Widowisko Upadek muru lubelskiego

i

Autor: archiwum serwisu Widowisko Upadek muru lubelskiego – przedpremiera Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Fot. Agnieszka Skolimowska

Przedpremiera Centrum Spotkania Kultur

2016-01-29 12:13

Wielu mieszkańców wychowywało się w cieniu płotu, który tak bardzo wniknął w krajobraz, że wydawało się, że nic za nim nie ma. Mieszkańcy ochrzcili budynek Teatrem w budowie i tak się przywykło to miejsce nazywać – mówił dyrektor CSK Piotr Franaszek podczas multimedialnego widowiska, w trakcie którego usunięto ogrodzenie placu budowy Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Oficjalne otwarcie obiektu zaplanowano w połowie 2016 roku – relacja Agnieszki Skolimowskiej.

22 listopada 2015 roku podczas multimedialnego widowiska Upadek muru lubelskiego usunięto ogrodzenie placu budowy Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Dla lublinian było to wydarzenie o dużym znaczeniu symbolicznym. Wielu mieszkańców wychowywało się w cieniu płotu, który tak bardzo wniknął w krajobraz, że wydawało się, że nic za nim nie ma. Mieszkańcy ochrzcili budynek Teatrem w budowie i tak się przywykło to miejsce nazywać – mówił dyrektor CSK Piotr Franaszek. W latach 60. Wojewódzki Komitet PZPR podjął decyzję o realizacji teatru, którego rozmach przyniósłby miastu sławę – w Lublinie miała powstać największa obrotowa scena operowa w Europie. Budowa ruszyła w 1974 roku, ale już na początku lat 80., wraz z pogłębianiem się kryzysu, tak ambitne przedsięwzięcie wydawało się pomysłem wręcz absurdalnym.

Co prawda w latach 90. udało się wykończyć część budynku, gdzie do dziś mieści się siedziba Filharmonii Lubelskiej im. Henryka Wieniawskiego, ale dopiero w 2008 roku ogłoszono międzynarodowy konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej Centrum Spotkania Kultur. Pierwszą nagrodę otrzymała lubelska pracownia Bolesława Stelmacha. Po 7 latach od rozpisania konkursu budowa dobiega końca. Architektura CSK nawiązuje do historii teatru i ma walor nieukończenia, wciąż trwającego procesu budowy – we wnętrzach wyeksponowano surowy beton, szkło, cegłę oraz łączącą budulec, hojnie nałożoną, zaprawę. To gra architekta z historią i użytkownikami mogącymi zgadywać, które elementy są oryginalne, a które stanowią jego kreację. Choć tak naprawdę ze względu na zły stan techniczny, większość pochodzącej z lat 70. substancji, włącznie z obrotową sceną, trzeba było wyburzyć lub zdemontować. Charakterystyczną częścią budynku jest północna elewacja, zaprojektowana jako wielkopowierzchniowy ekran. W CSK mają istnieć obok siebie różne gatunki sztuki, style życia i aktywności. Ideą instytucji jest działanie federacyjne, współpraca z organizacjami pozarządowymi, które działają z nami, ale pod własnym szyldem – podkreśla Piotr Franaszek. Na przykład w sąsiadującej z salą operową kieszeni scenicznej, znajdą się ściany wspinaczkowe, z których dziennie korzystać będzie mogło 200 osób, nawet w momencie, kiedy grane będą spektakle. Oficjalne otwarcie CSK zaplanowano na połowę 2016 roku. Koszt inwestycji to ok. 220 mln zł.