W miastach żyje dziś ponad połowa populacji, która zużywa dwie trzecie energii w skali świata, generując ponad 70% globalnej emisji dwutlenku węgla i 50% odpadów. To w miastach skutki zmian klimatycznych są szczególnie odczuwalne poprzez efekt miejskiej wyspy ciepła, zwiększone ryzyko powodziowe czy bezprecedensowy poziom zanieczyszczenia powietrza – czytamy na stronie organizacji EIT Climate-KIC. Jest to największe ogólnoeuropejskie stowarzyszenie, którego celem jest zapobieganie zmianom klimatycznym oraz dostosowywanie się do tych, które już nastąpiły. Zostało powołane w 2010 roku przez Europejski Instytut Innowacji i Technologii – unijną instytucję naukowo-badawczą z siedzibą w Budapeszcie. EIT Climate-KIC zrzesza ekspertów ze świata biznesu, środowisk akademickich oraz sektorów publicznego i non-profit. Ta interdyscyplinarna sieć specjalistów ma na celu wypracowanie innowacji, które pozwolą na szybkie i skuteczne wprowadzenie gospodarki bezemisyjnej, czyli ograniczającej produkcję gazów cieplarnianych, oraz cyrkularnej – systemu obiegu zamkniętego, w którym minimalizuje się zużycie surowców i ilość odpadów poprzez ich ponowne wykorzystywanie. EIT Climate-KIC działa w większości państw Unii Europejskiej, a przodującym w badaniach i wprowadzaniu innowacji klimatycznych jest oddział holenderski z siedzibą w Utrechcie.
Miasto inteligentne
W 1955 roku w Utrechcie miał miejsce pierwszy w historii Holandii korek samochodowy. Potem było już tylko gorzej, dlatego w latach 80. władze miasta skupiły się na rozwijaniu transportu publicznego. Kiedy wzrosły wskaźniki zanieczyszczenia powietrza zaczęto także promować jazdę na rowerze. Usprawnienie komunikacji, aby sprostała ciągle zwiększającej się liczbie mieszkańców i działalność proekologiczna zrodziły potrzebę przekształcenia infrastruktury miejskiej. Głównym obszarem zmian stał się rejon dworca centralnego w dzielnicy Beurskwartier, która jako jedna z pierwszych została objęta programem Smart Sustainable Districts – flagową inicjatywą EIT Climate-KIC. Program ma na celu przekształcenie miast w obszary niskoemisyjne, rozwijające się w sposób zrównoważony i odporne na zmiany klimatyczne. Projekt realizowany jest kompleksowo – we współpracy z władzami miast, naukowcami, przedsiębiorcami oraz społecznością lokalną. Na terenie Beurskwartier znajduje się największy węzeł transportu publicznego w Holandii. Został on wyremontowany, a nad torami, które wcześniej oddzielały starą część centrum od nowej, zainstalowano kładkę dla pieszych. Rozbudowano infrastrukturę rowerową, tworząc nowe ścieżki i największy na świecie, trzypoziomowy parking podziemny na 12,5 tysiąca rowerów (podobno nadal niewystarczający). Zmniejszono także liczbę jezdni na rzecz terenów zielonych. Do centrum nie da się wjechać prywatnym samochodem, jest za to więcej miejsca na spacery i wypoczynek. Atrakcyjność okolicy podnosi bliskość wody: powstają nowe kanały w miejscu dróg, a stare są w trakcie renowacji. Nowy plan miejscowy jest nie tylko pożyteczny dla środowiska, lecz także czyniący otoczenie przyjemniejszym, zdrowszym i dobrze skomunikowanym.
Domy zero waste
Dużym wyzwaniem dla zrównoważonej gospodarki są nie tylko nowe ekologiczne technologie budowania od zera, ale i renowacja tego, co już istnieje. Z jednej strony chodzi o zmniejszenie ilości odpadów i zużycia materiałów, z drugiej – o wprowadzenie bezemisyjnych systemów grzewczych. Prêt-à-Loger to powojenny dom szeregowy – taki, których w Holandii jest około 1,4 miliona. Przekształcenie go w neutralny energetycznie budynek udało się przede wszystkim dzięki drugiej skórze inspirowanej szklarniami charakterystycznymi dla okolic Honselersdijk – miasta, z którego pochodzi autor pomysłu Dennis Ijsselstijn. Szklana elewacja tworzy strefę buforową, dzięki której utrzymywana jest energia, pochodząca ze źródeł odnawialnych. Konstrukcję stanowi lekki stalowy szkielet, podtrzymujący aluminiowy system ramowy, na którym umieszczono panele fotowoltaiczne. Aluminiowa struktura podąża za siatką paneli, płynnie integrując je w jedną szczelną konstrukcję szklarniową. Dodatkowo między pierwotną a nałożoną elewacją powstaje przestrzeń idealna pod wewnętrzny ogródek. Zimą druga skóra jest zamknięta, aby utrzymać odpowiedni poziom energii potrzebnej do ocieplenia domu, a latem całkowicie otwarta w celu naturalnej wentylacji. Dom testowany jest w The Green Village, żywym laboratorium Uniwersytetu Technologicznego w Delft. Naukowcy z tej samej uczelni opracowali podobne rozwiązanie, które właśnie zaczęto wprowadzać w życie. 2ndSkin to lekki, prefabrykowany system elewacyjny, również polegający na nakładaniu na istniejące obiekty drugiej skóry. W porównaniu z Prêt-à-Loger, w którym rozwinięty jest system paneli fotowoltaicznych, energia potrzebna do ogrzewania i chłodzenia budynków z 2ndSkin pochodzi z paneli słonecznych oraz geotermalnych pomp cieplnych. Dzięki drugiej skórze krąży ona w zamkniętym obiegu. Projekt ten został wdrożony dzięki start-upowi BIK Bouw. Firma przeprowadza właśnie renowacje budynków w mieście Vlaardingen.
Więcej zieleni
Holandia położona poniżej poziomu morza, u ujścia trzech wielkich rzek Renu, Mozy i Skaldy, jest szczególnie narażona na powodzie. W wyniku ocieplenia klimatu topnieją lodowce. Od 1900 roku poziom oceanów wzrósł o ponad 20 cm. Holenderscy naukowcy skupieni wokół niezależnego instytutu badawczego Deltares pracują nad tym, jak zabezpieczyć tereny przybrzeżne przed zalewaniem. Programem dla miast realizowanym w Holandii przez Deltares we współpracy EIT Climate-KIC jest Blue Green Solutions. Są to interwencje przestrzenne, wykorzystujące wodę i roślinność w celu stworzenia zdrowego, przyjaznego, odpornego i zrównoważonego środowiska miejskiego. Charakteryzują się one podejściem systemowym, które bierze pod uwagę różne uwarunkowania terenu oraz największe możliwe spektrum korzyści. Nie chodzi tylko o rekreacyjne tereny zielone, zwiększające atrakcyjność otoczenia, ale o przekształcenie przestrzeni na większą skalę, które realnie zapobiega postępującym zmianom klimatycznym oraz zmniejsza ich dotychczasowe skutki. Rozwiązania te są z założenia wielofunkcyjne: poprawiają jakość wody i powietrza, wydajność zasobów, łagodzą efekt miejskiej wyspy ciepła, poprawiają samopoczucie, redukują hałas, zmniejszają ryzyko powodziowe, zapewniają bioróżnorodność, a także mają wymiar estetyczny. Korzyści z zieleni w mieście można opisać na przykładzie drzewa. Daje ono cień, chroni od wiatru, polepsza jakość powietrza i wreszcie reguluje gospodarkę wodną. Rośliny pochłaniają wodę potrzebną im do życia oraz zwiększają powierzchnię dla odparowywania nadmiaru wilgoci, co także ma działanie ochładzające. Blue Green Solutions to zbiorniki retencyjne, miejskie lasy, zielone dachy czy ogródki miejskie. Tego typu zazielenianie stosowane jest m.in. w centrum Utrechtu.
To nie jest mit
Ogromne wrażenie robi rozmach i zaawansowany etap wdrożeń EIT Climate-KIC. Równie duży niepokój budzi stan degradacji środowiska. Podczas gdy wielu spiera się wciąż o to, czy globalne ocieplenie jest mitem czy faktem, Holendrzy działają. I dają nam wzorzec, który warto dostrzec. W grudniu 2018 r. w Katowicach odbędzie się najważniejsze globalne forum poświęcone światowej polityce klimatycznej: 24. sesja Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24) wraz z 14. sesją Spotkania Stron Protokołu z Kioto (CMP 14). Pozostaje mieć nadzieję, że to ważne wydarzenie wpłynie na świadomość realnego zagrożenia związanego z bagatelizowaniem zmian klimatycznych.