Konformista

i

Autor: il. serwis prasowy Alberto Moravia, Konformista, Wydawnictwo W.A.B. 2014 (I polskie wyd. – Czytelnik 1964)

Czytelnia

2020-12-21 17:51

Książki wybrał i opisał architekt Stanisław Rewski, jeden z założycieli warszawskiej pracowni HRA Architekci, współautor wielu budynków mieszkalnych i biurowych, w tym nagradzanego biurowca Nowogrodzka Square w Warszawie.

Biały kruk

i

Autor: il. serwis prasowy Andrzej Stasiuk, Biały kruk, Wydawnictwo Czarne 2018 (I wyd. – Biblioteka Czasu Kultury 1994)

Męska przyjaźń

Zadanie, które postawiła przede mną Redakcja, polegające na wskazaniu czterech godnych polecenia lektur, okazało się trudniejsze niż na początku myślałem. Czytam w sposób nieco chaotyczny, tylko kiedy mam czas i nastrój, a książki, po które sięgam, nie tworzą logicznego zestawu, nie wynikają jedna z drugiej i są bardzo różnorodne. Właśnie dlatego postanowiłem polecić cztery zupełnie różne pozycje, które mnie literacko zachwyciły. Pierwszą z nich jest Biały kruk Andrzeja Stasiuka. To książka zbudowana na klasycznym, wręcz filmowym, motywie ucieczki. Autor doskonale kreuje i kontroluje atmosferę grozy i napięcia, jakie udzielają się grupie mężczyzn przedzierających się przez Bieszczady. Przy lekturze tej książki miałem silne skojarzenia z twórczością Marka Hłaski, a to mój ulubiony autor. Biały kruk jest przede wszystkim o przyjaźni. Stasiukowi udało się o niej opowiedzieć w sposób bardzo przekonujący i prosty. Nigdy nie wprowadza mnie w stan zakłopotania i ani przez chwilę nie przekracza dyskretnej granicy kiczu. Na szczególną uwagę zasługują malowane przez pisarza zimowe pejzaże bezludnych Bieszczad. Opisy są bardzo proste, a jednocześnie sugestywne – dosłownie czuć zapach śniegu... To w przeciwieństwie do innych pozycji, które tu polecam, literatura polska, co też stanowi dla mnie atut.

Czytaj też: Kultowe publikacje Muzeum Architektury do pobrania za darmo! |

Przejechał cyrk

i

Autor: il. serwis prasowy Patrick Modiano, Przejechał cyrk, PIW 2014 (I polskie wyd. - PIW 1996)

Miasto Patricka Modiano

Przejechał cyrk Patricka Modiano – noblisty z 2014 roku – to króciutka powieść doskonale wprowadzająca czytelnika w liryczny świat francuskiego autora. Mroczny i tajemniczy nastrój tego quasikryminału pozwala doświadczyć niesamowitego nastroju. Jest to rodzaj impresjonizmu literackiego. Bardzo powściągliwy, a jednocześnie precyzyjny język wyjątkowo rozbudzają wyobraźnię plastyczną i architektoniczną, zwłaszcza że akcja książki toczy się w Paryżu. Mieście, które dość dobrze znam i uważam za najwspanialsze ze wszystkich. Na pewno jest to najbardziej „architektoniczna” pozycja z tutaj przeze mnie polecanych. Ulica, zaułek czy brama opisywane są u Modiano mistrzowsko i bardzo lapidarnie. Po lekturze książek tego autora doskonale zdajemy sobie sprawę, jak przestrzeń i materia są przez nas odczuwane wszystkimi zmysłami. Ciekawostkę stanowi to, że po Paryżu Modiano powstały już przewodniki i mapki. To literatura dla literatury – mistrzowskie, minimalistyczne operowanie ciemnymi barwami niczym w malarstwie Rembrandta. Literatura skromna, kameralna i zawieszająca czas. Bo to właśnie czas jest jednym z głównych mediów tej książki, którym autor w mistrzowski sposób się posługuje do tworzenia fabuły. Bardzo polecam również inne książki Modiano, a pośród nich szczególnie Ulicę ciemnych sklepików.

Morze utraconych opowiadań i inne felietony

i

Autor: il. serwis prasowy Gabriel García Márquez, Morze utraconych opowiadań i inne felietony, Wydawnictwo Muza SA 2002

Felieton dla architekta

Dzięki lekturze Morza utraconych opowiadań i innych felietonów poznałem kolumbijskiego pisarza od zupełnie innej, niespodziewanej strony. Tym razem autor Stu lat samotności zachwycił mnie jakością swoich felietonów. Mam wrażenie, że poznałem Go osobiście, tak jakbym miał przyjemność zjeść z Nim wspólną kolację przy suto zastawionym stole z dobrym winem i przysłuchiwać się temu, co opowiada. Bardzo krótkie teksty naszpikowane są niebanalnym humorem, dużą wiedzą, błyskotliwą puentą, czasami są pełne poezji, a czasem wręcz rubaszne. Márquez jest dziennikarzem równie wybitnym, jak pisarzem. Jest zawodowcem – pisze na każdy temat: polityka, kultura, sprawy obyczajowe, sceny z własnego życia. Wszystko oczywiście mieści się w formie, jaką jest felieton. To też ciekawa lektura w warstwie poznawczej, pozwala bowiem zgłębić dwudziestowieczną historię Ameryki Łacińskiej. Jak przystało na głównego przedstawiciela realizmu magicznego, jego felietony mają zawsze w sobie coś niedopowiedzianego i zagadkowego. Jednocześnie w żaden sposób nie ukrywa swoich poglądów, które są bardzo wyraziste. Idealna lektura dla architektów – każdy z tytułów ma parę stron, więc zawsze można jeden albo dwa felietony „połknąć” przed spaniem, na uspokojenie po ciężkim dniu w pracy.

Konformista

i

Autor: il. serwis prasowy Alberto Moravia, Konformista, Wydawnictwo W.A.B. 2014 (I polskie wyd. – Czytelnik 1964)

Literatura przestrzenna

Konformista Alberta Moravii to literatura moralnego niepokoju, studium psychologiczne miernego człowieka z kompleksami, ze skłonnościami sadystycznymi, który doskonale odnajduje się w świecie rodzącego się włoskiego faszyzmu. Marcella na początku niespecjalnie szanujemy ani lubimy, ale z kolejnymi stronami coraz bardziej przywiązujemy się do opowieści o jego losach. Zmusza ona do refleksji nad sobą samym i istotą działania totalitaryzmu. Wartkość akcji oraz psychologiczny aspekt książki zostały docenione przez Bernardo Bertolucciego, który dokonał wybitnej ekranizacji Konformisty w 1970 roku. Po opisaniu tej lektury, zdałem sobie sprawę, że polecane tu przeze mnie tytuły mają jednak wspólny mianownik – są bardzo przestrzenne. Myślę, że wartościowa literatura zawsze jest przestrzenna – czujemy, że jest w danym tekście odpowiednio dużo miejsca i czasu. Dobra książka, tak jak dobra muzyka i architektura, ma swoją strukturę. Pomiędzy wyrazami, zdaniami i akapitami powstaje przestrzeń, w której podczas lektury przebywamy.