerokie płytki ceramiczne Paradyż Wood Basic ułożone w jodełkę. Całość uzupełniają liczne rośliny w donicach, w tym oczywiście... paprocie.
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!