Otwarcie Obiektu Niemożliwego we Wrocławiu [GALERIA]

i

Autor: Archiwum Architektury

Otwarcie Obiektu Niemożliwego we Wrocławiu [GALERIA]

2019-10-15 16:20

Przed Muzeum Architektury we Wrocławiu stanęła papierowa konstrukcja projektu Jerzego Łątki. Obiekt zrealizowany ze studentami z Koła Naukowego Humanizacja Środowiska Miejskiego Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej powstał z okazji jubileuszu miesięcznika „Architektura-murator”.

Nazwa obiektuObiekt Niemożliwy we Wrocławiu
Adres obiektuWrocław, ul. Bernardyńska 5
AutorzyJerzy Łątka, Agata Jasiołek, Weronika Abramczyk

Wrocławska instalacja jest pierwszym z trzech Obiektów Niemożliwych realizowanych w ramach jubileuszu 25-lecia „Architektury-murator”. Wykonana z papierowych tulei konstrukcja powstała według projektu Jerzego Łątki, związanego z Zespołem Architektury Mieszkaniowej na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej. Projekt jest efektem wieloletnich badań projektanta nad wykorzystaniem papieru w architekturze, również jako wytrzymałego materiału konstrukcyjnego. Tym razem autor we współpracy ze studentkami i studentami Koła Naukowego Humanizacja Środowiska Miejskiego PWr postanowił zaakcentować tymczasowość i biodegradowalność, polemizując z fetyszem trwałości i wzniosłości budownictwa. Stworzył strukturę imitującą sklepienie krzyżowo-żebrowe z wnętrza Muzeum Architektury, która pod wpływem warunków atmosferycznych będzie się stopniowo rozkładać.

Uroczyste otwarcie Obiektu Niemożliwego odbyło się 11 października. Wzięli w nim udział dyrektor muzeum Jerzy Ilkosz, zastępca Michał Duda, który pełnił też funkcję kuratora instalacji, Paweł Pach, prodziekan ds. studenckich WA PWr, Maciej Lewandowski z firmy Zumtobel, odpowiedzialnej za iluminację instalacji oraz autor konstrukcji Jerzy Łątka i Ewa P. Porębska, redaktor naczelna „A-m”, a zarazem inicjatorka projektu.

25 lat to zobowiązująca rocznica. Z okazji jubileuszu postanowiliśmy więc bliżej przyjrzeć się przyszłości, wyzwaniom, jakie stoją przed polską architekturą. Poprosiliśmy przedstawicieli trzech pokoleń architektów, żeby w sposób symboliczny opowiedzieli, z czym obecnie się zmagają, co uważają za niemożliwe i żeby tę niemożliwość postarali się pokonać – tłumaczyła ideę Obiektów Niemożliwych Ewa P. Porębska.

Dla nas, dla tożsamości naszej instytucji, jest szczególnie ważne, że Jerzy Łątka postanowił odnieść się właśnie do siedziby muzeum. Trwałość tego budynku jest bowiem iluzoryczna, co widać na fotografiach z lat 40. – mówił z kolei Michał Duda, przypominając zniszczenia, jakim podczas II wojny uległ zespół klasztorny mieszczący obecnie siedzibę placówki.

Jerzy Łątka przybliżył założenia wrocławskiego projektu, zwracając uwagę, że w proces realizacji zaangażowanych było od początku kilkadziesiąt osób. Za szczególne zaangażowanie i pomoc merytoryczną dziękował władzom uczelni i przedstawicielom firmy Corenso, producentowi papierowych tulei, z których powstał obiekt.

Realizacja nie byłaby również możliwa bez wsparcia głównego partnera Obiektów Niemożliwych, firmy Zumtobel, która dodatkowo zaprojektowała specjalną iluminację instalacji. Gdy zobaczyliśmy pierwsze wizualizacje wrocławskiej struktury, planowaliśmy spektakularnie ją oświetlić, pokazując różne możliwości naszych produktów, ale po wykładzie Jerzego Łątki, który opowiedział o fantastycznych właściwościach papierowych konstrukcji, postanowiliśmy zrobić to, co przy każdym obiekcie architektonicznym – delikatnie towarzyszyć architekturze, po prostu ukazując jej piękno. Światło podkreśla nie tylko kształt instalacji, ale też fakturę papierowych tulei – mówił podczas uroczystości otwarcia Maciej Lewandowski, menadżer ds. marketingu, Zumtobel Group Lighting Polska.

Zdjęcia: Maciej Lulko.

Partnerzy Obiektu Niemożliwego we Wrocławiu: