Spis treści
Powstało muzeum w rzeźbie
W niewielkim Michniowie w województwie świętokrzyskim stoi Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich. To rzeźba, ale i budynek. I miejsce pamięci - stanęło tu, by upamiętnić ofiary pacyfikacji z czasów II wojny światowej - odwet za różne przejawy nieposłuszeństwa wobec okupanta przeprowadzono w ponad 800 miejscowościach.
Do Michniowa wojska wkroczyły 12 lipca 1943 roku. Zamordowano niemal wszystkich Polaków (prawdopodobnie 204 osoby, w tym kobiety i dzieci), a następnie spalono ich dobytek. Michniów w ciągu dwóch dni spłonął doszczętnie i stał się symbolem tamtych wydarzeń.
Zobacz także: Szczytowe osiągnięcie polityki historycznej – o Muzeum Katyńskim pisze Grzegorz Stiasny
Miejsce pamięci istniało w tym miejscu od 1945 roku - znajdował się tu grób zbiorowy ofiar, Dom Pamięci Narodowej (od 1997 r.) oraz Pieta Michniowska Wacława Staweckiego. O budowie muzeum zadecydowano już w 1979 roku, jednak nie udało się pomysłu zrealizować. Ostatecznie konkurs na nowe muzeum ogłoszono w 2009 r. Projekt nowego założenia powierzono pracowni architektonicznej Nizio Design International.
Na długiej działce w środku wsi powstała rozrzeźbiona, ekspresyjna bryła otoczona przez krzyże - jest ich tyle, ile wsi spalonych w czasie okupacji; tej niemieckiej, i tej rosyjskiej. Również "pęknięcia" poszczególnych betonowych segmentów mauzoleum mają kształt krzyża. Wewnątrz - wystawa.
Deformacja i i rozpad formy budynku postępują w głąb działki w taki sposób, że jego ostatnie moduły zdają się rozpadać na oczach widza.
— pisze o budynku Kacper Kępiński w Ruchu tektonicznym. Bryła (oraz elementy wykończenia w palonym drewnie) nawiązuje do zniszczeń, jakich doświadczył Michniów w 1943 roku.

i

i
Tak koncepcję opisywał Mirosław Nizio w 2015 roku na łamach Architektury-murator, kiedy budowa wciąż trwała:
Zależało nam, żeby forma obiektu podkreślała jedność narracji historycznej i architektonicznej, stanowiła nawiązanie do kolejnych etapów zbrodni. Zwiedzanie rozpoczyna się od podejścia po schodach poprzecinanych platformami ku zbiorowej mogile ofiar pacyfikacji wsi. Kolejne podejście prowadzi do dziedzińca, gdzie uwagę przykuwa figura Piety Michniowskiej. Wejście do budynku głównego przypomina obrysem chatę wiejską. Cofnięte, monumentalne drzwi prowadzą do Domu, czyli pierwszej części muzeum, pełniącej również funkcję kaplicy z ołtarzem. Za tą salą znajduje się segment z ekspozycją poświęconą pacyfikacji Michniowa. Droga do kolejnych, „zdekonstruowanych” części budynku (czterech zamkniętych oraz sześciu otwartych) wiedzie poprzez rampy. Dzięki układowi dojść pieszych, dostosowanych do rzeźby terenu, zwiedzający będą mieli możliwość wyboru ścieżki wyprowadzającej ich na zewnątrz. Te zaprowadzą ich do Miejsc Pamięci znajdujących się na terenie okalającym budynek.
Budowa trwała dekadę
Budowę od 2010 roku prowadzono etapami, co wymusiły na inwestorze (Muzeum Wsi Kieleckiej) względy finansowe i ubieganie się o kolejne dofinansowania. Realizacja trwała więc aż dekadę. W tym czasie przez plac budowy przewijali się różni wykonawcy. Przedsięwzięcie wymagało od architektów bardzo dokładnego nadzoru.
Realizacja przechodziła niejako „z ręki do ręki”
— wspominał architekt. Otwarcie dodatkowo opóźniła pandemia. Mauzoleum otwarto ostatecznie początkiem 2021 roku. O konstrukcji, budowie i koncepcji więcej pisaliśmy na łamach A-m tutaj: Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich.
W 2011 roku projekt uhonorowano nagrodą European Property w Londynie.

i

Odbiór Mauzoleum. Przekaz jasny, ale...
Tragiczne losy Michniowa nie są powszechnie znaną historią. Choć nowy budynek Mauzoleum miał to zmienić, a efektowna bryła dodatkowo wspomóc, wciąż nie jest to miejsce oblegane.
Gmach po zakończeniu budowy zebrał przychylne opinie w branży; w recenzjach odnoszono się jednak do bardzo czytelnego, czasem zbyt dosłownego, przekazu architektury Mauzoleum. Z czasem pojawiły się opinie bardziej dosadne.
Architektom nie udało się jednak uniknąć dosłowności, a część rozwiązań można uznać wręcz za przerysowane. Naturalne, leśne otoczenie skłaniające do refleksji okazało się elementem nie dość znaczącym dla autorów. Podobnie jak gigantyczne krzyże na fasadzie. Wokół budynku zlokalizowano więc las modrzewiowych krzyży, odpowiadających liczbie polskich wsi spalonych w okresie okupacji niemieckiej i rosyjskiej. Przyjęcie tej symboliki wyklucza z tej narracji osoby narodowości polskiej niebędące katolikami, a sam krzyż zostaje tu sprowadzony do funkcji powtarzalnego - i nadużywanego - ornamentu
— pisze Kacper Kępiński w Ruchu tektonicznym, wskazując, że budynek kłóci się przy tym z regionalną architekturą. I kwituje:
Mauzoleum otrzymało wymowną i uderzającą formę, jednak pozbawioną głębi i opartą na prostych, teatralnych zabiegach, które zbyt często rażą dosłownością.

i
Metryczka
- Autorzy: Nizio Design International Mirosław Nizio - architekci Mirosław Nizio (autor koncepcji), Bartłomiej Terlikowski (architekt prowadzący)
- Architektura wnętrz: architekci Mirosław Nizio, Bartłomiej Terlikowski
- Architektura krajobrazu: architekt krajobrazu Agnieszka Michalska
- Konstrukcja: Cezary Koc, Zbigniew Koc