Bulwary w Warszawie – podsumowanie dyskusji pokonkursowej

i

Autor: Archiwum Architektury

Bulwary w Warszawie – podsumowanie dyskusji pokonkursowej

2017-10-16 20:38

Wisłostrada w tunelu, czy jako ulica zbiorcza, a nad samą rzeką tereny zielone, czy nowe budynki? To tylko niektóre z pytań, jakie stawiano podczas dyskusji po konkursie na nowy odcinek warszawskich bulwarów.

Dwuetapowy konkurs na zagospodarowanie kolejnego odcinka warszawskich bulwarów, od mostu Świętokrzyskiego do Cypla Czerniakowskiego, rozstrzygnięto we wrześniu. Pierwsze miejsce zdobyło biuro WXCA, proponując w obrębie opracowania nową zabudowę powiązaną z miastem i zróżnicowanymi formami zieleni. 22 września w siedzibie warszawskiego SARP-u odbyła się dyskusja pokonkonkursowa z udziałem autorów i członków jury. Wybrana praca prezentuje dokładnie taki projekt, jaki sobie wymarzyliśmy. Tematem tego konkursu były bowiem nie tyle bulwary, ile bogactwo zdarzeń w przestrzeni publicznej i wyłoniona koncepcja daje szansę na taką realizację – rozpoczął spotkanie architekt krajobrazu Marek Piwowarski, od 2006 roku pełnomocnik ds. zagospodarowania nabrzeży Wisły, a od niedawna dyrektor Zarządu Zieleni m.st. Warszawy.

O zwycięskim projekcie opowiadała architektka Małgorzata Dembowska z WXCA. Jak tłumaczyła, prace nad koncepcją przez cały czas opierały się na poszukiwaniu rozwiązań kompromisowych. Autorom zależało z jednej strony na zbliżeniu miasta do rzeki i zapewnieniu użytkownikom całorocznych atrakcji, z drugiej na zachowaniu możliwie jak największej przestrzeni otwartych terenów zielonych. Ostatecznie wyszli z założenia, że samo nabrzeże Wisły na obszarze będącym przedmiotem konkursu, z licznymi pawilonami gastronomicznymi i odbywającymi się wokół oddolnymi przedsięwzięciami, ma swój niepowtarzalny, egalitarny charakter. Postanowili więc go zachować, porządkując jedynie przestrzeń i zapewniając działającym tu podmiotom przyłącza do mediów. Rewolucja czekałaby natomiast rejon skweru im. Tadeusza Kahla, zlokalizowanego nad tunelem Wisłostrady, vis-à-vis nowego gmachu ASP projektu biura JEMS Architekci. Zaproponowali tu nowe obiekty kubaturowe o różnych funkcjach i ogólnodostępnych parterach, które pozwoliłyby na przedłużenie sezonu rekreacyjnego nad rzeką, a jednocześnie tworzyły tło dla usytuowanego poniżej nadwiślańskiego ogrodu. Mimo dość dużej intensywności zabudowy, nie usunęliśmy żadnych drzew. Przyjęliśmy też, by pobliski nasyp mostu średnicowego przebudować na wiadukt. Pozwoliłoby to na lepsze powiązanie Powiśla z Solcem, a przestrzeń pod wiaduktem wykorzystać na dodatkowe usługi – mówiła Dembowska, zwracając jednocześnie uwagę, że realizacja niektórych obiektów będzie wymagała w przyszłości sporządzenia analiz krajobrazowych. Architekci mieli w tym przypadku bardzo trudne zadanie. Z jednej strony od lat mówi się o konieczności dojścia miasta do rzeki, z drugiej silne są głosy o zachowaniu zielonej doliny Wisły. Zwycięska praca łączy obie te tendencjepodsumowywał Krzysztof Domaradzki, jeden z jurorów konkursu.

Zespoły projektowe biorące udział w konkursie miały zaproponować takie rozwiązania, które nie uniemożliwiłyby w przyszłości przedłużenia tunelu Wisłostrady na południe. Jednak jak tłumaczył Marek Piwowarski, pod uwagę brane są obecnie dwie możliwości „zszywania miasta z rzeką”. Jedna to tunel, druga – zdegradowanie klasy Wisłostrady do ulicy zbiorczej. Wadę tunelu stanowią nie tylko wysokie koszty realizacji, ale przede wszystkim fakt, że jego budowa utrzyma obecny, bardzo intensywny charakter tej arterii, więc problemy komunikacyjne w centrum będą tylko się pogłębiać. Według mnie schowanie Wisłostrady w tunelu ma sens jedynie na odcinku staromiejskim, u podnóża Zamku Królewskiego – mówił. Dodał, że najważniejsze będzie teraz prawidłowe przygotowanie etapowania inwestycji. Sposób realizacji jest zadaniem kreatywnym. Może zamiast dzielić inwestycję na etapy, zbudować od razu cały odcinek, od mostu Świętokrzyskiego do Cypla Czerniakowskiego. Na pewno będziemy chcieli wykorzystać społeczne zainteresowanie tą przestrzenią i przystąpić do budowy zaraz po oddaniu fragmentu bulwaru przy pomniku Syreny – zapowiadał. Oddanie tego 200-metrowego odcinka wraz z założeniem wodnym na osi pomnika planowane jest na 2018 rok.